Nietypowe awarie: 3 zatarte silniki Toyoty Supry

9 stycznia 2013, 15:10

W drugiej odsłonie naszego cyklu prezentujemy historię problemu z silnikiem 2JZ-GE sportowej Toyoty Supry, który z niewiadomych przyczyn tracił ciśnienie oleju. Temat poruszony na jednym z for internetowych zasugerował jeden z naszych czytelników.

Pechowa naprawa Toyoty Supry IV generacji

2JZ-GEUżytkownik forum, który zgłosił problem z sześciocylindrowym silnikiem Supry 3.0 l 2JZ-GE (montowanym także w innych modelach) przed poproszeniem o pomoc wypróbował, jak się wydawało, wszystkie możliwe sposoby rozwiązania problemu. Niestety skończyło się to zniszczeniem trzech kolejnych silników.

Jak wiadomo samochody takie jak Supra są traktowane jako doskonały materiał do przeprowadzania wszelkiego rodzaju modyfikacji i tuningu, a jednoska 2JZ-GE cieszy się bardzo dużym uznaniem.

W aucie, które składał nasz bohater przygotowano do montażu fabryczny silnik 2JZ-GE oraz sprężarkę Holset HX35, kolektor dolotowy Custom, kolektor wydechowy, głowicę tuż po obróbce. Blok silnika został dokładnie umyty i przedmuchany. Po montażu samochód posiadał jeszcze fabryczny komputer (nie widział boostu). Jeździł tak przez jakiś czas, aż do momentu zmiany komputera. Po dokonaniu kilku prób odpalania, gaszenia i jazdy testowej motor nagle wydał dziwny dźwięk przypominający klekot. Komputer zasygnalizował brak ciśnienia oleju. Po rozbiórce okazało się, że nie działa pompa oleju, a silnik został zatarty. Wszędzie dało się zaobserwować brud z fragmentami aluminium niewiadomego pochodzenia…Toyota Supra

Przy drugim podejściu zakupiono nowy silnik, z którego wymontowano uzbrojony blok. Wszystko wyczyszczono z jeszcze większą starannością niż poprzednio. Zamontowano głowicę po obróbce (z innego źródła). Reszta osprzętu pozostała bez zmian (wraz z komputerem). Po złożeniu auta, podczas testów nagle znów zaczęło niedomagać. Pierwsza próba wykorzystania boostu zakończyła się znów komunikatem o braku ciśnienia oleju. Po rozebraniu silnika oczom mechaników ukazał się brud o konsystencji pasty z jeszcze większą niż poprzednio zawartością aluminium. Nie znaleziono za to żadnych śladów tarcia, które mogłyby wskazać skąd pochodzi metal.

Do trzech razy sztuka? Niekoniecznie…

Brak odpowiedzi na pytanie o przyczynę awarii oraz poniesione straty nie przeszkodziły właścicielowi w kolejnej próbie nadania Suprze nowego życia. Za trzecim razem z większą niż kiedykolwiek starannością dopasowano i złożono elementy. Zastosowano fabr3.0 l 2JZ-GEycznie nową pompę oleju, kute tłoki marki CP, panewki Clevite. Z poprzedniej próby pozostał blok, poddany uprzednio czyszczeniu, obróbce i dokładnemu zmierzeniu. Próby ponownie złożonego auta znów skończyły się źle po pierwszym wykorzystaniu boostu. Coraz niższe ciśnienie oleju oznaczało stary problem. Zaworek w pompie został przytarty przez aluminiowy brud. Drobinek alumunium o nieregularnyum kształcie pełno było także w oleju (przy każdej próbie stosowano nowy olej i filtr).

Dlaczego zatarły się wszystkie pompy oleju? Skąd pochodzą drobinki metalu, skoro nigdzie nie widać śladu zarysowań? Dlaczego problem pojawia się tylko po booście (wyższe ciśnienie)? Na te pytania nie było odpowiedzi. Po długich rozważaniach i sugestiach forumowiczów udało się znaleźć rozwiązanie i źródło opiłków. Użytkownik, który jako pierwszy wystawił poprawną diagnozę bez wątpienia zasługuje na tytuł motoryzacyjnego Dra House’a. Czy komuś z naszych czytelników uda się powtórzyć jego sukces?

Rozwiązanie podamy już wkrótce. Tymczasem zapraszamy do podawania własnych propozycji diagnozy w komentarzach pod tym artykułem.
Autora najtrafniejszej wypowiedzi nagrodzimy upominkiem*!
*W celu kontaktu prosimy o zalogowanie się (jeśli nie jesteś posiadaczem konta na MotoFocus.pl, zarejestruj się klikając w link)

Napisz do nas

Zdarzyło Ci się spotkać z podobnie trudną do zdiagnozowania usterką? Nadal nie wiesz co dolega pojazdowi Twojego klienta? Napisz do nas! Opublikujemy Twój przypadek na łamach portalu.

Prosimy o maile na adres: redakcja@motofocus.pl

Opublikowane przez: Redakcja

Dowiedz się więcej

Nietypowe awarie: gazująca Alfa Romeo 145
Nietypowe awarie: gazująca Alfa Romeo 145

Przygodą właściciela kompaktowej Alfy Romeo 145 rozpoczynamy nasz nowy cykl, opisujący nietypowe i trudne do zdiagnozowania usterki samochodów. Zachęcamy do wspólnych prób ustalenia powodów awarii pojazdów. Niekontrolowany skok obrotów – Alfa Romeo 145 Alfy 145/146 słyną z tego, że potrafią zaskoczyć swoich właścicieli przedziwnymi awariami. Tak też było w przypadku pana Grzegorza, właściciela 145-ki z […]

Nietypowe awarie: 3 zatarte silniki Toyoty Supry – rozwiązanie
Nietypowe awarie: 3 zatarte silniki Toyoty Supry – rozwiązanie

Prezentujemy rozwiązanie problemu zacierających się silników Toyoty Supry. Awarię opisaliśmy w drugim artykule naszego nowego cyklu „Nietypowe awarie”. 3 zatarte silniki Toyoty – rozwiązanie Tym razem nasi Czytelnicy nie mieli problemu z rozwiązaniem zagadki. Być może wystarczająco szybko odnaleźli źródło treści na jednym z for internetowych. Jak poprawnie stwierdzili komentujący, przyczyną usterek silnika 2JZ-GE były […]

Nietypowe awarie: Daewoo Lanos, który nie odpala
Nietypowe awarie: Daewoo Lanos, który nie odpala

Tym razem na łamach naszego cyklu prezentujemy historię kapryśnego Daewoo Lanosa z klasycznym silnikiem 1.5 8V. Koreański wóz nie sprawiał swojemu właścicielowi żadnych problemów, dopóki pewnego dnia nie odmówił wyjazdu z garażu… Niepokorny Lanos – dlaczego nie odpala? Była mroźna zima, ale właściciel statecznego Daewoo Lanosa nie obawiał się o wyjazd do pracy. W końcu […]

Nietypowe awarie: Scenic, który jeździł tylko do tyłu
Nietypowe awarie: Scenic, który jeździł tylko do tyłu

Pan Dariusz długo nie mógł uwierzyć w zapewnienia klienta, który przyjechał do jego warsztatu tyłem… Twierdził, że jego Renault Scenic jeździ tylko w tę stronę. Zapraszamy do lektury kolejnego artykułu cyklu. Zacofany Scenic i trudna diagnoza Klient warsztatu, którego właściciel nadesłał na nasz adres historię nietypowej awarii, posiadał minivana Renault Scenic z silnikiem diesla 1.9 […]

Nietypowe awarie: Scenic, który jeździł tylko do tyłu – rozwiązanie
Nietypowe awarie: Scenic, który jeździł tylko do tyłu – rozwiązanie

Przedstawiamy rozwiązanie nietypowej zagadki Renault Scenica, który potrafił jeździć wyłącznie do tyłu… Scenic, który jeździł tylko do tyłu – rozwiązanie Opis usterki Scenica z pewnością można zaliczyć do bardzo nietypowych. Okazuje się jednak, że motoryzacja zna przypadki podobnych awarii, o czym świadczyć może chociażby duża ilość komentarzy naszych Czytelników, którzy również spotykali się z takimi […]

Nietypowe awarie: Brak wspomagania kierownicy w Mercedesie klasy A
Nietypowe awarie: Brak wspomagania kierownicy w Mercedesie klasy A

Nawet najprostsze czynności warsztatowe mogą wywoływać dziwne powikłania. Za takie należy uznać awarię wspomagania kierownicy w Mercedesie klasy A, która wystąpiła…po wymianie amortyzatorów. Co ma amortyzator do wspomagania kierownicy? Niektóre usterki łatwo zdiagnozować w profesjonalnie wyposażonym warsztacie. Gdy jednak dostęp do niego jest niemożliwy, a do dyspozycji pozostają tylko proste narzędzia, trudno naprawić skomplikowane technicznie […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 9 stycznia 2013, 16:30 0 0

Nie chcę popsuć zagadki, ale podpowiem aby odpowiedzi szukać na racingforum.pl (czasem przeglądam to forum i wiem co było przyczyną)

Odpowiedz

Anonim, 9 stycznia 2013, 19:06 0 0

może odpowietrzenie skrzyni korbowej było nieprawidłowe?

Odpowiedz

Anonim, 10 stycznia 2013, 7:42 0 0

A może nie wyczyścili dobrze dekli głowicy pod blachami? ;-)

Odpowiedz

Anonim, 10 stycznia 2013, 8:53 0 0

Wygląda to na niezbyt czysto poskładany silnik ale niby czyścili starannie ale może tylko blok. Przyczyną ,musi być część która była ta sama w 3 silnikach. Skoro nie widać żadnych śladów zarysowań to ten syf już musi gdzieś być nie możliwe żeby się "wytwarzał" znikąd. Jak już wspomniał bioły może być faktycznie pokrywa zaworów. Jeśli była odnawiana a pewnie była skoro z takim zaangażowaniem podchodzili do sprawy to ten syf może być z elektokorundu który jest używany do piaskowania. Wygląda on jak opiłki aluminium a po piaskowaniu dosłownie się wbija w metal i nie idzie go łatwo usunąć. Powierzchnia jest szorstka.

Odpowiedz

Anonim, 10 stycznia 2013, 12:13 0 0

Problem pojawial sie zawsze przy doladowaniu, w przypadku zle zamontowanej odmy, moze dochodzic do sytuacji w ktorej cisnienie doladowania bedzie wydmuchiwalo olej co moze byc pzyczyna zacierania sie silnika.

Odpowiedz

Anonim, 14 lutego 2013, 9:46 0 0

Może to problem intercoolera bądź chłodniczki oleju z których dostają sie aluminiowe elementy do silnika?

Odpowiedz