Na której naprawie można zarobić najwięcej? Sprawdź jak głosowali nasi Czytelnicy. Wynik może cię zaskoczyć…
Niedawno zaproponowaliśmy naszym Czytelnikom skorzystanie z poglądowego kalkulatora opłacalności napraw. W opisanej sytuacji klient przyjeżdżał do warsztatu Volkswagenem Golfem V-generacji. Dzięki kalkulatorowi, po podaniu podstawowych informacji (czas i koszt naprawy oraz marża na częściach) mogliśmy szacunkowo sprawdzić, która naprawa nam się najbardziej opłaca.
Dzisiaj przedstawiamy wyniki głosowania i wnioski na podstawie zweryfikowanych danych, podanych przez Czytelników MotoFocusa w kalkulatorze.
Tak głosowaliście
Poniższa tabela przestawia uśrednione wyniki głosowania.
Rodzaj usługi |
Średni czas (min) |
Średnia cena (zł brutto) |
Średnia marża |
Wymiana opon |
42 |
70 |
14% |
Wymiana dwóch amortyzatorów |
121 |
170 |
24% |
Wymiana sprzęgła |
282 |
368 |
22% |
Ceny za roboczogodzinę wydają się stosunkowo niskie w porównaniu ze stosowanymi w dużych miastach i warsztatach sieciowych. Należy jednak pamiętać, że w ankiecie brały udział warsztaty zrzeszone w różnych sieciach oraz te niezrzeszone, także z małych miejscowości.
Czyszcząc zebrane dane usunięto podwójne głosowania oraz wypełnienia, których wyniki wskazywały na to, że ktoś wpisywał zupełnie przypadkowe dane.
Liczby nie kłamią. Najbardziej opłacalna usługa to…
Podstawiając powyższe średnie dane do kalkulatora dochodzimy do wniosku, że zdecydowanie najbardziej opłacalną usługą jest… wymiana opon!
Jeśli do naszego warsztatu ustawiłaby się kolejka Kowalskich na wymianę opon i poświęcilibyśmy cały dzień na tą usługę (6 godzin efektywnej pracy) to wraz ze średnią marżą 14% na oponach moglibyśmy zarobić nawet 1500 zł (obsługując w tym czasie dziewięć samochodów).
Jeśli w tym czasie naprawialibyśmy tylko sprzęgła nasz zarobek wyniósłby nieco ponad 800 zł. Dniówka wypracowana na amortyzatorach to zaledwie 600 zł.
Kto nie zarabia na częściach?
Po przeprowadzeniu analizy danych, zebranych dzięki kalkulatorowi opłacalności, niepokojąco duży okazał się odsetek odpowiedzi wskazujących, że mechanicy nie stosują marży na częściach. Najwięcej, bo aż 23% osób stwierdziło, że ma zerową marżę na oponach. 16% odpowiadających nie zarabia na sprzedaży amortyzatorów, a 15% nie pobiera marży za zakup części do wymiany sprzęgła. Można się domyślać, że są to sytuacje, w których mechanicy rezygnują z zarobku na częściach, aby móc zaoferować kierowcom najniższą cenę lub po prostu kierowcy przyjeżdżają do warsztatu z własnymi częściami. Być może obowiązek posiadania przez warsztaty kas fiskalnych spowoduje, że mechanicy chętniej będą „handlować” częściami.
Nie zgadzasz się, masz inne ceny? Czekamy na komentarze.
Czekamy na Wasze opinie na temat wyników kalkulatora w komentarzach. Już niebawem damy Wam okazję do kolejnych wyliczeń. Mamy nadzieję, że taka zabawa sprawi, że inaczej spojrzycie na prowadzenie swojego biznesu, będziecie mogli łatwiej wybierać najbardziej opłacalne naprawy, a dzięki temu lepiej rozwijać swoje firmy.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 19 lutego 2015, 11:27 0 0
MARŻA NA OPONACH 14% - FAJNIE.... BY BYŁO , NIESTETY JEST MOTOINTEGRATOR I OPONEOOOO
Odpowiedz
PEPE, 19 lutego 2015, 11:27 0 0
MARŻA NA OPONACH 14% - FAJNIE.... BY BYŁO , NIESTETY JEST MOTOINTEGRATOR I OPONEOOOO
Odpowiedz
Anonim, 19 lutego 2015, 12:24 0 0
Rzeczywiście niepokojące jest to że warsztaty nie zarabiają na częściach, to pokazuje kim naprawde są, a jeżeli już to stosują niską lub zerową marżę.
Robią to głównie ciróżnej maści warsztaciki, którzy nie maja nic do zaoferowania klientowi oprócz usług za pomocą prostych narzędzi bez potrzebnej wiedzy i przygotowania technicznego, na zasadzie to nic trudnego, po co mi jakieś tam przyrządy itp., podejmując się bardzo często bardzo skomplikowanych i ryzykownych napraw, do których całkowicie nie są przygotowani, na zasadzie też będzie jeździć, w ten sposób psują rynek, przyzwyczajając klienta do byle jakiej roboty i niskich cen, jednocześnie zamykają sobie i innym drogę do rozwoju firmy.
Obowiązek kas fiskalnych bez skutecznej kontroli ze strony organów kontrolnych niewiele zmieni, dlatego że dotychczas też był obowiązek rejestracji obrotów, - jednak wszyscy solidarnie obroty zaniżali, okradając w ten sposób skarb państwa, podobnie będzie w przypadku kas fiskalnych. Jedynie częste kontrole urzędów skarbowych mogą zmienić sytuację.
Jest jeszcze jeden temat, - jeżeli warsztat nie jest płatnikiem VAT - Nie może kupować, montować i sprzedawać części, kupinych na paragon, ani nawet na fakurę na klienta, jest to niedozwolona transakcja finansowa, od ktorej należy odprowadzić podatek VAT, i ciąży to na właścicielu warsztatu, w tym również na paragony.
Urząd skarbowy, lub Policja skarbowa może zażądać np. od IC lub każdego innego dystrybutora wykazu wszystkich kupujących, a znam takie przypadki i wtedy jest tragedia, kary idą w setki tysięcy złotych, i najczęściej jest to koniec warsztatu.
Mam nadzieję że Państwo poszuka brakujących mu pieniędzy w tej szarej strefie i powoli i w Polsce sytuacja stanie sie normalna.
Nienormalnym jest rówierz straszenie klientów że z powodu kasy fiskalnej, czy też VAT-u ceny w warsztatach wzrosna, jeżeli u kogos tak się stanie, to znaczy że dotychczas okradał skarb Państwa.,
Pozdrawiam wszystkich normalnych i polecan lekturę organom skarbowym
BSG
Odpowiedz
Marcin , 19 lutego 2015, 14:35 0 0
TEORIA MIJA SIĘ Z PRAKTYKĄ ! Sezon na wymianę opon przy obecnej ilości nielegalnych warsztatów (wyjaśnił to przedmówca 91.224.184) trwa około 5 dni na sezon (max). Sprzęgła i inne usterki psują się niezaleznie od pory roku. Jak ktoś jest w stanie za (5x1500=7500) 7500 zł przeżyc pół roku to podziwiam.
Odpowiedz
alex , 19 lutego 2015, 14:38 0 0
Dodam, że ta średnia cena nie pokazuje ile kosztów ponosi warsztat przy wymianie opon a np. sprzęgła (ciężarki, zaworki, worki na opony, wyważarka, montazownica, pasta do opon, i dodatkowo przy wymianie opon jedna osoba robi to mało sprawnie i potrzebe są do tego dwie osoby.
Odpowiedz
Anonim, 19 lutego 2015, 15:15 0 0
totalne bzdury
Odpowiedz
Daniel , 19 lutego 2015, 17:44 0 0
W mojej okolicy wyliczyłem około 24 warsztatów, które nie posiadają szyldu i jak można przypuszczać nie są nawet zarejestrowane. Mogę się jeszcze domyślić, że ich właściciele nie płaca składek zus tylko biorą zasiłek dla bezrobotnych. Państwo powinno poszukać właśnie tutaj dodatkowej gotówki bo ta szara strefa szerzy się w zastraszającym tępię. A uczciwi podatnicy usiłują płacić wyniszczające składki i podatki.
Odpowiedz
TED, 19 lutego 2015, 18:25 0 0
Wiecie jak w cywilizowanych krajach radzą sobie z taką patologią? normalnie , informują o takich rzeczach organy skarbowe, i one to załatwiają. Tak więc pisz lub dzwoń do US lub UKS i nie miej wyrzutów sumienia, bo oni też ich nie mają
Odpowiedz
Anonim, 26 lutego 2015, 8:22 0 0
ZAJMUJĘ SIĘ OPONAMI OD 40 LAT
SKĄD SĄ TAKIE INFORMACJE O CENACH WYMIANY OPON
CZY CENY ZA USŁUGĘ DOTYCZĄ KÓŁ 18, 19, 20 CALI CZY KÓŁ 16"
Odpowiedz