Jak wynika z najnowszych danych ACEA, pierwszy miesiąc 2014 r., europejski rynek samochodowy zakończył na 5,5% plusie. styczniu Europejczycy kupili blisko 936 tys. nowych samochodów osobowych. W Polsce natomiast z salonów wyjechało o 11% osobówek więcej niż rok temu i ilościowo jest to najlepszy miesięczny wynik od prawie dwóch lat.
Piąty miesiąc wzrostu w Unii Europejskiej, siódmy w Polsce
W styczniu br. w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 29,18 tys. nowych samochodów osobowych (wliczając tzw. kratki), czyli o ponad 11% więcej niż w tym samym miesiącu 2013 r. Samych samochodów osobowych z homologacją ciężarową, czyli „kratek”, z polskich salonów osobowych wyjechało nieco ponad 2 tys. Zdaniem przedstawicieli Exact Systems, firmy kontrolującej części motoryzacyjne, za sprawą okienka derogacyjnego w lutym i marcu będziemy mieć do czynienia z jeszcze większym popytem na nowe samochody.
Również w Europie styczeń był piątym miesiącem z rzędu, w którym liczba rejestracji była wyższa niż przed rokiem. W pierwszym miesiącu 2014 r. Europejczycy kupili prawie 936 tys. aut osobowych, i choć jest to o 5,4% więcej niż w styczniu ubiegłego roku, to wolumenowo jeden z najsłabszych wyników styczniowych w ciągu ostatniej dekady. Do głównych rynków, które w styczniu odnotowały wzrosty należą Niemcy (+7% r/r), Francja (+0,5% r/r), Włochy (+3% r/r) i Wielka Brytania (+7%).
Jak podaje PZPM, najchętniej kupowanym samochodem w styczniu br. w segmencie osobówek w Polsce była Skoda (ponad 4 tys. sprzedanych modeli), tuż za nią uplasowały się Volkswagen i Toyota. Polacy nadal najchętniej kupują Skodę Oktavię, a potem Toyotę Auris. Nieco inaczej prezentuje się europejska mapa producentów. W Europie najlepiej radzi sobie marka Volkswagen z ponad 122 tys. sprzedanymi autami.
Komentarze