Tym razem w ogniu pytań postawiliśmy przedstawiciela firmy, zajmującej się dystrybucją części. Siedem zdań, przygotowanych przez naszą redakcję uzupełnił Piotr Janta – Dyrektor Sprzedaży sieci Auto Partner SA.
Cel, którego realizację założyliśmy na rok 2014 to…
Dalszy rozwój sieci sprzedaży na terenie całego kraju, jak i za granicą. Naszym celem jest dalsze umacnianie pozycji sieci Auto Partner poprzez budowanie efektywnych zespołów i filii lokalnych.
Produktem (marką/grupą produktów), który będziemy szczególnie promować w najbliższych miesiącach jest…
Stawiamy przede wszystkim na globalny rozwój. W swojej polityce staramy się doceniać wszystkich współpracujących z nami partnerów. Jeśli mielibyśmy wyróżnić jakąś grupę produktów, która obecnie szczególnie rozwija się w naszej ofercie to byłyby to produkty specjalistyczne (diesel, wyposażenie).
Tym, co wyróżnia naszą ofertę na rynku jest…
Unikatowość. W palecie produktów posiadamy renomowanych producentów takich jak chociażby Meyle Germany, ALCO, MAXGEAR, które klient może znaleźć wyłącznie w naszej sieci.
Największą szansę na poprawę wyników sprzedaży, upatrujemy w…
Jakości – w szerokim tego słowa znaczeniu. Dzięki obserwacji rynku i wyciąganiu trafnych wniosków jesteśmy świadomi wymagań klienta, które z roku na rok stają się coraz wyższe. Nasz dzisiejszy klient to firma stawiająca na jakość, pewność i bezpieczeństwo, które zapewnia Auto Partner SA.
W przypadku produktów z naszej oferty, cena jest…
Dostosowana do wymagań rynku i adekwatna do serwisu jaki świadczymy. Swoim partnerom oferujemy nie tylko konkurencyjny poziom cenowy, ale przede wszystkim niezawodną dystrybucję, dobrze zaopatrzone magazyny, dostępność towaru oraz szereg programów wspierających rozwój ich działalności.
Za największe zagrożenie dla naszej pozycji rynkowej uważamy…
Nie obawiamy się utraty naszej pozycji, ponieważ wiemy dokąd zmierzamy i od lat konsekwentnie i z sukcesem realizujemy tą politykę.
Polski rynek części zamiennych w najbliższych latach będzie…
Rozwijał się w oparciu o najsilniejszych dystrybutorów oraz wykluczał z rynku tych, których strategie nie nadążają za rzeczywistością. Aktualny rynek aftermarketowy jest całkowicie inny od tego sprzed kilku czy kilkunastu lat i wiedza o tym będzie kluczowym aspektem zapewniającym "byt" graczom na rynku.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 26 marca 2014, 15:48 0 0
życzymy sukcesu
Odpowiedz
Anonim, 26 marca 2014, 17:02 0 0
co za bełkot :)
Odpowiedz
Anonim, 26 marca 2014, 18:50 0 0
Panie Piotrze, proponuję wycieczkę do Wrocławia i to nie na Panoramę Racławicką a na ul.Międzykleską i zobaczyć jaki tam burd.. to powinno skutecznie Panu popsuć humor i pozytywne nastawienie tak jak nam klientom tego oddziału.
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 9:00 0 0
1.
Meyle nie tylko moża kupić w AP!!!!
2.
Maxgear jak to renomowana firma??? Ich brend do którego w większości przypadku pakują towar z chin
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 9:11 0 0
Mimo, że chińczyk to według mnie Maxgear wypada lepiej niż Maxis i 4Max.
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 9:28 0 0
Masło maślane,mydło mydlane,tak w skrócie można opisać
co pan szanowny dyrektor przepowiedział.
Zero konkretów,jakby oderwany od rzeczywistości.
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 10:50 0 0
"Polski rynek części zamiennych w najbliższych latach będzie...
Rozwijał się w oparciu o najsilniejszych dystrybutorów oraz wykluczał z rynku tych, których strategie nie nadążają za rzeczywistością."
Pan Dyrektor miał na myśli FOTA S.A.??
Spokojnie, nie damy się tak łatwo zaorać.
Odpowiedz
Perejro, 16 stycznia 2018, 13:39 0 0
Nie żeby coś ale chyba jesteście w upadłości ;)
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 10:56 0 0
A MAXGEAR to pieroństwo
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 11:29 0 0
AP można nie lubić, ale trzeba się z tą firmą liczyć, bo osobiście mimo tego, że jestem ich konkurentem, to podziwiam ich za determinację. I przy okazji rozwoju sieci sprzedaży, za którą idzie wzrost kosztów, chyba zmienią na dobre politykę cenową.
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 17:25 0 0
Wszystko jest oki ale niech trochę postawią na jakość obsługi w swoich oddziałach. Zapraszam do Lublińca Pana Piotra niech sobie sprawdzi - brak słów zero profesjonalizmu nawet w podejściu do mechanika. Ciekawe jak to jest ale niektórzy detaliści mają części w takich samych cenach jak mechanicy. Brak kontroli.
LUCEK
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 22:55 0 -1
Idealni pewnie nie są, ale podobno gość ma głowe na karku a jakby nie patrzeć to dzisiejsze AP to inna firma niż parę lat temu - zdecydowanie lepsza.
Odpowiedz
Anonim, 27 marca 2014, 22:55 0 -1
Idealni pewnie nie są, ale podobno gość ma głowe na karku a jakby nie patrzeć to dzisiejsze AP to inna firma niż parę lat temu - zdecydowanie lepsza.
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 6:53 0 0
HE Z CZASEM Tie NADANZAJA PRODUKT MENAGEROWIE W TEJ FIRMIE haha pozdrowienia ze Szczecina tu tez rozdaje sie rabaty cukiernikom piekarzom itd.
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 10:18 1 0
Kupuję w AP we Wrocławiu bo mam dość blisko, ale tylko jeśli odbieram coś osobiście. W oko mocno kuje syf, taki fizyczny jaki tam jest. Wygląda jakby w miejscu obslugi klijenta ktos bombe wypuscil, kurz, brudno, bałagan. I dyrektor wiecznie na fajce na rampie :-)
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 10:39 1 0
Piotrek zjedz snickersa bo wiesz co. Prawda jest taka że ida po trupach, zero lojalności dla starych klientów, otwieraja oddziały z byle kim byle by kasa sie zgadzała. Starzy klienci sa dla nich nic nie warci, to oddział musi zarobic na siebie wiec tez po trupach musi isc. Pracownicy to sami moga sie wypowiedziec jak tam jest w/g mnie dno. Oddział w Dąbrowie Górniczej rozwalony po całości. Takie przypadki można wyliczać w nieskończoność. Rozwijajcie się dalej ale na mnie nie liczcie. Pozdrowienia dla Moto-Profilu.
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 12:10 0 0
Chyba pan Piotr nieopatrznie swoimi wypowiedziami włożył kij w g...wno.
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 12:31 1 0
bywam czasem w jednym z oddziałów tej firmy i potwierdzam to co wyżej w komentarzach: czyli bałagan + kierownik który cały dzień snuje się po oddziale bo mu się nudzi (ale bałaganu nie dostrzega).
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 22:50 0 0
Co do poprzedników piszących i P. Jancie - nie macie pojęcia od czego ten człowiek zaczął i jak szybko poszybował w górę utrzymując tam znacząca pozycję. Jest to niewątpliwie najbardziej błyskotliwa kariera w branży którą znam.
Co do AP - dostawca, który pozostawia dużo do życzenia, lecz i tak mi współpracuj się z nimi najlepiej. Niestety dział reklamacji, dobór kadry kierowniczej na filiach, czy profesjonalizm pracowników działu sprzedaży nie są najmocniejszymi stronami.
Historie typu "od lutego jesteśmy dystrybutorem steinhof", a pod koniec marca działy sprzedaży twierdzą że "haków jeszcze nie ma, bo centrala nie wprowadziła w system" też nie jest czymś zaskakującym.
Ale obecność w AP Maxgear, Meyle, czy taniego Alco rekompensuje mi to.... Do tego rewelacyjna dostępność na filii!
Warto wspomnieć o doskonałym podejściu marketingowym do klienta - raz na rok impreza; ciekawe promocje, oparte o platformy marketingowe ; znośne umowy lojalnościowe...
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 22:58 0 0
Zapraszam Do Warszawy...., czysto brak bałaganu, każda Filia, w szczególności Warszawa 3 to ideał obsługi Klienta
Konrad
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 22:59 0 0
Popieram Kolegę, takiego profesjonalizmu jak w AP Warszawa brakuje konkurencji :)
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 23:10 0 0
Kolego i pracowniku Wawa3!!!!! Przy wpisywaniu kolejnych wiadomości wyświetla się numer IP!!!!! Nie ma sensu chwalić samego siebie i samemu sobie odpowiadać! Ciekawy jestem, czy nam się przedstawisz???? Konrad na pewno nie masz na imię... więc może coś na literę.....??? :) Odpuszczam Ci, ale zapamiętaj to... :)
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 23:16 0 0
Czekamy na Piaseczno- rynek wrze,no i tak dobrej obsługi klienta ja w pozostałych placówkach Warszawski
Aby tak dalej,
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2014, 23:21 0 0
Uderz w stół, a Mazowsze się odezwie.... :) Piaseczna się zachciewa.... :):):):):)
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 11:09 0 0
W Siedlcach nie jest źle i podejście mają całkiem niezłe. Jak narazie ceny znośne, zobaczymy co dalej...
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 18:29 0 0
Ale takich bystrzachów jak jak koledzy z AP Warszawa to tylko firmie pozazdrościć. Żeby z jednego kompa pisać sobie komentarze, to zasługują na pracowników roku. Jacy pracownicy taka firma.
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 18:30 0 0
Ale takich bystrzachów jak jak koledzy z AP Warszawa to tylko firmie pozazdrościć. Żeby z jednego kompa pisać sobie komentarze, to zasługują na pracowników roku. Jacy pracownicy taka firma.
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 18:32 0 0
Ale takich bystrzachów jak jak koledzy z AP Warszawa to tylko firmie pozazdrościć. Żeby z jednego kompa pisać sobie komentarze, to zasługują na pracowników roku. Jacy pracownicy taka firma.
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 20:57 0 0
Komentarz , komentarzem,, ,ale nikt nie pomyśli że z jednego Komputera korzysta w jednym Warsztacie kliku Mechaników. :) Piszcie co chcecie...., Ja przez Wiele lat korzystałem z usługi innych firm na rynku..., od momentu otwarcia AP widzę różnice w obsłudze, Ale Cieszy mnie To że tak dużo się mówi o Hurtowni z której Korzystam, pozdrawiam :)
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 22:50 0 0
Panowie, Meyle, NK, Maxgear to nie zasługa Janty!!!!!!!!!!!! Jak przylazł to już to było !!!!!!!!!!!
Odpowiedz
Anonim, 30 marca 2014, 23:39 0 0
W dodatku był jeszcze Hengst..... :) Od niedawna Hart przejął pałeczkę... Nikt nie twierdzi, że zapoczątkowanie Maxgear, Meyle, itd. to zasługa P.Janty, ale ma On zapewne znaczący wpływ na rozpowszechnianie tych marek w ostatnich latach! Należy pamiętać również o rozwoju sieci dystrybucji przez ostatnie dwa lata, które zapewne również jest zasługą m.in Piotra.
Myślę, że przejście Piotra z Harta do AP było korzystne dla tego drugiego....
Odpowiedz
Anonim, 31 marca 2014, 11:33 0 0
Ludzie nie macie nic do roboty, ze tak sie rozpisujecie :-(
Odpowiedz
Anonim, 31 marca 2014, 19:48 0 0
w Tarnowie kierownik nie pali, jest za to na bani :)
Odpowiedz
Anonim, 31 marca 2014, 22:25 0 0
Jakby był taki zajeb....y to by w Harcie został.
Odpowiedz
Anonim, 31 marca 2014, 23:13 0 0
8 pytanie do Pana Piotra jak długo będzie pozwalał Agentom pałować ceny byle mechanikowi ???
totalny brak kontroli agent ma wolna rękę nie jeden z zasłużonych wieloletnich klientów ma mniejsze rabaty jak nowy ...
Przecież też żyjecie z marży a taką polityką tracicie ...
Odpowiedz
Anonim, 2 kwietnia 2014, 21:15 0 0
srutu tutu
Odpowiedz
Anonim, 2 kwietnia 2014, 23:03 0 0
A ja nie jestem zaskoczona niektórymi wpisami..... Naprawdę wystarczy wizyta we Wrocławskim oddziale firmy by przekonać się, że prywata dyrektora jest najważniejsza i tylko to go interesuje, klientów ma w głębokim poważaniu na co dowodem jest, że nawet ich nie zna.....ani z nazwy, ani osobiście. Wprowadza "zaprzyjaźnioną" firmę transportową, która nie jest sprawdzona i źle zorganizowana...jako klientka wkurzam się, zgłaszam problemy i co?????
I nic! Tłumaczenie, że tak musi być mnie guzik obchodzi. Nie chcę sugerować, że prywata bierze górę nad interesem całej firmy ale tak to wygląda i nie jestem w tym poczuciu odosobniona... Rozumiem, że fajnie jak ktoś płaci za czas w pracy kiedy szukamy nowej fury, drzwi do chałupy czy żaróweczek w promocji do salonu sale kto za to płaci???? I czy naprawdę w Bieruniu nikt tego nie dostrzega.....zwłaszcza Pan Janta Piotr informowany niejednokrotnie......telefonicznie i mailowo...hmmmmmmmmmmmmm
Odpowiedz
Anonim, 3 kwietnia 2014, 13:29 0 0
Panie dyrektorze od trzech dni dostawa z ZG spóźnia się o godzinę. Słyszę tylko że montują!!!.Tylko PH(pechowiec)jest ok.
Odpowiedz
Anonim, 4 kwietnia 2014, 19:33 0 0
Powiem tak. Na "mieście" krążą informacje, które potwierdzają inni klienci, że ajenci robią sobie z swoich oddziałów sklepy motoryzacyjne. Tak samo w Gordonie jak i w AP.
Prawda jest taka, że teraz sprzedajecie detalistą i firmą nie zrzeszonym w motoryzacji, ale na dłuższą metę strzelacie sobie w kolano. Klienci to nie idioci i nie pozwolą sobie na sytuacje, kiedy ich klienci mogą u Was kupić w podobnych pieniądzach. Gdzie tu logika i sens?
Nazywacie się dumnie hurtownią motoryzacyjną? Śmiechy śmiechy! Dostaliście oficjalnie dystrybucję CASTROLA, a odkupujecie od "chłopków z niemiec" oliwę i sprzedajecie poniżej jakichkolwiek "polskich" cen. Po co? A po to, że nie macie czym zachęcić konkurencję do współpracy. A większość Waszych PH potrafi tylko obgadać całą konkurencję, którą macie dookoła, bo wiedzy merytorycznej to u nich brak. Żal. No ale coż, niech innym będzie łatwiej. Amen.
Odpowiedz
Anonim, 5 kwietnia 2014, 9:35 0 0
hmmm..."cena dopasowana do usług" - czyli jak cena jest bez marży za dystrybucję bo celem AP jest usunąć mniejszych z rynku kosztem własnej marży, to znaczy, że usługa jest również zerowa... psujcie dalej rynek, karma wraca:/
Odpowiedz
Anonim, 5 kwietnia 2014, 15:46 0 0
same szkodniki na tym forum, przyklejcie się od innej firmy, parę tygodni temu były hejty na Fotę, teraz na AP, a jutro może IC, IT, AD, gordon, stachmot, auto euro, motorol, etc... do wyboru do koloru!!!
dajcie spokój!!! żal mi was wszystkich, którzy wypisujecie bzdury... zajmijcie się swoimi warsztatami kowalskimi, każdy sobie poradzi na rynku.... bejdoki!!!
Odpowiedz
Anonim, 5 kwietnia 2014, 21:02 0 0
Warsztat samochodowy w odróżnieniu do "wymieniaczy" zawsze da sobie radę. I to właśnie dla warsztatu ważniejsze od ceny jest wsparcie sprzedaży,pomoc dobrych handlowców. Zresztą sami wiemy że rynek tak samo szybko weryfikuje warsztaty mechaniki pojazdowej jak pseudo dystrybutorów.
Tyle w tym temacie
Odpowiedz
Anonim, 7 kwietnia 2014, 20:57 0 0
Jak widać wypowiadają się tutaj również ludzie niepełnosprawni umysłowo .... Auto Partner w ciągu ostatnich lat wyrasta na silną konkurencję IC, z kilunastu filii zrobili 50, dodali kilku dostawców do swojej oferty przez co mogą być partnerem każdego - ale ćwok powyżej pisze, że nie będą się rozwijać. Proponuję leczenie na nogi, bo na głowe już za późno.
Auto Partnerowi życzę powodzenia i dalszego takiego rozwoju jak do tej pory !!
Odpowiedz
Anonim, 7 kwietnia 2014, 21:10 0 0
W czasach wygody i braku czasu tylko dystrybutorzy mający wszystko w swojej ofercie będą na topie. Mówię o rynku osobiym, ciężarowym, oponach, narzędziach i pochodne.
Odpowiedz
Anonim, 8 kwietnia 2014, 21:02 0 0
spokojnie.... sraczka juz tez dopada AP, chca miec wiecej warsztatow a nie sklepow.. ok tylko wtedy zmienia sie system obslugi klienta, nagle zamowienie nie leca "on-line" tylko telefon za telefonem a po drugiej stronie jede srednio rozgarniety (mechanik z przypadku) do drugiego lepiej rozgarnietego (fakturzysty) - ani jeden ani drugi nie ma wiedzy technicznej i doswiadczenia i zamawiaja sprzeglo do tdi.... czar prysl bo jest 3 typy, pada haslo wez sobie trzy pozniej oddasz , tylko ze mija 3 dni na zwrot a auto jeszcze nie bylo robione i zaczyna sie zabawa... Chocby ten przyklad jest dowodem na to ze zwroty zaczely byc problemem ktory polega na tym ze zamawiajacy nie dysponuje wiedza i wsparciem w zamowieniu odpowiedniej czesci.. AP trzesie sie nad kazdym zwrotem powyzej 3 dni bo wlasnie Pan Janta tak zarzadzil. Rozumiem to ale taki stan rzeczy to wypadkowa zakladania konta byle komu i byle gdzie...
Co do samej osoby Pana Janty to mozna ja okreslic - inteligentny, niesamowicie blyskotliwy, znawca branzy, osoba ktora odniosla niezly sukces. Moim zdaniem wysoka pozycja AP to glownie jego zasluga. Sam wywiad to ladnie brzmiace zdania ktore nic nie wnosza
Oosbiscie jestem "fanem" AP ale droga do otwierania franczyz gdzie popadnie trąca troche FOTA.... no ale moze Pan J. ma lepszego "nosa" niz wiekszosc
Obsluga w AP w filiach franczyzowych to lipa - ludzie bez bazy (w 3 bylem). Na plus zasluguje Lodz i Rzeszow
Odpowiedz
Anonim, 8 kwietnia 2014, 21:56 0 0
wszystko jasne tylko zeby nalezycie obslugiwac klienta takiego jak mechanik to trzeba
- miec wyksztalconego sprzedawce, osobe z wiedza techniczna
- katalogi (nie producentow czesci) tylko producentow aut, tak zeby wg nr VIN dobrac czesc bo to minimalizuje pomylke *katalogi OE maja srednioo 3% bledu a jak ktos dobiera po TEC DOC linke gazu do scenica dti to nigdy nie dobierze prawidlowej
- miec szeroki asortyment , od lamki podwietlenia schowka przez rozrzad po panewki na korby 2 szlif
- sprzedawac w systemie wysylkowym na caly kraj i jak kto woli swiat
Dobry sklep laczy te elementy - fakt cena nie jest tam taka jak w hurtowni, dostepnosc od reki tez ale klient *czesto mechanik - placi za wiedze i czas poswiecony.
Dobry sprzedawca w sklepie bedzie zarabial okolo 50% wiecej niz np w AP czy innej hurtowni bo mamy 2 rozne sprawy , wypisawanie WZ/FV a dobieranie prawidlowych czesci
IC juz chwile dazy do tego zeby polaczyc hurtownie ze sprzedaza detaliczna i jak na razie jakos im idzie ale jesli mowimy o AP to na chwile obecna tam tak nie jest
I ostatnia sprawa - platnosci - jesli jestes z branzy to powinienes wiedziec jak ciezko rozlicza sie mechanika/warsztat..
Inna sprawa to warsztat/sklep - to wlasnie ma przyszlosc czyli jedno miejsce gdzie towar jest na polce albo dosteony w takim czasie jaki zajmie mechanikowi rozkrecenie i dobranie sie do zepsutej czesci ....
Odpowiedz
Anonim, 9 kwietnia 2014, 17:33 0 0
Po pierwsze mechanik nigdy nie otworzy sklepu przy serwisie bo to koszty,odpowiedzialność,no i trzeba mieć łeb na karku,no i współpracować z kilkoma hurtowniami a nie z jednym monopolistą,a co pewne hurtownie nie współpracują z warsztatami lub mają tylko faktury i chwała im za to,porządek musi być.A co niektóre największe hurtownie,detal w cenach hurtowych,dostawa na 4 piętro do bloku,paragon,byle sprzedać,każda stodoła to klient,nawet jeśli nie ma zarejestrowanej działalności,to już zakrawa na absurd,zero jakiejkolwiek polityki.Ale urzędasy i za to się wezmą,wystarczy że wyciągną transakcje paragonowe powiązane z Wz-tkami i zamówieniami to niektórzy się osrają kilka lat wstecz.Nie mówię tutaj o kupowaniu raz na jakiś czas,wiadomo każdy tak może do swojego auta ale o paragonach na kilka tysięcy miesięcznie a gość jeździ starym gratem.Czyli części upłynnia,nie płaci Vat-u podatków i cenę może zbijać i wliczać w usługę,oczywiście wszystko lewizna.Ew.coś od czasu do czasu wpisze w książkę i na tym koniec.Kasa fiskalna-jaka kasa.Sklep musi mieć,ale szopo-warsztat nie musi.No ale muszą łapać się wszystkiego jak większość sklepów już od tych pseudo hurtowni się odbiło,poprzez takie postępowanie,to został tylko detal i stodoła,ot taka przyszłość ich czeka.Ale zobaczymy w którym kierunku to pójdzie.I kto za parę lat będzie górą.Czy pseudo hurtownia,hurtownia czy prawdziwa hurtownia?
Odpowiedz
Anonim, 9 kwietnia 2014, 21:41 0 0
Ap nie ma tragedii chyba.Do tej pory miałem z nimi w Siedlcach, podkupili kilku pracowników z IC, handlowcy jak cię mogę jeszcze dają radę,co prawda rozdają rabaty na prawo i lewo,byle jaki klient i od razu maks,ale nie dziwie się duża konkurencja.Sprzedawcy szkoda mówić, ciężko się dodzwonić nie wiedzą bardzo o czym mówią zero profesjonalizmu.Dostępność towaru słaba, a i kasjera mogli by zmienić non stop gada przez telefon, jakiś taki naburmuszony.
Odpowiedz
Anonim, 10 kwietnia 2014, 13:00 0 0
Święte słowa. Tak wygląda obrazek AP i dalej tak będzie wyglądał. AMEN !!
Odpowiedz
Anonim, 11 lipca 2014, 9:15 0 0
Obrazek AP = firma z ponad 20 letnią tradycją która rozwinęła się od zera do czołowego gracza na rynku. Jedni kochają, drudzy nienawidzą, ale szanować musi każdy.
Odpowiedz
on, 26 stycznia 2015, 21:59 0 0
heh a jakie tu są ogólnie zasługi pana (chłopczyka) wskoczył na rozpędzonego konia ....tylko go dokarmia swoimi kolegami (koleżankami) a tych co to tworzyli już zwolnił albo już ma wypowiedzenia na biurku
Odpowiedz
Anonim, 11 czerwca 2015, 21:24 1 0
no to nieźle musi na tym koniu jeździć skoro już tyle lat tam jest i firma cały czas idzie MEGA DO PRZODU !! POWODZENIA !!
Odpowiedz