Młodzi kierowcy samochodów poruszają się w ruchu drogowym bardzo często starymi autami, w przypadku których występuje znacznie zwiększona liczba usterek. Pokazują to wyniki przeprowadzonej akcji na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego SafetyCheck 2012.
Młodzi nie inwestują w naprawy samochodów
Podczas przeglądu w czterech na pięć samochodów osobowych (78%) stwierdzono usterki wpływające w istotny sposób na bezpieczeństwo. W pokaźnej części były to usterki układu hamulcowego, podwozia i ogumienia. W samochodach, w których zaobserwowano usterki diagności stwierdzili średnio 3,3 usterek. Pojazdy te posiadały średni przebieg na liczniku rzędu 130300 km, a ich średni wiek wynosił 11,3 roku. Średnia wieku dla pojazdów poruszających się w Niemczech wynosi 8,7 lat.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że kierowcy nie zawsze mogą również polegać na elektronicznych systemach bezpieczeństwa, takich jak ABS, poduszki powietrzne, czy też ESP/ASR. Podczas badań stwierdzono, że prawie co piąty system ESP/ASR (11%) i około 3% poduszek powietrznych, oraz systemów zapobiegających zablokowaniu kół nie spełniało swojej funkcji.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 27 czerwca 2013, 16:51 0 0
A skąd młodzi mają wziąć na naprawy czy nowe auta. Jak każdy chce pracowników z minimum 10 letnim doświadczeniem, a młodych to najlepiej do fast fooda niech frytki smażą. Ci co mają bogatych rodziców nie jeżdzą starymi. A swoją drogą te nowe (4-8) lat są nieraz gorsze niż te co mają 15 - 20 lat zależy jak kto dba.
Odpowiedz