ECAR to Europejska Kampania na Rzecz Swobody Rynku Części Samochodowych i Napraw. Od lat zabiega o wprowadzenie we wszystkich krajach europejskiej wspólnoty Klauzuli Napraw. Na temat działań organizacji w tym zakresie rozmawialiśmy z prezesem ECAR, Thomasem Funke.
Które rynki europejskie wciąż zwlekają z przyjęciem Klauzuli Napraw, a które najszybciej zdecydowały się na wdrożenie jej postanowień?
Wiele europejskich rynków już teraz czerpie korzyści płynące z krajowego wprowadzenia Klauzuli Napraw, w tym Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Węgry i oczywiście Polska. W tych krajach opowiedziano się za liberalizacją rynku widocznych części zamiennych, dzięki czemu konsumenci cieszą się wolnością wyboru i niższymi cenami. Natomiast producenci samochodów nadal mają monopol na widoczne części zamienne w Czechach i we Francji. Jak dotąd, w tych krajach udawało się unikać wprowadzenia tej europejskiej regulacji od lat postulowanej przez Parlament Europejski i Komisję.
Wprowadzeniu Klauzuli Napraw opierają się głównie te kraje, gdzie silną pozycję mają lokalne koncerny produkujące samochody. Gdzie najtrudniej będzie wdrożyć Klauzulę? Jakie postępy odnotowano w ostatnich miesiącach?
Wielka Brytania, Włochy, Węgry są dobrymi przykładami krajów, w których produkuje się miliony aut, także w Polsce montuje się setki tysięcy nowych samochodów. W tych państwach obowiązuje Klauzula Napraw. Kwestie uczciwych cen dla konsumentów, skutecznej konkurencji oraz stworzenia ogólnoeuropejskiego rynku zyskują również większe poparcie nawet w tych krajach, które dotychczas były niechętne wprowadzeniu Klauzuli Napraw. Izba Deputowanych Parlamentu Rumunii oraz rumuński urząd ds. konkurencji jasno wyraziły swoje poparcie dla liberalizacji rynku widocznych części zamiennych. Nawet francuski urząd ds. konkurencji oraz niemieckie Ministerstwo Sprawiedliwości przyznały, że istnieją istotne przesłanki dla wprowadzenia Klauzuli Napraw.
Czy kraje takie jak Niemcy czy Francja, silni gracze na rynku sprzedaży nowych pojazdów, skorzystałyby gospodarczo na wprowadzeniu Klauzuli Napraw?
Według ostatniego raportu branżowego francuskiego urzędu ds. konkurencji Klauzula Napraw wpłynęłaby neutralnie, a nawet pozytywnie na poziom zatrudnienia we Francji. Wzmocniłoby to lokalne przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i dystrybucją części, gdyż mogłyby one oferować części do napraw powypadkowych dla wszystkich pojazdów, nawet tych importowanych z Azji i Ameryki. Ponadto, należy zagwarantować, że obywateli będzie stać na powypadkowe naprawy samochodów. Wszystkie badania wskazują na to, że wprowadzenie Klauzuli Napraw niesie wiele korzyści dla konsumentów.
Jaki wpływ ma gorsza koniunktura producentów samochodów w Europie na negocjacje w sprawie wprowadzenia Klauzuli w całej UE?
Producenci samochodów nie wstydzą się prosić o pomoc, co szczególnie widać w obecnej sytuacji gospodarczej. Oczywiście stymulacja rozwoju ma sens, ale nie możemy tolerować swoistej nieefektywności i samozadowolenia towarzyszących monopolom. Konkurencja jest korzystna dla konsumentów i zwiększy konkurencyjność europejskiego sektora motoryzacji.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 6 maja 2013, 10:37 0 0
Chociaż w tej kwestii Polska może się pochwalić nowczesnymi rozwiązaniami. Klauzula napraw w Polsce to duża zasluga SDCM.
Odpowiedz