Jaguar F-Pace. Co sprawdzić przed zakupem i co wymienić po?

24 grudnia 2024, 10:00

Jaguar F-Pace to popularny SUV brytyjskiego producenta. Model jest na rynku od 2016 i niemal od początku jego produkcji zdarzały się wpadki związane z awariami. Na co zwrócić uwagę przy okazji zakupu takiego samochodu i co wymienić lub sprawdzić po sfinalizowaniu transakcji?

jaguar f-pace

Jaguar F-Pace: przekrój modelu

Jaguar F-Pace po raz pierwszy w roli konceptu (C-X17) został zaprezentowany w 2013 roku. Produkcja zaczęła się jednak w 2016 i zakończy się w 2025, w związku ze zmianą polityki firmy i kompletnym resetem modelowym w katalogu.

jaguar f-pace
Jaguar C-X17: wersja koncepcyjna przed F-Pace

F-Pace to średniej klasy SUV, który jest jednocześnie pierwszym modelem marki z drapieżnym kotem w tym segmencie. Co ciekawe: F-Pace składa się z 80% z aluminium. Samochód wychodził w kilku wersjach wyposażenia i oferował spory wybór wersji silnikowych — nie tylko benzynowych, ale także wysokoprężnych.

Wśród silników benzynowych można było zamówić:

  • 2.0 Turbo R4 (w dwóch wariantach mocy: 250 KM lub 300 KM),
  • 3.0 Supercharged V6 (w dwóch wariantach mocy: 340 KM i 380 KM),
  • 5.0 Supercharged V8 (dla wersji SVR, 550 KM).

Z kolei katalog silników Diesla wyglądał następująco:

  • 2.0 Turbo R4 (w trzech wariantach mocy: 163 KM, 180 KM i 240 KM),
  • 3.0 Turbo V6 (300 KM, 700 Nm).

Jaguar F-Pace. Jakie występowały problemy z silnikami?

Podobnie jak w przypadku VW T-Roc, najmniej problematyczny (bazując na opiniach oraz historii akcji serwisowych Jaguara) okazał się najmniejszy silnik benzynowy, chociaż i ten nie jest bezbłędny. Na podstawie wręcz absurdalnej historii opisywanej przez naszego czytelnika w 2022 roku, możemy stwierdzić, że i tutaj mogły wydarzyć się problemy już niedługo po wyjeździe z salonu. W tym wypadku była to uszkodzona turbosprężarka, która — przez brak woli wymiany przez ASO w okresie gwarancyjnym — pociągnęła za sobą inne podzespoły silnika.

Zostańmy jeszcze przy silnikach benzynowych. Tutaj może się zdarzyć także awaria pompy wody w przypadku 5.0 Supercharged i 3.0 Supercharged. Oryginalna pompa jest dzielona między innymi z Range Roverem i słynie z tego, że potrafi płatać figle jeszcze przed przejechaniem 100 tysięcy kilometrów. Objawy są dość oczywiste: na konsoli pojawi się kontrolka ostrzegawcza o małym poziomie płynu. Jeśli jeszcze się nie pojawiła, to będzie możliwy do zaobserwowania także wyciek przy kole pasowym.

jaguar f-pace
5.0 V8 w wersji SVR

Pompa wody to niejedyny problem układu chłodzącego dużych silników benzynowych F-Pace. System bazuje na plastikowych elementach, które z wiekiem po prostu pękają. Wymiana pojedynczo nie jest opłacalna, dlatego pierwsza usterka wiąże się często z dużym wydatkiem i koniecznością zakupu niemal całego układu od nowa.

Silniki wysokoprężne Jaguar F-Pace: usterek nie było końca

Problemy nie omijają silników Diesla, a wręcz można powiedzieć wprost: dotyczą motorów wysokoprężnych o wiele bardziej i boleśniej, niż benzynowych. W przypadku dwulitrowego, czterocylindrowego wariantu z lat produkcji 2016-2019, częstym i sporym utrapieniem była awaria łańcucha rozrządu, który po rozciągnięciu powodował nieodwracalne uszkodzenia całego silnika. W późniejszych modelach Jaguar zajął się problemem, niemniej przy słyszalnym “grzechotaniu” przy uruchamianiu należy udać się w najbliższym możliwym terminie na wymianę rozrządu.

Dwulitrowy silnik wysokoprężny, podobnie jak opisywany wyżej silnik benzynowy, borykał się problemem z turbosprężarkami, które mogły się zużywać już w okolicach 70 tysięcy kilometrów. To też często wiązało się z wydatkiem na kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, bo czyszczenia i niekiedy wymiany wymagał cały układ dolotowy.

jaguar f-pace

Nie sposób nie powiedzieć o głównej wadzie Diesla 3.0 V6 w gamie Jaguara, czyli podatności na awarię wału korbowego. To z kolei może powodować obracające się panewki i pęknięcie wału. Objawy są… no cóż, zdecydowanie bolesne: jeśli słyszalne jest głośne stukanie, to znaczy, że już za późno. Bardziej “za późno” jest wtedy, kiedy silnika nie da się już uruchomić wcale, bo awaria może prowadzić do szybkiego zatarcia.

Trzylitrowy diesel także zasłynął z akcji serwisowej przeprowadzanej w 2016 roku i związanej z ryzykiem pożaru. Problem dotyczył wadliwych kabli idących do rozrusznika.

Inne usterki Jaguara F-Pace

Duża usterka, a w zasadzie wada fabryczna, dotyczy zbyt krótkiego wału napędowego we wczesnych modelach (tylko dla rocznika 2016), który mógł się rozpinać i prowadzić do całkowitej utraty napędu.

W modelach produkowanych między 2016 a 2017 rokiem także mógł występować problem z wężem powrotu paliwa, który prowadził do wycieku paliwa. Dla tych pojazdów również przewidziana była akcja serwisowa.

jaguar f-pace

Znacznie rzadziej użytkownicy skarżyli się na elektronikę, chociaż zdarzały się drobne usterki systemu multimedialnego oraz w przypadku modeli produkowanych na przełomie sierpnia i września 2017 roku występował błąd oprogramowania, który prowadził do utraty wskazań zegarów. Jaguar dla tych samochodów wykonywał bezpłatną aktualizację.

Czy warto postawić na Jaguara F-Pace?

Jaguar F-Pace to samochód, który raczej nie kojarzy się z bezawaryjnością. Problemy najbardziej dotyczą silników Diesla i mogą kończyć się na rachunkach wynoszących nawet kilkanaście tysięcy. W przypadku zakupu samochodu z dużymi silnikami benzynowymi warto prześledzić historię serwisową związaną z układem chłodzenia. Jeśli decyzja padnie na wczesny rocznik, to konieczne będzie także dokładne sprawdzenie akcji serwisowych obejmujących egzemplarz.

Poza schematycznymi awariami (które już mogły zostać naprawione przez poprzedniego właściciela), Jaguar F-Pace raczej nie boryka się z innymi, uciążliwymi usterkami.

Zdjęcia: materiały prasowe Jaguar

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!