45 dni albo kara! Eksporterzy części pod presją nowych przepisów.

9 kwietnia 2025, 10:40

Producenci części, eksportujący swoje wyroby z Polski, muszą przygotować się na istotne zmiany w procedurach. Wprowadzona 9 stycznia 2025 roku ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego wprowadza bowiem nowe obowiązki, a kluczowym punktem jest skrócony czas na dostarczenie dokumentów po eksporcie. Niedostosowanie się do nowych przepisów może zakończyć się wysoką karą.

45 dni pod lupą: Czy branża części zdąży z formalnościami?

Ustawa nakłada na eksporterów wymóg przedłożenia naczelnikowi urzędu celno-skarbowego dokumentu potwierdzającego dokonanie odprawy celnej towarów z państwa przeznaczenia w terminie zaledwie 45 dni od dnia wyprowadzenia towarów poza obszar celny Unii Europejskiej. Dla producentów części często operujących w złożonych łańcuchach dostaw i wysyłających komponenty z zagranicy, ten termin może okazać się wyjątkowo trudny do dotrzymania.

Wyobraźmy sobie sytuację, w której polski producent wysyła części samochodowe do fabryki w Uzbekistanie. Samo dotarcie przesyłki na miejsce może trwać tygodniami, a do tego dochodzą procedury celne w kraju docelowym. Otrzymanie od importera potwierdzenia odprawy i przekazanie go do polskiego urzędu celno-skarbowego w ciągu 45 dni staje się dużym wyzwaniem logistycznym. Podobnie, w przypadku wysyłek morskich, gdzie czas transportu jest znacznie wydłużony, zachowanie tego terminu może być niemożliwe.

Szczegółowe dane towarów pod znakiem zapytania

Oprócz kwestii czasu, ustawa precyzuje jakie informacje muszą być zawarte w dokumentacji eksportowej. Producenci części muszą być gotowi na:

  • Podanie danych użytkownika końcowego towaru,
  • Złożenie oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, dotyczącego trasy przewozu towarów i ich przeznaczenia,
  • Przedłożenie na żądanie naczelnika urzędu celno-skarbowego oświadczenia producenta towarów, potwierdzającego podjęte działania w celu weryfikacji zgodności użycia towarów przez odbiorców z przepisami UE.

Warto zauważyć, że dokumentacja ta może zawierać szczegółowe listy eksportowanych części, w tym ich ceny. Dla producentów, działających na konkurencyjnym rynku, ujawnienie takich danych handlowych może rodzić obawy o osłabienie ich pozycji negocjacyjnej.

Kary za niedotrzymanie terminu

Należy podkreślić, że niedopełnienie obowiązku dostarczenia dokumentu potwierdzającego dokonanie odprawy celnej w wymaganym terminie 45 dni wiąże się z konkretnymi konsekwencjami. Ustawa przewiduje zastosowanie sankcji administracyjnej. Oznacza to, że producentom części, którzy nie dotrzymają terminu, grożą kary finansowe nakładane przez organy celno-skarbowe. Wysokość tych kar może być znacząca, bo nawet do 500 000 złotych i stanowić dodatkowe obciążenie dla przedsiębiorstw, szczególnie tych mniejszych.

Kary nakładać będzie naczelnik urzędu celno-skarbowego, a ich wysokość ma zależeć od decyzji wydawanej na bieżąco. Wpływy z sankcji administracyjnej mają zasilać budżet państwa.

Cel ustawy a interes producentów

Nowe regulacje mają na celu uszczelnienie kontroli eksportu i zapobieganie obchodzeniu sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś. Choć cel ten jest niewątpliwie ważny, sposób jego realizacji budzi wątpliwości wśród producentów części. Istnieje obawa, że zbyt restrykcyjne przepisy i nierealne terminy mogą utrudnić działalność eksportową, szczególnie małym i średnim przedsiębiorstwom, które nie dysponują rozbudowanymi działami logistyki i administracji.

Producenci części powinni jak najszybciej zapoznać się ze szczegółowymi wymogami ustawy i dostosować do nich swoje procedury eksportowe. Kluczowe będzie zoptymalizowanie procesów logistycznych i komunikacji z importerami, aby zminimalizować ryzyko niedotrzymania 45-dniowego terminu.

Komentarze

Brak komentarzy!