Prezentujemy rozwiązanie problemu zacierających się silników Toyoty Supry. Awarię opisaliśmy w drugim artykule naszego nowego cyklu „Nietypowe awarie”.
3 zatarte silniki Toyoty – rozwiązanie
Tym razem nasi Czytelnicy nie mieli problemu z rozwiązaniem zagadki. Być może wystarczająco szybko odnaleźli źródło treści na jednym z for internetowych. Jak poprawnie stwierdzili komentujący, przyczyną usterek silnika 2JZ-GE były niedoczyszczone dekle głowicy. Okazało się, że zostały one w przeszłości poddane piaskowaniu i malowaniu proszkowemu. Użyty podczas piaskowania korund dostał się pod przynitowane pod deklem blaszki. Problem pojawiał się tylko przy zwiększeniu boostu. Wzrastało wówczas ciśnienie i korund, wraz z innym obecnym pod blaszkami brudem wydostawał się i powodował zacieranie pompy oleju.
Jako pierwszy właściwą diagnozę wskazał użytkownik o loginie Bioły: ,,A może nie wyczyścili dobrze dekli głowicy pod blachami? ;-)". Do niego powędruje upominek. Przypominamy, że w celu ubiegania się o nagrodę niezbędne jest zalogowanie się przed wpisaniem komentarza (jeśli nie jesteś posiadaczem konta na MotoFocus.pl, zarejestruj się klikając w link).
Zachęcamy także do nadsyłania swoich propozycji z opisem przypadku do cyklu „Nietypowe awarie":
Napisz do nas
Zdarzyło Ci się spotkać z podobnie trudną do zdiagnozowania usterką? Nadal nie wiesz co dolega pojazdowi Twojego klienta? Napisz do nas! Opublikujemy Twój przypadek na łamach portalu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 15 stycznia 2013, 14:05 0 0
czyli zle zrobiona odma, bo w normalnym uzytkowaniu cisnienie z turbosprezarki nie ma prawa dostac sie pod dekiel glowicy
Odpowiedz
Anonim, 17 stycznia 2013, 9:26 0 0
mewash, co ty za głupote piszesz. Skąd by sie miało wziąć cisnienie z turbosprężarki w skrzyni korbowej czy pod pokrywa zaworów. Odma jest zawsze podłaczona na stronie ssacej turbiny. Jeśli to był silnik po takich modach co opisali to stosuje się wieksze luzy na tłokach i pierscieniach, przez to może powstawać wiekszy nisz fabryczny przedmuch z komór spalania do skrzyni korbowej, a przy zwiekszonym booscie i podłaczonej odmie zachodzi zwiekszony efekt przepłukania skrzyni korbowej, a odma w suprze jest podłaczona w najwyzszym punkcie pokrywy zworów. Proste i logiczne. Dlatego ja uważam że odme zawsze się odpina w modzonych autach, bo wczesniej czy później i tak "coś" z tamtąd turbo zassie, zwłaszcza gdy przybrudzony mamy filtr powietrza- standard w modzonych TDI, zniszczone koła kompresji z powodu chwilowych rozważeń turbiny
Odpowiedz
Anonim, 17 stycznia 2013, 23:07 0 0
chyba ze przebieg ponad 300kkm a raczej napewno, doladowanie x 2, niski poziom oleju a raczej szlamu silnikowego powodowanego dodatkiem motodoktora, skutek zaklejone 2/3 smoka pompy a 1/3 podczas dawania w palnik zamiast szlamu pobierala pewnie opary i final: prawie brak panewek na korbowodowych nie liczac brokatu w szlamie i pierscienie zintegrowane z cylindrem.
czyzby profesjonal tuning?
Odpowiedz