Wprowadzenie obowiązku stosowania nowych etykiet to jedna z najważniejszych zmian prawnych w branży oponiarskiej, w ciągu ostatnich lat. O to jak zmieni się rynek ogumienia w Polsce po reformie, zapytaliśmy Damiana Nawrockiego z firmy Oponeo.pl.
1. Jaki Pana zdaniem wpływ na rynek opon w Polsce będzie miało wprowadzenie nowych etykiet?
Etykiety nie powinny znacząco zmienić sytuacji na rynku opon. Szczególnie, że wprowadzane są przed sezonem zimowym, a etykiety w przypadku opon zimowych kompletnie nie oddają ich właściwości. Druga sprawa to niska świadomość społeczna o wprowadzanych zmianach, pomimo prowadzonej polityki informacyjnej producentów ogumienia. Te dwa czynniki prawdopodobnie wzmocnią pozycję specjalistów, sprzedawców opon i ekspertów z warsztatów ogumienia czy chociażby naszej firmy, którzy będą starali się wytłumaczyć klientom istotę etykiet i ich znaczenie.
Etykiety mogą stać się szansą dla nieco mniej znanych producentów opon takich jak Nokian czy Zeetex, które, pokazując dobre osiągi na etykietach, mogą szerzej zaistnieć w świadomości konsumentów. Marki premium bronią się same, ponieważ przeznaczają ogromne nakłady na badania i rozwój swoich produktów. Dzięki temu, oferowane przez nich produkty uzyskują bardzo dobre wyniki zarówno na etykietach, w testach opon jak i szybko zyskują renomę wśród klientów.
2. Czy zamierzają Państwo w jakiś szczególny sposób eksponować etykiety produktów w sklepach Oponeo?
Aktualnie staramy się skupić na edukacji kierowców w kontekście etykiet. Bardzo istotne jest by klienci poszukujący opon do swojego pojazdu dobrze rozumieli wszystkie parametry znajdujące się na etykiecie . Istotna jest tutaj również rola sprzedawcy jako eksperta w doborze odpowiednich opon dla potrzeb konkretnego klienta. Każda z osób poszukujących opony musi mieć świadomość, że znajdujące się na etykiecie trzy parametry nie są jedynym kryterium którym powinien się kierować klient podczas wyboru odpowiednich opon do swoich potrzeb. Odpowiadając na pytanie – w tej chwili skupiamy się na prezentacji etykiet oraz na edukacji klientów w zakresie parametrów znajdujących się na nich. Dodatkowe funkcjonalności związane z etykietami planujemy wprowadzić w przyszłości.
3. Co Pan sądzi o propozycji wprowadzenia prawnego obowiązku montowania opon zimowych i jaki wpływ na rynek, Pana zdaniem, mogłoby mieć takie rozwiązanie?
Badania wskazują, że prawie 80% kierowców aut osobowych stosuje ogumienie zimowe (ankieta przeprowadzona przez TNS OBOP w lutym 2011 r.). Świadomość kierowców w tym zakresie z roku na rok staje się coraz większa. Sądzę, że wprowadzenie takiego obowiązku wpisałoby się w trend wzrostowy jaki obserwujemy od kilku lat. Nie należy też oczekiwać, że po wprowadzeniu nowych przepisów 100% kierowców zacznie nagle montować opony zimowe. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą jeździć na oponach letnich, nawet pomimo zakazu ich stosowania zimą.
Z drugiej strony faktycznie można zaobserwować zjawisko używania opon zimowych przez cały rok. Wielu kierowców zdaje sobie sprawę, że opony zimowe zapewnią im bezpieczeństwo zimą, ale z drugiej strony szukają oszczędności i nie zmieniają opon na letnie. Takie zjawisko już ma miejsce od jakiegoś czasu i nowe przepisy nie powinny wprowadzić jakiegoś większego zamieszania na rynku. Co więcej, ETRMA (europejskie stowarzyszenie producentów opon) twierdzi, że sprzedaż opon w Europie generalnie rośnie z roku na rok.
Obawy dotyczą tu czegoś innego. Opony zimowe latem mogą być równie niebezpieczne, co opony letnie zimą. Rolą ekspertów, zatem także i naszą, jest troska o bezpieczeństwo kierowców i edukowanie ich w tym zakresie. Ponadto kierowcy muszą pamiętać, że używanie zimowek przez cały rok prowadzi do ich szybkiego zużycia, a więc wcale nie jest to oszczędne rozwiązanie.
4. Według danych ETRMA sprzedaż opon w Polsce po 8 miesiącach 2012r. spadła o około 5%. Czy spadki dotknęły także sprzedaży opon przez Internet?
Sygnały rynkowe wskazują, że tradycyjny rynek sprzedaży opon nieznacznie spada, co może potwierdzać dane ETRMA. Widzimy tendencję przechodzenia klientów do sklepów internetowych, co wspomaga sprzedaż takich firm jak nasza. Zapewne jest to związane z poszukiwaniem przez klientów dodatkowych oszczędności jak również dodatkowych funkcjonalności które oferują sklepy on-line jak np. dużo większy wybór niż w lokalnym serwisie, bogata baza opinii o oponach, bezpłatna dostawa do domu czy też możliwość odbioru zakupionych opon w lokalnym serwisie wraz z usługą montażu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 28 października 2012, 11:17 0 0
Ładna wymijająca odpowiedź nt. spadku sprzedaży w oponeo.pl :) Przecież by kurs spadł. Nie ma to jak się samemu oszukiwać :)
Odpowiedz