Ponad 5% wzrost zanotował europejski rynek samochodowy we wrześniu 2013 r. Po serii spadków jest to wynik niespodziewany. W ciągu trzech kwartałów bieżącego roku w krajach członkowskich UE zostało zarejestrowanych 9 mln nowych samochodów osobowych, co jednak nadal rok do roku oznacza spadek -4%.
W których krajach klienci kupują najwięcej aut?
W Polsce sytuacja wygląda nieco inaczej niż w większości krajów Europy. Wrzesień był trzecim miesiącem z kolei, w którym odnotowaliśmy wzrost sprzedaży osobówek. Zdaniem przedstawicieli Exact Systems, firmy kontrolującej części motoryzacyjne, w ostatnim kwartale br. ten trend będzie kontynuowany. Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, powiedział:
– ,,Widzę coraz więcej powodów do optymizmu. W Polsce we wrześniu zarejestrowaliśmy 21,6 tys. samochodów osobowych, czyli o prawie 15% więcej niż rok temu, a biorąc pod uwagę trzy kwartały, jesteśmy na ponad 3% plusie r/r. Choć wyniki sprzedaży i rejestracji wciąż są lekko zawyżane przez zjawisko reeksportu, to na tle całej Unii Europejskiej prezentujemy się przyzwoicie. W ostatnim kwartale tego roku powinno być jeszcze lepiej, bo jest to okres uruchamianych przez dealerów samochodowych promocji cenowych i wyprzedaży roczników."
Chiny, USA, UE, Rosja to cztery regiony, w których sprzedaż aut wygląda zupełnie inaczej. Liderem pozostają Chiny, które w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku sprzedały prawie 13 mln samochodów osobowych i wypracowały 7% dynamikę r/r. W samym wrześniu ze sprzedażą na poziomie 1,6 mln osiągnęły 21% wzrost r/r. Bardzo dobrze radzi sobie druga potęga motoryzacyjna, czyli Stany Zjednoczone. Choć we wrześniu zanotowały pierwszy spadek od ponad dwóch lat (1,1 mln sprzedanych samochodów i -4,2% r/r), to po trzech kwartałach i tak mogą pochwalić się imponującym 8% wzrostem r/r (11,7 mln zarejestrowanych samochodów).Na czerwono rysuje nam się natomiast mapa rosyjskiego rynku aut. Zarówno we wrześniu jak i trzech kwartałach br. sprzedano tam mniej samochodów niż w analogicznych okresach ubiegłego roku (odpowiednio -5% i -7% r/r).
W Unii Europejskiej natomiast widać lekkie odbicie. W pierwszym powakacyjnym miesiącu mieliśmy do czynienia z wzrostem na poziomie 5,4% (ponad 1,1 mln sprzedanych aut osobowych). Choć po dziewięciu miesiącach mapa sprzedaży i rejestracji pozostaje czerwona (4% spadek r/r), to powoli zaczynamy odrabiać straty. Do głównych rynków, które we wrześniu odnotowały wzrosty należą Francja (+3,4%), Hiszpania (+28,5%) i Wielka Brytania (+12%). Spadki widzimy w Niemczech (-1,2%) oraz Włoszech (-2,9%). Wielka Brytania jest jedynym krajem europejskim, który od kilkunastu miesięcy może pochwalić się comiesięcznym wzrostem sprzedaży.
Polski rynek motoryzacyjny będzie rósł?
Zdaniem ekspertów Exact Systems, zapotrzebowanie na części i komponenty do samochodów oraz zatrudnienie w przemyśle motoryzacyjnym powoli rośnie, a w ślad za tym powinniśmy obserwować większą pewność konsumentów i wzrost popytu wśród klientów instytucjonalnych. Jeśli chodzi o sprzedaż samochodów, możliwa wydaje się nawet liczba 290 tys. nowych rejestracji w tym roku, co da 11% wzrostu r/r.
Komentarze