Zgodnie z obowiązującymi od niedawna przepisami sprzedaż płynów zawierających metanol jest w Polsce zakazana. Ten alkohol i jego opary są szkodliwe dla człowieka. Oparty na nim płyn do spryskiwaczy również uznano za szkodliwy. Parując, jest on zasysany do układu wentylacji auta i kumulowany w przestrzeni pasażerskiej, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie.
Płyn zgodny z przepisami
Przepisy zmieniły się niedawno, więc wciąż zdarza się, że płyny oparte na metanolu można kupić. Jak je rozpoznać? Powinny być one oznaczone następującymi piktogramami
i opisem rodzaju zagrożenia:
H226 – Łatwopalna ciecz i pary
H302 – Działa szkodliwie po połknięciu
H312 – Działa szkodliwie w kontakcie ze skórą
H332 – Działa szkodliwie w następstwie wdychania
H370 – Powoduje uszkodzenie narządów: nerwu wzrokowego, ośrodka układu nerwowego
Oczywiście zakaz ten nie dotyczy płynów bazujących na etanolu, który jest bezpieczniejszy w stosowaniu, np. Castrol Biofix.
Testy płynu do spryskiwaczy
Warto też mieć świadomość, jakie wymagania musi spełnić płyn do spryskiwaczy szyb samochodowych. Kiedy sprawdzimy metodykę testów ITS (Instytutu Transportu Samochodowego) dowiemy się, że każdy płyn powinien przejść testy, sprawdzające jego parametry. Wśród nich są:
- Określanie barwy i przeźroczystości
- Oznaczanie gęstości
- Oznaczanie napięcia powierzchniowego
- Oznaczanie temperatury krystalizacji
- Sprawdzanie płynności w temperaturach ujemnych
- Badanie działania płynu na uszczelkę szyby – badanie zmiany objętości
- Badanie działania płynu na uszczelkę szyby – badanie działania plamiącego przez migrację w cieczy
- Badanie działania płynu na gumę piór wycieraczek – oznaczanie zmian objętości i twardości gumy
- Badanie działania płynu na gumę piór wycieraczek – badanie pofalowania gumy piór wycieraczek
- Badanie działania na powłoki lakierowe – próba zanurzeniowa oraz kroplowa
- Badanie eksploatacyjne płynu – usuwanie zanieczyszczeń, zacieki, refleksy świetlne, zamglenia, pienienie.
- Badanie wpływu płynu na widoczność w temperaturach ujemnych – smugi i efekt tzw. „tłustej szyby”
Odpowiedniej jakości płyn musi spełniać wszystkie te wymagania. Użytkownicy czasem mogą zaobserwować pewne zjawiska przy różnych płynach – jedno z nich jest szczególnie istotne w płynach zimowych. Podczas mrozów czasem zdarza się, że płyn zamarza w momencie, gdy spryskamy nim szybę. Jest to tzw. efekt zimnej szyby. Zjawisko to występuje wtedy, gdy wnętrze auta jest jeszcze w ogóle nieogrzane. W takich warunkach płyn wydostający się z dysz jest rozprowadzany na szybie przez wycieraczki, a po kilku sekundach zamarza. Jest to naturalne zjawisko w bardzo niskich temperaturach i z regułyjest związane z różną szybkością parowania składników płynu. Płyny składają się z mieszaniny alkoholu etylowego, wody, pakietu dodatków zapachowych i powierzchniowo czynnych (myjących). W niskich temperaturach odparowanie alkoholu z mieszaniny następuje szybciej, co powoduje pozostawienie na szybie wody, która błyskawicznie zamarza. Po rozgrzaniu wnętrza auta, gdy przy okazji ogrzewamy szybę czołową auta, problem znika.
Płyn letni a zimowy
Najważniejsza dla płynu jest pora roku – płyny są produkowane w wersjach letniej i zimowej. I właśnie temperatura pracy ma największy wpływ na dobór składników płynu. Płyn zimowy musi gwarantować płynność w niskich temperaturach, jakie panują zimą w naszych warunkach klimatycznych. Sama temperatura pracy to nie wszystko. Istotna różnica jest także w innych wymaganiach wobec płynów. Od płynu letniego oczekujemy płynności w temperaturach powyżej 0°C, łatwego zmywania owadów z szyby oraz przyjemnego zapachu. Płynu zimowy też powinien mieć miły zapach, ale ważniejsze są inne cechy – płynność w niższych od 0°C temperaturach i skuteczność w zmywaniu śniegu lub lodu i soli, która może pozostawiać białe smugi na szybach. Podstawowe wymagania są dość proste do spełnienia, jednak płyn do spryskiwaczy dobrej jakości musi spełniać ich znacznie więcej. Wystarczy zajrzeć do obowiązujących przepisów prawa czy norm stosowanych w przemyśle samochodowym.
Warto pamiętać, że dostępne na naszym rynku płyny mają różną temperaturę zamarzania – jest ona powiązana z ilością alkoholu zastosowanego w mieszaninie oraz z jakością pakietu dodatków, zastosowanych w danej wersji. Płyny jak Castrol Biofix nie zawierają metanolu, zapewniają niską temperaturę zamarzania, mają przyjemny zapach oraz – co istotne – spełniają wszystkie wymagania techniczne i fizyko-chemiczne opisane powyżej. Dzięki temu płyn nie tylko nie będzie zamarzał, ale będzie bezpieczny dla użytkownika auta i samochodu. W ofercie Castrol znajdziemy płyny letnie oraz zimowe w temperaturze zamarzania -22°C oraz -25°C.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 20 lutego 2014, 6:35 1 0
lokowanie produktu
Odpowiedz
Anonim, 20 lutego 2014, 8:30 0 0
Dlaczego lokowanie, to czysta reklama za którą została uregulowana opłata i o to chodziło.
Odpowiedz
Anonim, 20 lutego 2014, 15:55 1 0
czy ktos pamieta taki plyn jak autowidol , chyba byl zdrowy bo tez go spozywali
Odpowiedz
Anonim, 24 lutego 2014, 10:47 0 -1
Artykuł sponsorowany to fakt! Ale... Ta decyzja ze zmianą jest IDIOTYCZNA!!!! Metanol szkodzi zdrowiu, wręcz zabija. A papierosy nie zabijają??? Bzdury! Teraz płyn jest o 100% droższy i śmierdzi a w niczym nie jest lepszy od tego na metanolu. No chyba w tym, że teraz na regalu można go pić w parku!!
Metanol jest lepszy bo eliminuje idiotów ze społeczeństwa. Jak mam ochotę na metanol to nikt nie powinien mi tego zabraniać.
Odpowiedz
Anonim, 25 lutego 2014, 21:20 1 0
autowidol to mój idol !
Odpowiedz
Anonim, 2 marca 2014, 16:05 1 0
płyn na bazie metanolu mozna dalej sprzedawac ale tylko na fv firmom chodzi o plyny z zawartoscia powyzej 3%
Odpowiedz