Michelin osiągnął planowane wyniki w 2011 roku. W okresie 2011-2015 firma chce osiągnąć przynajmniej 25 proc. wzrostu i wygenerować dodatnie saldo wolnych obrotów pieniężnych. Cele w 2012 roku to: wyższy zysk operacyjny i dodatni bilans wolnych środków pieniężnych na bardziej zróżnicowanych rynkach. By je osiągnąć, Michelin przedstawił nowy program poprawy konkurencyjności swoich produkcyjnych procesów i usług o około 1 miliard euro w ciągu najbliższych pięciu lat.

Skonsolidowana sprzedaż netto sięgnęła 20 719 milionów euro, co oznacza wzrost o 15,8 proc. w stosunku do 2010 r. Wzrost wynika z poprawy miksu cenowego o 10,5 proc. Efekt miksu, na poziomie -63 milionów euro, odzwierciedla niekorzystny wpływ nagłego ożywienia wolumenu sprzedaży pierwszego wyposażenia.

Zysk operacyjny przed uwzględnieniem pozycji jednorazowych i wydatków wyniósł 1 945 milionów euro, czyli 9,4 proc. sprzedaży netto. Pozycji jednorazowych nie odnotowano. Zysk netto za rok 2011 wyniósł 1 462 milionów euro.

Ujemne saldo wolnych środków pieniężnych za 2011 r. wyniosło -19 milionów euro. Po osiągnięciu znacznego wzrostu wartości zapasów i kapitału obrotowego, wyższe ceny surowców zredukowały wolne środki pieniężne o 739 milionów euro. Wskaźnik zadłużenia do kapitału własnego z ostatnim dniem 2011 roku wyniósł 22 proc., natomiast zadłużenie netto wyniosło 1 814 milionów euro.

Łączna sprzedaż netto w segmencie opon do samochodów osobowych i dostawczych wraz z dystrybucją sięgnęła 10 780 milionów euro, co oznacza 10,1% wzrost w stosunku do 2010 roku.

Łączna sprzedaż netto w segmencie opon ciężarowych wraz z dystrybucją sięgnęła 6 718 milionów euro, czyli była wyższa od sprzedaży netto w 2010 r. o 18,3 proc. Wolumen sprzedaży pod koniec roku odnotował 5,8-procentowy wzrost.

W 2011 roku światowe zapotrzebowanie na opony pozostało silne w każdym regionie. Po silnym wzroście w pierwszym kwartale, popyt zwolnił, wraz z malejącym latem zapotrzebowaniem na opony ciężarowe w mniej przyjaznej sytuacji gospodarczej. W ciągu całego roku, na rynku widoczne były trwające podwyżki cen wśród wszystkich producentów opon, związane ze wzrostem kosztów surowców.

W Europie, popyt na opony na pierwsze wyposażenie spowolnił w czwartym kwartale, ale dzięki eksportowi pojazdów i zwiększonej produkcji modeli Premium, zakończył rok na 7 proc. W Ameryce wzrost osiągnął 10 proc., mimo problemów z niedoborem części z Japonii. Tsunami w Japonii spowodowało tam spadek o 14 proc. Ogólnie w Azji (bez Indii) popyt zmalał o 2 proc., lecz wzrósł o 2 proc. w Chinach. Rynki Ameryki Południowej ukończyły 2011 rok na 4% wzroście.

Europejski rynek wymiany urósł w 2011 r. o 5 proc. dzięki silnemu popytowi na opony zimowe. Na początku roku dealerzy budowali zapasy przed zapowiadanymi podwyżkami cen. Zapotrzebowanie na opony zimowe wzrosło o 18 proc., nawet gdy grudniowy wolumen sprzedaży był niższy od poziomu sprzed roku. Segment opon zimowych stanowi obecnie blisko 1/3 europejskiego rynku. W Ameryce Północnej, popyt skurczył się o 1%, za sprawą większych kosztów paliwa i niepewnej sytuacji gospodarczej. W Azji (nie licząc Indii), rynki urosły o 10 proc. Zapotrzebowanie w Chinach wzrosło o 19 proc., mimo rządowej polityki zarządzania wzrostem. Rynek japoński zakończył rok na wzroście o 7%, po tym jak dilerzy zastąpili zapasy utracone podczas trzęsienia ziemi i tsunami. W Ameryce Południowej, rynek wymiany kontynuował wzrostowy trend, rosnąc o 6 proc. w ciągu roku.

Popyt na opony ciężarowe na pierwszy montaż wzrósł o 35 proc. w porównaniu z 2010 rokiem. W Ameryce Północnej był on większy i osiągnął 56 proc., zaś w Azji (nie licząc Indii) skurczył się o 3 proc., głównie przez spadek w Chinach. Wzrostowy trend kontynuowany był w Południowej Ameryce, gdzie przodowała Brazylia ze wzrostem popytu o 21 proc.

Rynek wymiany opon ciężarowych w Europie odnotował wzrost popytu o 6 proc. W Rosji był większy i uzyskał 35 proc. Tonaż ładunków, który powrócił do poziomu z 2007 roku, przyczynił się do wzrostu rynku opon radialnych w Ameryce Północnej o 6 proc. W Azji (nie licząc Indii) rynek wzrósł o 4 proc., w Chinach zaś o 3 proc. W Południowej Ameryce, popyt wzrósł o 7 proc., podczas gdy w Brazylii wzrost był mniejszy i osiągnął 5 proc.