Silnik po wyłączeniu, zanim zatrzyma się zupełnie,obraca się jeszcze w kierunku roboczym przez kilka do kilkudziesięciu sekund, w zależności od wielkości, masy i dodatkowego osprzętu (alternator). Wskutek sprężania w poszczególnych cylindrach, na krótko przed zatrzymaniem silnik wykonuje również ruchy oscylacyjne – czyli takie w kierunku przeciwnym do zasadniczych obrotów.
Jeśli silnik zostanie ponownie uruchomiony dokładnie w tym momencie/punkcie, siły te będą dodatkowo oddziaływały na rozrusznik. W zależności od silnika i rodzaju jego konstrukcji, przeciążenie mechaniczne tego typu może doprowadzić w skrajnych
przypadkach do deformacji, pęknięcia czy złamania poszczególnych elementów (np. zębnika, wału, kołnierza czy sprzęgła rolkowego).
Aby zapobiec uruchamianiu silnika w trakcie jego pracy lub podczas jego zatrzymywania się, zaleca się zamontowanie przekaźnika rozruchowego/blokującego. Należy go umieścić
między włącznikiem zapłonu a zaciskiem 50 rozrusznika i dodatkowo podłączyć do alternatora na zacisku W.
Wskutek aktywacji włącznika zapłonu przekaźnik będzie zasilany prądem roboczym, a rozrusznik prądem sterującym przez zacisk 50. Gdy tylko silnik rozpocznie samodzielną pracę, alternator zaczyna wytwarzać prąd i przesyła sygnał do przekaźnika przez zacisk W. Wówczas nastąpi przerwanie dopływu prądu sterującego do zacisku 50, co zapobiegnie podawaniu napięcia na rozrusznik przez zbyt długi czas.
Ponieważ przekaźnik odbiera podczas pracy od alternatora sygnał ciągły, niemożliwe będzie też uruchomienie, gdy silnik pracuje. Ponadto połączenie z zaciskiem 50 jest blokowane przez kilka sekund po zatrzymaniu silnika za pomocą zintegrowanej funkcji opóźnienia. Dzięki temu dopiero po całkowitym zatrzymaniu możliwe jest ponowne uruchomienie silnika.
WAŻNE! Bez przekaźnika rozruchowego/blokującego może dojść do sytuacji, w której mimo udanego rozruchu na rozrusznik będzie zbyt długo podawane napięcie lub w której nastąpi uruchomienie podczas pracy lub zatrzymywania się silnika!
Komentarze