Firma Goodyear zaprezentowała koncepcyjną oponę Triple Tube. Potrafi ona sama regulować poziom ciśnienia powietrza w zależności od warunków drogowych i “przygotowywać się” do zbliżających się zakrętów. Technologię tę będzie można zastosować w przyszłości w samochodach bezzałogowych.
Opona zapewnia bardzo dobre osiągi poprzez automatyczne dostosowanie do trzech różnych pozycji, w zależności od warunków drogowych:
- pozycja Eko/Bezpieczeństwo pozwala na osiągnięcie zmniejszonych oporów toczenia poprzez zoptymalizowany rozkład sztywności. W tym położeniu Triple Tube wyróżnia się najlepszym hamowaniem na suchej nawierzchni, dzięki szerokiej powierzchni styku z drogą;
- pozycja Sport umożliwia doskonałe prowadzenie na suchej nawierzchni, dzięki stożkowemu kształtowi ogumienia, który zapewnia optymalną powierzchnię styku opony z drogą;
-
pozycja Mokra Nawierzchnia zapewnia zwiększoną ochronę przed aquaplaningiem dzięki podniesionemu bieżnikowi w centralnej części, co skutkuje zwiększoną średnicą opony, a także węższą i dłuższą powierzchnią styku z podłożem.
Działanie opony opiera się na wbudowanym kompresorze, który tłoczy powietrze z komory głównej do trzech oddzielnych komór powietrznych. W przypadku przebicia jednej z nich możliwe jest kontynuowanie jazdy. Zaletą Triple Tube jest możliwość dostosowania wyglądu ściany bocznej opony do obręczy dostarczanych przez producenta oryginalnego wyposażenia.
Kompozycja mieszanki w oponie Triple Tube bazuje na krzemionce powstałej z popiołu z łusek ryżu. Technologia ta została zaprezentowana przez Goodyeara w 2014 roku.
Triple Tube jest oponą koncepcyjną i na razie nie ma planów wprowadzenia jej do produkcji. Opony koncepcyjne powstają w ramach prowadzonych przez Goodyeara procesów innowacji w celu rozbudzania dyskusji o możliwych rozwiązaniach, a także by dać inżynierom możliwość nieszablonowego myślenia o inteligentnych rozwiązaniach przyszłości.
Firma Goodyear zaprezentowała koncepcyjną oponę Triple Tube. Potrafi ona sama regulować poziom ciśnienia powietrza w zależności od warunków drogowych i "przygotowywać się" do zbliżających się zakrętów. Technologię tę będzie można zastosować w przyszłości w samochodach bezzałogowych.
Komentarze