Płynność finansowa mniej płynna

22 listopada 2019, 11:34

1 listopada tego roku wprowadzony został obowiązkowy split payment, czyli metoda podzielonej płatności za faktury. Ministerstwo Finansów liczy, że nowe przepisy przyczynią się do ograniczenia tzw. luki VAT. A ponieważ branży motoryzacyjnej przyczepiono łatkę tej, w której często dochodzi do podatkowych nadużyć, jako jedna z pierwszych zostanie objęta obowiązkiem zastosowania split paymentu. To zaś z pewnością uderzy w płynność finansową firm – ostrzega Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych SDCM.

Ujmując rzecz w największym skrócie, split payment, czyli mechanizm podzielonej płatności – MPP polega na tym, że zapłata uiszczana sprzedawcy podzielona jest na kwotę netto i należny podatek VAT. Obie sumy trafiają na dwa osobne konta sprzedawcy – zwykły rachunek firmowy i specjalny rachunek VAT. Dysponowanie pieniędzmi znajdującymi się na tym drugim jest ograniczone i przedsiębiorca może ich użyć jedynie do regulowania danin publicznych. To właśnie największa niedogodność z punktu widzenia prowadzenia biznesu, bowiem MPP zmusza przedsiębiorców do zamrażania części pieniędzy, którymi dotąd mogli swobodnie obracać.

MPP dotyczy tylko takich transakcji, kiedy zarówno nabywca jak i sprzedawca są płatnikami VAT. Ponadto obowiązek podzielonej płatności dotyczy faktur na kwotę co najmniej 15 tysięcy złotych brutto. Zatem mniejsi płatnicy VAT, którzy raczej nie wystawiają faktur opiewających na tak wysokie sumy, nie odczują zmian, jakie niesie ze sobą wprowadzenie MPP.

Niepokój branży

Z punktu widzenia małych i średnich przedsiębiorstw pewną pułapką może stać się wymóg opatrywania faktur VAT podlegających obowiązkowemu MPP dopiskiem „mechanizm podzielonej płatności”. Brak takiej adnotacji oznacza, że wystawca faktury będzie musiał wnieść na rzecz fiskusa dodatkową opłatę w wysokości 30% podatku VAT wskazanego na fakturze.

Mimo że przepisy regulujące mechanizm MPP są już znane, nadal wywołują niepokój przedsiębiorców, którzy obawiają się utraty płynności finansowej. Do tej pory bowiem kwoty VAT wykorzystywane były do obrotu i regulowania zobowiązań finansowych do czasu konieczności wpłacenia należności z tytułu VAT na konto urzędu skarbowego. Teraz będzie inaczej, choć trzeba zaznaczyć, że środki z konta VAT będzie można wykorzystać do regulowania innych zobowiązań podatkowych (PIT, CIT, akcyza, cło) oraz składek ZUS – wyjaśnia Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Warsztaty niby bezpieczne, ale…

Znając rynek motoryzacyjny i założenia MPP można dostrzec, że sytuacja poszczególnych uczestników motoryzacyjnego łańcucha dostaw zależy od tego, na jakim jego odcinku obracają oni częściami i kto jest wówczas nabywcą. Jak wiemy, MPP nie dotknie transakcji, w których jedną ze stron będzie konsument (transakcje B2C). Tak więc mechanizm podzielonej płatności będzie stosowany przede wszystkim przez producentów i dystrybutorów, zaś mniej na zmiany związane z wprowadzeniem split payment narażone są niezależne warsztaty samochodowe. W większym stopniu znowelizowana ustawa dotknie ASO. W praktyce bowiem większość napraw, których wartość przekroczy określony w ustawie limit, będzie dotyczyć zleceń gwarancyjnych, których płatnikiem jest importer samochodu.

Pewnych problemów przysparza szczegółowa interpretacja przepisów. Niewyjaśniona pozostaje kwestia, czy sprzedaż części zamiennych montowanych w pojazdach w ramach napraw czy serwisu objęta jest obowiązkiem MPP, czy też stanowi element kompleksowej usługi podlegającej zasadom ogólnym. Usługi naprawy czy przeglądu pojazdu nie zostały przecież wymienione w załączniku nr 15 do ustawy VAT, określającym wykaz towarów i usług podlegających MPP. Warsztat obsługujący na przykład podmiot dysponujący dużą flotą samochodów może więc stanąć przed dylematem. W takim przypadku ma jednak możliwość dobrowolnego dokonania zapłaty w MPP, co w pozwoli uniknąć ewentualnych sankcji za niestosowanie się do obowiązków wynikających ze znowelizowanej ustawy VAT. Takie właśnie działanie zaleca w przypadku pojawienia się wątpliwości Ministerstwo Finansów. Niestety wybór bezpieczniejszego wobec Urzędu Skarbowego rozwiązania pociąga za sobą pogorszenie płynności finansowej firm, które są odbiorcami faktur.

Opublikowane przez: Redakcja

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

damos, 22 listopada 2019, 21:09 8 0

Nadal sadze ze MPP nie rozwiazuje największych problemów z wyłudzeniem VAT... To nie tutaj jest największy problem. Szanowni Urzednicy KAS, trzeba podnieść 4 litery ze stołka i przejść się po dzielnicy i nagle okaze się ze nie chodzi o wyłudzenie VAT tylko o nie placenie VAT. Kontrolujecie podmioty zarejestrowane a wiekszosc kontroli powinna szukac podmiotow niezarejestrowanych a swiadczacych usługi lub sprzedających (w tym wypadku części). Przypuscmy ze jest dwóch mechanikow o tej samej klasie jakości wykonywania usług. Jeden ma wieksze koszty bo placi dochodowy/VAT i ZUS od pelnej pensji pracownikow a drugi żeby być konkurencyjny i żeby usluga była tansza to powie panu X - bez FV będzie taniej. O ile? No o 23%. Jak myślicie klient pojdzie do tego co ma zarejestrowany i wystawi mu FV (klient VAT-u i tak nie odzyska w gotowce) czy do tego co mu nic nie wystawi ale zaplaci NETTO (a VAT zostaje w kieszeni) W tamtym roku były u mnie 2 gwiazdy w ramach "akcji paragonowej" jak się później okazało były jeszcze w kilku innych punktach (ale tylko w tych co maja wpis do ewidencji , regon, sa zgłoszeni jako VAT-owcy) a 3 razy przechodzily obok Pana Tadeusza który tez ma serwis tyle ze bez ewidencji...………..Wobec takich przestepcow podatkowych stosujcie wszystkie możliwe srodki a nszymi pieniędzmi dajcie obracac
Jak dla mnie MPP ograniczy moja plynnosc finansowa (ponad polowa dokumentów fiskalnych to FV przelewowa)

Odpowiedz

Życzliwy, 26 listopada 2019, 13:43 2 0

"Ponadto obowiązek podzielonej płatności dotyczy faktur na kwotę co najmniej 15 tysięcy złotych brutto."

damos - czyli wszystkie z tej połowy dokumentów masz powyżej 15 brutto?

Odpowiedz

damos, 1 grudnia 2019, 23:18 0 0

nie...… ale, kolejna bzdura w omawianych zmianach podatkowych to:: odpowiedzialność solidarna za nabycie towarów i usług z załącznika 15 i tyczy się każdej kwoty (do końca października obowiązywała kwota 50 000 miesięcznie)
Przykład:
Nabywca dokonuje zakupu części samochodowych na kwotę 2000 zł. Faktura VAT potwierdzająca transakcję została opłacona z zastosowaniem MPP, ponieważ nabywca podejrzewał, że sprzedawca może nie odprowadzić kwoty VAT do urzędu albo nawet nie analizował tego tylko działał w dobrze rozumianym interesie swojej firmy.
Nabywca nie odpowiada więc solidarnie z dostawcą za nierozliczony VAT (dokonał bowiem płatności w ramach MPP).
Teraz wszyscy którzy działają w obrębie towarów i usług z zał 15 płacą lub zaczną płacić w MPP.

Odpowiedz

Marian., 21 lutego 2020, 8:55 0 0

Obowiązek podzielonej płatności teoretycznie dotyczy tylko FV o kwocie co najmniej 15 tyś brutto ale często żeby się pozbyć zalegających pieniędzy na koncie Vat ja jak i moi kontrahenci dokonujemy i podzielonej płatności za Fv o mniejszej wartości. I w ten o to sposób koło się zamyka i za jakiś czas cała branża motoryzacyjna będzie tak płaciła żeby nie blokować sobie kasy na kącie. Pięknie nasz cudowny rząd sobie wymyślił jak położyć łapę na naszych pieniądzach.

Odpowiedz