Fota SA wytacza proces byłym filiantom

29 kwietnia 2013, 15:32

Zarząd Fota S.A. podał do publicznej wiadomości informację o wszczęciu postępowania sądowego przeciwko byłym oddziałom agencyjnym, których kontrola wykazała istotne naruszenia warunków współpracy.

Wyniki kontroli przeprowadzonej przez zarząd Fota S.A.

Zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie kwartalnym Fota, opublikowanym 1 marca 2013 roku, kontrola przestrzegania zasad w zakresie zarządzania majątkiem spółki w oddziałach agencyjnych wykazała w kilku przypadkach istotne naruszenia. W następstwie wyników kontroli zarząd spółki zakończył współpracę z podmiotami odpowiedzialnymi za nieprawidłowości i wszczął wobec nich postępowania, mające na celu egzekucję roszczeń.

Aby usprawnić przebieg prowadzonych postępowań, zarząd przesłał 25 kwietnia 2013 r. do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wniosek o objęcie ich nadzorem.

 

 źródło: raport bieżący nr 7/2013

Dowiedz się więcej

Jakub Fota członkiem zarządu Fota S.A.
Jakub Fota członkiem zarządu Fota S.A.

Zarząd Spółki Fota S.A. poinformował o powołaniu Jakuba Fota na członka zarządu spółki. Będzie on operacyjnie odpowiedzialny za rozwój sprzedaży za pośrednictwem nowych kanałów dystrybucyjnych. Nowy członek zarządu Fota S.A. Powołany na członka zarządu Jakub Fota jest synem Bogdana i Lucyny Fota, którzy łącznie posiadają 69% akcji spółki. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu […]

Nowy członek zarządu Fota SA
Nowy członek zarządu Fota SA

Firma Fota S.A. poinformowała o powołaniu nowego członka zarządu. Został nim Wojciech Kotarski, który niedawno rozpoczął pracę w firmie na stanowisku dyrektora sprzedaży. Wojciech Kotarski jest absolwentem Wydziału Fizyki Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach. W latach 2001-2006 pracował w firmie Kolporter Sieci Handlowe początkowo jako pełnomocnik zarządu ds. szkoleń i audytu, następnie jako dyrektor oddziałów regionalnych […]

Prezes Fota SA o przyczynach straty poniesionej przez grupę w 2012 r.
Prezes Fota SA o przyczynach straty poniesionej przez grupę w 2012 r.

Prezes Zarządu Fota SA przy okazji publikacji rocznego raportu przedstawił pismo, w którym tłumaczy przyczyny straty poniesionej przez spółkę w 2012 r.. Wśród przytoczonych argumentów znajdują się wzrost konkurencji, naruszenia umów przez agentów czy negatywnie oddziałujące zdarzenia jednorazowe. Przyczyny strat odniesionych przez Fota SA Zdaniem Prezesa Zarządu Fota SA, Pawła Gizickiego, strata poniesiona przez spółkę […]

Obniżenie limitów kredytowych dla spółki Fota SA
Obniżenie limitów kredytowych dla spółki Fota SA

Bank Zachodni WBK ograniczył wysokość limitów kredytowych przyznanych spółce Fota SA. Wcześniej podobną decyzję podjął Bank Handlowy w Warszawie oraz Raiffeisen Bank Polska. Problemy z kredytami Fota SA Zarząd Fota SA, 4 czerwca 2013 r., otrzymał z Banku Zachodniego WBK pismo informujące, że wyniki finansowe Spółki za 2012 rok naruszają postanowienia niektórych umów zawartych z […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 30 kwietnia 2013, 8:55 0 0

ciekawe czy ich stac na proces...chyba ze wezmą kredyt!

Odpowiedz

Anonim, 30 kwietnia 2013, 23:24 0 0

Przy tak słabych organach kontrolnych do przewidzenia było to co się stało...

Odpowiedz

Anonim, 2 maja 2013, 7:59 0 0

na niewiele raczej ich stać, wrabiają ludzi i tyle, bo muszą ukryć wyprowadzoną z firmy kasę

Odpowiedz

Anonim, 2 maja 2013, 9:14 0 0

Słabe organy kontrolne może to i prawda. Ale agenci nagminnie "naruszali warunki współpracy" np. powodując braki magazynowe, obracając nie swoją gotówką.... etc

Odpowiedz

Anonim, 2 maja 2013, 9:15 0 0

Oczywiście agenci to najlepsi pracodawcy... sic!

Odpowiedz

Anonim, 8 maja 2013, 8:10 0 0

Jako Agent jednej z firm dystrybucyjnych przez kilka lat ponosiłem straty które wlasciciel oczywiście "finansowal". Na koniec okazało się ze podzial marzy 50/50 to fikcja bo ceny sprzedaży nie sa naliczane od ceny zakupu tylko jakiejś wyimaginowanej. Dodatkowo ceny zakupu nie były tak ważne jak bonus po sprzedaży bo tym nie trzeba się dzielic. Poza tym wciąż i konsekwentnie "aneksami" do umow zwiększano koszty filii.
Dalsza część komentarza została usunięta ze względu na obraźliwe treści

Odpowiedz

Anonim, 8 maja 2013, 8:10 0 0

Jako Agent jednej z firm dystrybucyjnych przez kilka lat ponosiłem straty które wlasciciel oczywiście "finansowal". Na koniec okazało się ze podzial marzy 50/50 to fikcja bo ceny sprzedaży nie sa naliczane od ceny zakupu tylko jakiejś wyimaginowanej. Dodatkowo ceny zakupu nie były tak ważne jak bonus po sprzedaży bo tym nie trzeba się dzielic. Poza tym wciąż i konsekwentnie "aneksami" do umow zwiększano koszty filii.

Dalsza część komentarza została usunięta ze względu na obraźliwe treści

Odpowiedz

Anonim, 9 maja 2013, 9:47 0 0

Szanowni koledzy filianci Foty, Inter Carsu i innych dystrybutorów. Minęły już bezpowrotnie czasy kiedy opłacało się filiantowi prowadzić na zlecenie mały punkt filialny. W początkowym okresie bumu filialnego gdy marże hurtowe były niebotyczne to podział wygenerowanej marży 50/50 był korzystny dla filianta, który nie musiał mieć własnego kapitału i nie ponosił ryzyka handlowego z tytułu ruchów cenowych i wypadnięcia z rynku samochodów do których zalegają części praktycznie nie sprzedawalne gdyż to ryzyko ponosił zleceniodawca. Teraz w dobie rozwiniętej już konkurencji gdy marże producenckie i hurtowe stopniały do granic rentowności prowadzenie małej filii dla filianta jest zabójcze gdyż nie ma się już czym dzielić, a to co przypada z podziału marży nie starcza na pokrycie kosztów przy narzucanych standardach obsługi rynku (praca na dwie zmiany, kilka kursów na jednej trasie z przewożonym powiwetrzem itp.) Dla zleceniodawcy utrzymanie małej filii też staje się nieopłacalne gdyż wymaga dużych nakładów na finansowanie zapasów. W obecnym bowiem czasie już nikt nie chce czekać na towar tylko chce go od ręki. Zatem nawet mała filiia bez 2 milionów zł na półce nie ma racji bytu, a to oznacza, że roracja towarów znacznie się pogorszy gdyż towar, który będzie musiał być na półce w Filii w aktualnych warunkach konkurencyjności może czekać na klienta nawet kilka lat. Kto to wytrzyma. Widać że Fota już nie wytrzymała i filianci Foty też. Nie w wytrzymają i następni. Małym ratunkiem dla zleceniodawców będzie alktualnie niższe oprocentowanie kredytów. Lecz i tak jest ono wyższe niż rentowność tej działalności. Jeśli zatem te firmy nie mają własnego kapitału, a bazuję tylko na kredytach, a tak właśnie jest u większości w tym w Focie i Inter Carsie -patrz raporty giełdowe- to nie wróżę tym dystrybutorom, którzy działalność handlową prowadzą poprzez liczne filie, aby odnosiły sukcesy w najbliższej przyszłości. Ja prowadzę niezależną od nikogo hurtownię, miałem również krótką 3 miesięczną przygodę filianta Inter Carsu więc wiem co piszę wyżej gdyż wynika to z doświadczenia. Po 3 miesiącach prowadzenia równolegle filii potwierdziły sie moje wcześniejsze analizy, że prowadzenie filii jest nieopłacalne. Ja prowadząc własna hurtownię gdybym musiał w takim procencie jak Inter Cars czy Fota finansować zapasy to już dawno poszedłbym z torbami, Tylko dlatego, że mam własny nie obciążony kredytem lokal, a zapasy niezbędne duże zapasy finansuję z własnych środków i mam małe inne koszty mogę konkurować na swoim rynku i nie obawiam się nikogo. Co dotyczy filii to przyszłość mogą mieć tylko duże filie- do takich wniosków dochodzą już przypieczeni na ogniu konkurencji. W ślad za nimi pójdą inni. Trzeba było tylko pierwszego który pęknie.
DP woj.mazowieckie

Odpowiedz

Anonim, 9 maja 2013, 15:03 0 0

W IC system franszyzowy jest filarem działalności. Cała filozofia tej firmy opiera się na założeniu o sprzedaż w taki sposób. Status filii to klient VIP ze szczególnymi warunkami ale i obowiązkami. Fota, Gordon, Auto Land to fikcja która filozofie opiera na tym, że skoro kredyt w banku jest drogi a taki mocno obciąża bilans firmy, do tego wartość kredytu uzależniony jest od malejącego obrotu to lepiej wy****ć małych przedsiebiorcow których cale rodziny skaladaja się na ten "biznes". Latwiej zyc z malej marzy, bonusow, sztucznego obrotu generowanego na refakturach dla filiantow i wynajmu budynkow przez "rodzine" sp. z o.o. czy s.a. Już urzędy skarbowe zaczynają się interesować tymi sprawami tak jak kiedyś zabka. A co do zlogow w maganie to ic już dawno otwieral filie na wschodzie gdzie park aut jest starszy wiec jest gdzie to sprzedawac. Masz racje kologo-lepszy maly ale swój biznes niż dmuchanie kieszeni cwaniakom.

Odpowiedz