Stosowanie nowoczesnej drukarki 3D do metalu w zakładzie w Norymberdze wzmacnia pozycję firmy Bosch wśród kluczowych europejskich dostawców motoryzacyjnych. Bosch jest pierwszym w Europie producentem rozwiązań z zakresu mobilności, korzystającym z tak zaawansowanego obiektu. Zainwestował niemal 6 mln euro w rozwój centrum i zakup drukarki Nikon SLM Solutions NXG XII 600.

– Bosch wierzy w potencjał niemieckiego przemysłu i inwestuje tu znaczne środki. Stawiając na nowe technologie, otwieramy sobie drogę do zwiększenia sprzedaży. – podkreślił Klaus Mäder, członek zarządu sektora Bosch Mobility, odpowiedzialny za działalność operacyjną, w tym za wszystkie zakłady Bosch na świecie. – Nowa drukarka 3D skróci nie tylko cykl rozwojowy, ale także zrewolucjonizuje produkcję części metalowych, która przy stosowaniu konwencjonalnych metod jest dość czasochłonna.
Niezależnie od tego, czy potrzebne są komponenty do technologii wodorowych, obudowy silników do pojazdów elektrycznych, elementy osi elektrycznych czy bloki silników wyścigowych: sam rozmiar i możliwości techniczne obiektu otwierają drogę do wielu zastosowań. Na podstawie zdigitalizowanego projektu, 12 laserów precyzyjnie tworzy złożone kształty z topionego warstwą po warstwie metalicznego proszku. Nowa drukarka 3D do metalu działa do 5 razy szybciej niż wcześniejsze systemy. Pozwala na produkcję skomplikowanych elementów, takich jak wewnętrzne czy zakrzywione kanały, których nie da się wykonać przy tradycyjnym frezowaniu. Drukowanie 3D znajduje zastosowanie tam, gdzie konwencjonalne metody zawodzą (na przykład przy wierceniu w narożnikach). System umożliwia produkcję części na żądanie i bez potrzeby wykorzystania dodatkowych narzędzi. Druk 3D pozwala też na oszczędność materiałów, gdyż w jego wyniku niemal nie powstają odpady surowcowe. Wykorzystanie drukarki 3D do produkcji komponentów nie tylko podnosi zrównoważony charakter produkcji, ale także pozwala firmie Bosch elastycznie reagować na zmiany w wielkości partii oraz oferować kompleksowe rozwiązania z jednego źródła.

Produkcja kompletnego bloku silnika z wykorzystaniem procesu druku 3D
Niemal nieskończone możliwości druku 3D bardzo wyraźnie widać na przykładzie produkcji bloków silnika. W przypadku konwencjonalnego procesu, przejście od pierwszego projektu do produkcji seryjnej to nawet trzy lata. Samo wykonanie formy odlewniczej bloku silnika może zająć nawet 18 miesięcy. Dzięki drukowi 3D pomija się ten etap – dane projektowe są przesyłane bezpośrednio do drukarki i nie ma potrzeby stosowania skomplikowanych form. Może ona wyprodukować gotowy blok silnika w ciągu zaledwie kilku dni, co znacząco skraca całkowity czas opracowywania produktu.

Przy pełnej wydajności zakład jest w stanie produkować metalowe części o łącznej masie około 10 000 kg w mniej niż rok, z prędkością do 1 000 cm3/h.
– Chcemy działać szybciej niż z wykorzystaniem tradycyjnych metod produkcji, by błyskawicznie wprowadzać produkty na rynek – powiedział Jörg Luntz, kierownik techniczny w Bosch. – Obecnie tylko nieliczne firmy mogą produkować na skalę przemysłową tak, jak robi to Bosch. Teraz przesuwamy granice, wprowadzając do branży mobility seryjną produkcję w technologii druku 3D z metalu. To stwarza zupełnie nowe możliwości i szanse zarówno w sektorze motoryzacyjnym, jak i w energetyce czy lotnictwie.

Komentarze