Aplikacja mobilna wrocławskiej firmy Hicron w krótkim czasie może stać się narzędziem do przekonywania kierowców do korzystania z autoryzowanych stacji obsługi. Na podstawie informacji diagnostycznych pochodzących bezpośrednio z pojazdów, system będzie w stanie przewidywać prawdopodobne problemy w samochodach klientów i reagować – kierując do najbliższego ASO.
Wyróżniona aplikacja polskiej firmy problemem dla Aftermarketu?
Importerzy i dealerzy pojazdów chętnie korzystają z możliwości, jakie dają nowoczesne technologie. Wkrótce, wszystkie nowo produkowane pojazdy wyposażone będą w systemy telematyczne, które oprócz spełniania pozytywnej funkcji wzywania pomocy w razie wypadku mogą także realizować pewne cele producentów samochodów. Chodzi o kontrolę nad stanem technicznym pojazdu oraz w razie potrzeby, wzywanie go do autoryzowanej stacji obsługi.
Niezależny rynek motoryzacyjny walczy o zmiany legislacyjne, które zagwarantują otwarty dostęp do systemów telematycznych w pojazdach. A więc o to, by samochód nie zmuszał kierowcy do skorzystania z usług konkretnego, autoryzowanego warsztatu. Zanim telematyka na dobre pojawi się w powszechnym użytku, narzędziem importerów i dealerów w przekonywaniu klientów do swoich usług mogą być aplikacje mobilne na powszeche dziś smartfony.
DriveApp to najnowsza aplikacja mobilna wrocławskiej firmy Hicron, będąca częścią „HicronPreedictive Marketing for Aftersales”. Aplikacja zdobyła niedawno dwie nagrody główne w prestiżowym konkursie „SAP UX Partner Contest”, wyróżniającym najlepsze rozwiązania IT dla motoryzacji z całego świata. Zwycięska aplikacja to część dużego rozwiązania, będącego prognostycznym narzędziem marketingowym do zarządzania obsługą posprzedażną na rynku motoryzacyjnym. Pomaga dealerom i importerom zwiększać przychody z obsługi posprzedażnej dzięki personalizacji oferty dla każdego klienta.
Dlaczego kierowcy mogą chętnie korzystać z aplikacji? Będzie ona źródłem dodatkowej wiedzy o samochodzie i narzędziem bezpośredniego kontaktu z dealerem. Użytkownik otrzyma dodatkową deskę rozdzielczą (na ekranie smartfona) z możliwością dodawania i śledzenia parametrów samochodu niedostępnych w standardzie. W tym wskazówki dotyczące ekonomicznej jazdy oraz podstawowe informacje diagnostyczne o pojeździe.
Smartfon połączony z interfejsem OBD
Zadaniem aplikacji jest zbieranie informacji i przesyłanie ich do centralnych serwerów, gdzie są łączone z danymi uzyskanymi z istniejących systemów informatycznych dealera/importera (DMS, CRM itp.). Aplikacja pozwoli kontaktować się bezpośrednio z dealerem lub warsztatem autoryzowanym np. w sprawie problemów rozpoznanych przez system diagnostyczny (łączy się z interfejsem OBD za pomocą adapterów Bluetooth/WiFi). Na podstawie informacji diagnostycznych pochodzących bezpośrednio z pojazdów, system będzie w stanie przewidywać problemy w samochodach klientów i reagować. Prawdopodobnie polecając wizytę w warsztacie autoryzowanym.
Oprócz powyższych, aplikacja może zapewnić dealerom dodatkowe korzyści. Algorytmy przeanalizują wszystkie dostępne dane w celu znalezienia wzorców zachowań klientów. Pozwala to na analizę, znalezienie wzorców, wygenerowanie informacji dopasowanych pod konkretnych klientów i w efekcie zwiększenie skuteczności kampanii marketingowych.
System będzie powszechnie dostępny, opatrzony marką i wprowadzany na rynek przez dealera/ importera. Aplikacja kierowana jest na rynek międzynarodowy, na początku będzie dostępna w angielskiej wersji językowej. Inne wersje (niemiecka, polska, rosyjska) powstaną w następnym etapie rozwoju systemu. Twórcy w pierwszej kolejności zamierzają udostępnić aplikację w systemie IOS.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 7 sierpnia 2014, 12:03 0 0
No teraz serwisy będą miały czarno na białym z jakiego powodu unieważniają gwarancję.
Odpowiedz