PZPO: Kilkuletnie opony równie dobre jak nowe

23 października 2014, 13:41

Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego informuje, że kilkuletnie nieużywane, odpowiednio przechowywane i wcześniej nie montowane opony są równie dobre jak nowe.

W komunikacie PZPO czytamy, że nowa opona nie oznacza tylko opony wyprodukowanej w danym roku, ale również kilka lat wcześniej, pod warunkiem odpowiedniego przechowywania i nie używania. Taka opona jest w pełni wartościowym produktem, który nie stracił swoich właściwości. Jest nowa dla użytkownika.

– „Opona to nie chleb, bułki czy kosmetyki, które mają krótki termin ważności. Właściwości gumy zmieniają się na przestrzeni lat, nie kilku miesięcy. W celu spowolnienia tego procesu producenci dodają do mieszanki, z której składa się opona, odpowiednie substancje, które wchodzą w reakcje chemiczne z tlenem i ozonem." – mówi Piotr Sarnecki, Dyrektor Generalny PZPO.

Starzenie się opony podczas przechowywania jest praktycznie niewidoczne i nie ma znaczenia w porównaniu z oponą, która jest w użyciu. Zmiany fizyko-chemiczne zachodzą głównie podczas użytkowania i spowodowane są rozgrzewaniem w trakcie jazdy i napięciem wynikającym z ciśnienia, deformacjami i innymi czynnikami, które nie występują w procesie przechowywania opon.

Opony są magazynowane w serwisach i hurtowniach, gdzie mają odpowiednią ochronę, dzięki czemu nie tracą swoich właściwości. Co ważne, przechowywanie nie powinno mieć miejsca na zewnątrz, nawet jeśli opony są przykryte. Powinny znajdować się w suchym, chłodnym pomieszczeniu z dobrą wentylacją, odpowiednią temperaturą, gdzie będą chronione przed bezpośrednim źródłem światła, złą pogodą i wilgotnością. Co więcej, nie mogą znajdować się w pobliżu jakiegokolwiek źródła ciepła, chemikaliów, rozpuszczalników, paliw, węglowodorów czy smarów, które mogłyby mieć wpływ na właściwości gumy. Takie są rekomendacje Europejskiej Organizacji Opon i Kół (ETRTO) z roku 2008.

Na każdej oponie znajdują się symbole, czyli: E.C.E., rysunek śnieżynki na tle góry, numer DOT oraz rozmiar. Poniżej ich opis:

  • Symbol E.C.E., e.g. E3 0259091 oznacza homologację europejską, czyli dopuszczenie do użytku na terenie UE. Składa się z oznaczenia E3, które wskazuje na kraj wydający homologację. Dalszy ciąg cyfr to numer homologacji.
  • Rysunek śnieżynki i trzech szczytów to jedyne oznaczenie opony zimowej. Symbol M+S oznacza tylko, że opona ma bieżnik śniegowy, a nie mieszankę zimową.
  • Numer DOT to zakodowane oznaczenie produktu i fabryki. Ostatnie 4 cyfry to data produkcji opony (tydzień i rok), na przykład XXY DOT 111XXY02 1612.

Elementy składające się na rozmiar opony to jej szerokość, wysokość profilu, średnica osadzenia oraz indeks nośności i prędkości.

{uri:/ankietka/32}

Dowiedz się więcej

Polski rynek opon na plusie
Polski rynek opon na plusie

W pierwszym półroczu 2014 r. w branży oponiarskiej odnotowano spore ożywienie. Wzrosty miały miejsce w tym czasie na całym rynku europejskim, jednak w Polsce, sytuacja była bardziej zróżnicowana. Europejski rynek opon letnich i sportowych wykazał wzrost na poziomie 6%, podczas gdy opon zimowych o 24%, 9% w segmencie opon 4×4, 10% w ciężarowych i autobusowych, […]

Producenci opon oczekują wzrostów w 2014 roku
Producenci opon oczekują wzrostów w 2014 roku

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Opon i Gumy opublikowało wyniki sprzedaży firm członkowskich za 2013 rok. Po trudnym roku 2012, kiedy odnotowano dwucyfrowy spadek sprzedaży we wszystkich segmentach, w 2013 pojawiły się oznaki ożywienia. W Polsce segment opon osobowych/dostawczych spadek spadł o 5,65 proc. w porównaniu z rokiem 2012 (dla opon letnich i sportowych spadek o 11,6 […]

Producenci opon zainwestowali 2 miliardy złotych w Polsce
Producenci opon zainwestowali 2 miliardy złotych w Polsce

Branża oponiarska zwiększa swój udział w rynku części motoryzacyjnych. Zakłady zagranicznych koncernów w Polsce produkują 100 tysięcy opon dziennie. Duża część produkcji trafia na eksport, ale rośnie również sprzedaż w kraju. Pierwsze półrocze 2014 roku przyniosło spore ożywienie w branży oponiarskiej. Jak przekonuje Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, w produkcji opon Polska […]

Ufamy kilkuletnim oponom, spieramy się o kasy, nie chcemy anglików – wyniki ankiet
Ufamy kilkuletnim oponom, spieramy się o kasy, nie chcemy anglików – wyniki ankiet

W ostatnim czasie zapytaliśmy naszych Czytelników o kilka aktualnych problemów rynku motoryzacyjnego. Ich aktywny udział w ankietach świadczy o tym, że kwestie takie jak kasy fiskalne w warsztatach, rejestracja pojazdów z kierownicą po prawej stronie czy zalegające w magazynach opony są istotne dla branży. Problematyczne "angliki" Przy okazji publikacji artykułu na temat rejestracji "anglików" w […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 29 października 2014, 9:26 0 0

no cóż, szukają sposobu aby upchnąć stare opony !! :) nie raz widziałem magazyny hurtowni i nie powiem że są właściewe dla opon - za wysoka temperatura w lecie za niska w zimie , składowane oleje i inne , opnoy leżą w słupkach jedna na drugiej itd. A IC nawet nie przyjmuje reklamacji dotyczących opony 2- letnich . Postarajcie sie lepiej :) klient chce oponę nową tzn. odpowiedni rocznik w dniu zakupu ! kto przyjmie reklamację jesli klient kupi trzy letnią nową oponę ?

Odpowiedz

Anonim, 29 października 2014, 20:53 0 0

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jak sie kręciło to propaganda gromiła że 3 letnia to juz na smietnik, a jak sie rynek przytkał od kryzysu i nie ma juz dynamiki wzrostu to sie dorabia nowa teorie i karmi media. Za poźno, wszyscy pamietają pierwsza teorie propagandową i nie daja sie nabierać

Odpowiedz

Wojtas142, 30 października 2014, 10:48 0 0

Załóżmy, że opony są prawidłowo składowane przez 3 lata. Nabywca taka oponę zaczyna użytkować kolejne 3 lata. Czy właściwości gumy po 6-ciu latach są takie same jak opony wyprodukowanej i użytkowanej przez pierwsze 3 lata? Nie sądzę, gdyż wszystko się starzeje.
Zastanawia mnie jeszcze kwestia jak do tego będą podchodzić firmy ubezpieczające samochody, jeżeli w nowych samochodach będą montowane kilkuletnie (nowe) opony.

Odpowiedz

indżinir, 21 grudnia 2016, 11:39 0 0

guma jezdzona, używana, narazona na tarcie, przciazenia, srodki chemiczne na jezdni, warunki atmosferyczne, uszkodzenia mechaniczne itp traci 75% swoich wlasciwosci po 1 roku - jak komentatorzy sa takimi znawcami to co roku powinni kupowac nowe opony!
opona nieużywana niejezdzona - traci 1% swoich wlasciwiosci co roku.

Odpowiedz

indźinir, 21 grudnia 2016, 11:42 0 0

chodzi mi o gume jezdzona uzywana np tegoreczna - ta traci 75% po 1 roku jezdzenia
i opona nieużywana niejezdzona "lezakowana" - ta traci tylko 1% co roku lezakujac

wiec madrale co sezon na zakupy kompletu opon.

Odpowiedz