Olivier Legrand jest Wiceprezesem działu Aftermarket koncernu Federal-Mogul Motorparts w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka). Złożył wizytę w Polsce z okazji jubileuszu firmy Inter Cars. Wykorzystaliśmy tę okoliczność do przeprowadzenia krótkiego wywiadu na temat działalności i planów koncernu Federal-Mogul.
Grupa Federal stopniowo rozszerza się, dokonuje przejęć i fuzji. Proszę opowiedzieć o ostatnich działaniach w tym zakresie i planach na przyszłość.
To jest dobre pytanie, bo mamy obecnie na uwadze dwa lub trzy rodzaje nowych inwestycji. Jednym z nich jest logistyka –w dalszym ciągu chcemy podnosić szybkość dostaw naszych produktów do partnerów biznesowych. Więcej kanałów dystrybucji pozwoli nam na rozwój na rynkach dla nas istotnych, tak jak to miało miejsce np. w ubiegłym roku w Rosji.
Oprócz tego chcielibyśmy kontynuować rozwój firmy w ramach obecnie posiadanego portfolio marek. Jednym z celów nadrzędnych jest umacnianie pozycji marki Jurid. Będziemy starali się także dokonywać kolejnych przejęć, by docelowo móc zaoferować klientom możliwie najbardziej kompletną gamę produktów w ramach jednego koncernu. Obecnie mamy dużo pracy w związku z finalizacjami niedawnych transakcji przejęcia sektora hamulcowego koncernu Honeywell oraz działu elementów zawieszenia Grupy Affinia. Wciąż trwają prace organizacyjne związane z dystrybucją produktów BERU [marka przejęta przez Federal Mogul w 2012 r. przyp. red.]. Nie oznacza to jednak, że nie prowadzimy rozmów na temat kolejnych przejęć.
Czy Waszym celem jest posiadanie w portfolio asortymentu z każdego segmentu rynku?
Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza obecność w każdej grupie asortymentowej jest niemożliwa. Jednak naszym zamiarem jest posiadanie w portfolio przynajmniej podstawowych produktów z najważniejszych segmentów rynku motoryzacyjnego. Mamy doskonałą ofertę części hamulcowych. Mamy elementy układu zapłonowego, części silnikowe, filtry, ale nigdy nie będziemy obecni na rynku olejów czy na przykład opon.
Jak ważny jest polski rynek dla grupy Federal Mogul na tle innych państw Europy?
Z mojej perspektywy Polska jest obecnie jednym z pięciu lub sześciu najważniejszych rynków dla Federal Mogul w Europie. To naprawdę duży rynek, który ma dla nas bardzo duże znaczenie w skali globalnej.
W swoim portfolio Feredal ma kilka marek oferujących klocki hamulcowe: Ferodo, Jurid, Beral. Dlaczego zdecydowaliście się na utrzymanie wszystkich tych brandów po dokonanych przejęciach?
Chcąc być dokładnym, mogę wymienić jeszcze pozostałe marki hamulców z naszej grupy – oprócz Ferodo, Berala i Jurida mamy jeszcze marki, na przykład Wagner, Stop, Abex, Necto… Jest ich dużo – część z nich dostępna jest na niewielu rynkach, pozostałe to marki globalne. Niektóre marki utrzymaliśmy ze względu na ich lokalną rozpoznawalność. Na przykład, nasza marka premium, Ferodo oferuje części do większości aut zachodnich. Kiedy przejęliśmy markę Jurid, mogliśmy w zasadzie usunąć ją z rynku. Nie zrobiliśmy tego jednak, ponieważ Jurid jest bardzo silnie rozpoznawalny w Niemczech. Dlatego postanowiliśmy utrzymać obie marki, ponieważ są silne na rynku europejskim i łącznie mają blisko 60% udział w rynku OE/OES wśród Europejskich europejskich producentów samochodów osobowych.
Potrzebujemy mieć w ofercie gamie także marki oferujące części tańsze, ale o dobrej jakości, takie jak Stop, Wagner i Duron. Na rynku elementów układu hamulcowego do samochodów ciężarowych mamy dobrze znaną i rozpoznawalną markę premium Beral. Właśnie dlatego posiadanie w portfolio tak dużej liczby brandów oferujących teoretycznie podobne produkty ma sens biznesowy. Mógłbym powiedzieć, że kochamy wszystkie nasze marki tak samo, ale staramy się żadnej szczególnie nie wyróżniać, by to nabywca mógł zdecydować, którą z nich chce wybrać.
Jedną z najnowszych inwestycji Federal-Mogul Motorparts w Europie jest Laboratorium Testowe w Kontich. Czy mógłby Pan powiedzieć coś o tym miejscu?
Nasze nowe laboratorium przeprowadza testy elementów silników, zawieszenia, filtrów i uszczelnień. Zdecydowaliśmy się na jego budowę, aby nadal podnosić jakość naszych produktów. Dzięki pracy laboratorium zyskujemy pewność, że wszystkie badania i testy zostały wykonane w sposób właściwy i że nie będziemy mieli w przyszłości problemów z jakością oferowanych przez nas części. Inwestycja w Belgii ma dla nas szczególne znaczenie logistyczne. Wcześniej produkty z kilku istotnych dla nas linii produktowych musieliśmy wysyłać z Europy do Stanów Zjednoczonych, by przeszły testy w tamtejszym laboratorium Federal Mogul. Na dłuższą metę było to nieopłacalne. Obecnie możemy wykonywać cały proces szybciej i skuteczniej właśnie dzięki nowoczesnemu wyposażeniu laboratorium w Kontich. Nowe laboratorium daje także możliwość prowadzenia testów porównawczych z konkurencją oraz rozpatrywania potencjalnych problemów jakościowych.
Spotykamy się w Warszawie, przy okazji jubileuszu firmy Inter Cars. Produkty Federal Mogul są dostępne w sieci dystrybutora praktycznie od początku jego istnienia. Jak obecnie układa się współpraca z polską firmą i jakie są plany na dalsze lata?
W biznesie nigdy nie jest wystarczająco dobrze – na pewno chcielibyśmy, aby sprzedaż naszych części w Inter Cars była jeszcze wyższa niż dotychczas (śmiech). Bez wątpienia jednak Inter Cars jest jednym z naszych głównych partnerów nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Jesteśmy zadowoleni z naszych dobrych relacji z tą firmą, ale także z innymi partnerami na terytorium Polski. Zależy nam na tym szczególnie, ponieważ widzimy szanse na dalszy wzrost naszego udziału na polskim rynku w ramach wielu grup produktowych. W moim odczuciu Polska jest wspaniałym miejscem dla producentów części motoryzacyjnych, ponieważ jest rynkiem, który według naszych przewidywań będzie nadal rósł.
Komentarze