Nietypowe awarie: Opel Corsa i siwy dym

25 listopada 2013, 8:54

Po kilkumiesięcznej przerwie wracamy z cyklem “Nietypowe Awarie”. Na początek przedstawimy historię Opla Corsy (D) z silnikiem diesla oraz… atrakcyjną właścicielką. Problem rozpoczął się od niepokojącej kontrolki, sygnalizującej awarię.

Co lub kto popsuł Opla Corsę?

Opel Corsa 1.3 CDTI 90 KMTak popularny samochód jak Opel Corsa D z silnikiem wysokoprężnym 1.3 CDTI (moc 90 KM) raczej nie powinien sprawiać problemów doświadczonym mechanikom. Bywa jednak, że historia napraw, które zostały dokonane w aucie jest nieznana, a przy tym dość burzliwa i staje się przyczyną dziwnych awarii. 

Być może, gdyby do warsztatu zgłosił się łysawy pan w średnim wieku, Corsa nie zostałaby poprawnie naprawiona. Na szczęście, do zakładu dostarczyła ją atrakcyjna brunetka, której uroda doskonale kontrastowała z ilością posiadanej wiedzy motoryzacyjnej. Klientka zgłosiła, że powodem jej wizyty jest świecąca się kontrolka na desce rozdzielczej, która sygnalizuje awarię. Jej zdaniem auto pracowało normalnie, jednak dla świętego spokoju, wolała zbadać sprawę u specjalistów. Samochód posiadała zaledwie od dziewięciu miesięcy.

Mechanicy zajęli się problemem profesjonalnie, bez zbędnych komentarzy koncentrując się na robocie. Po przeprowadzeniu diagnostyki komputerowej odczytano błąd: P253F – olej złej jakości. Zapytana klientka stwierdziła, że olej wymieniała raptem 3 tys. km wcześniej i to, w opinii mechaników, w dość dobrym zakładzie. Poza wspomnianym błędem nie zaobserwowano problemów.

Teoretycznie w opisywanym samochodzie wystarczy skasować inspekcję olejową i problem z kontrolką zniknie. Jednak nie do końca wyjaśniona usterka nie dawała mechanikom spokoju. Profesjonalizm (lub urok osobisty klientki), skłonił jednego z nich do wyruszenia samochodem na jazdę próbną, by sprawdzić, czy podczas jazdy faktycznie nie da się zaobserwować nieprawidłowości. Okazało się, że wprawne oko bez trudu może zauważyć problem. Podczas jazdy samochód nagle wszedł w dziwny tryb pracy i tuż za nim pojawiły się kłęby białego dymu… Co mogło być powodem usterki?

Rozwiązanie zagadki podamy już wkrótce. Tymczasem zapraszamy do podawania własnych propozycji diagnozy w komentarzach pod tym artykułem.
Autora najtrafniejszej wypowiedzi nagrodzimy upominkiem*!
*W celu kontaktu prosimy o zalogowanie się (jeśli nie jesteś posiadaczem konta na MotoFocus.pl, zarejestruj się klikając w link)

Współautorem artykułu jest mgr inż. Dawid Cempiel, przedstawiciel firmy Mechanika Pojazdowa Stanisław Cempiel www.cempiel.pl

Napisz do nas

Zdarzyło Ci się spotkać z podobnie trudną do zdiagnozowania usterką? Nadal nie wiesz co dolega pojazdowi Twojego klienta? Napisz do nas! Opublikujemy Twój przypadek na łamach portalu. Prosimy o maile na adres: redakcja@motofocus.pl

Dowiedz się więcej

Nietypowe awarie: Mrugająca kontrolka Peugeot Partnera
Nietypowe awarie: Mrugająca kontrolka Peugeot Partnera

Właściciel dostawczego Partnera z benzynowym silnikiem 1.6 zauważył, że po przejechaniu dłuższego odcinka kontrolka od ciśnienia oleju w jego pojeździe zaczyna mrugać. Był to początek długich poszukiwań przyczyn tej usterki. Peugeot Partner i ciśnienie oleju Opisywany pojazd to Peugeot Partner III generacji z roku produkcji 2010. Jego silnik to benzynowy 1.6 o mocy 90 KM. […]

Nietypowe awarie: Co z tobą Twingo?
Nietypowe awarie: Co z tobą Twingo?

Właścicielka Renault Twingo skarżyła się na problemy z silnikiem swojego samochodu. Francuskie auto gasło w czasie dojeżdżania do skrzyżowania. Gasnące Renault Twingo Opisywany pojazd to Renault Twingo I generacji z silnikiem 1.2 16V 75 KM, rocznik 2004. Samochód bez zarzutów spisywał się w ruchu miejskim, aż do momentu, gdy jego silnik zaczął gasnąć w momencie […]

Auta najbardziej kłopotliwe dla mechaników
Auta najbardziej kłopotliwe dla mechaników

Wysoka awaryjność współczesnych samochodów nie jest czymś, czym mechanicy powinni się przejmować. Są jednak auta, po przyjęciu których pracownicy warsztatu mają ochotę wziąć dwutygodniowy urlop. Które auta sprawiają najwięcej kłopotów nawet przy teoretycznie prostych naprawach? Samochody kłopotliwe w naprawach Współczesne auta są skomplikowane technologicznie, składają się z coraz większej liczby elementów. Tymczasem ilość miejsca pod […]

Nietypowe awarie: Opel Corsa i siwy dym – rozwiązanie
Nietypowe awarie: Opel Corsa i siwy dym – rozwiązanie

Silnik diesla Opla Corsy pracował dziwnie, a z rury wydechowej wydobywały się kłęby dymu. Mechanik nie zastanawiał się długo. By odkryć przyczynę usterki postanowił sprawdzić to co trzeba, metodami empirycznymi. Rozwiązanie problemu Corsy Tuż po odbyciu jazdy sprawdzającej Oplem Corsą, mechanik wrócił do warsztatu i ochoczo zabrał się do pracy. Wyjął sterownik. Odczytał jego zawartość. […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 25 listopada 2013, 10:01 0 0

Auto to posiada już filtr DPF i dlatego jest ta usterka . Według mnie wcześniej zalano silnik nie właściwym olejem . Należy zalać olej do silników z filtrem DPF . Należy również wykonać procedurę wypalania filtra DPF . Procedura ta nie chce się wykonać automatycznie dlatego silnik przechodzi w tryb awaryjny . Czujnik wskazuje na niewłaściwy olej ponieważ jest rozrzedzony przez zbyt dużą ilość paliwa dotryskiwanego do cylindra w w celu dopalenia filtra DPF .

Odpowiedz

Anonim, 25 listopada 2013, 18:59 0 0

zgadzam się w powyższą opinią.Często też pada turbo i olej mógł się przedostać do filtra cząstek.Łańcuchy też się rozciągają szybko w tym silniku ale powinien wyskoczyć błąd o braku synchronizacji

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 8:33 1 0

A co z tą atrakcyjną brunetką może przynajmniej jakieś foto ;-)

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 8:55 2 0

Zgadzam się z przedmówcą. A co do współtwórcy artykułu to miał kilka ciekawych wpadek więc możemy się spodziewać, że w najbliższym czasie blondynce samochód popsuje się jeszcze klika razy w sposób bardzo zagadkowy.
Natomiast o przytoczonym przypadku i jego diagnozach można by napisać nie jedną książkę.

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 10:28 0 0

Wpadek nie ma tylko ten kto pisze na forach internetowych! Mechanicy dzisiaj spotykają się z wieloma różnymi problemami: coraz bardziej skomplikowane systemy, niewłaściwa eksploatacja, montaż części używanych niewiadomego pochodzenia "z internetu". To powoduje trudności diagnostyczne a przede wszystkim zwiększa koszty napraw. Często właśnie kwestia zapłacenia tych kosztów to dla właścicieli takich samochodów pojęcie "wpadka". Poza tym przejawia się tutaj mentalność "kolegów po fachu", którzy zamiast rozwiązać konkretny problem diagnostyczny dla wspólnego pożytku próbują oczerniać innych. Gratuluję solidarności zawodowej i życzliwości! Mamy jeszcze wiele do poprawy w naszej mentalności, panowie mechanicy! Spójrzcie na lekarzy, prawników itp

Odpowiedz

Soniasonik, 16 grudnia 2021, 11:14 0 0

Super komentarz!

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 10:47 2 0

Przede wszystkim to bardzo niesympatycznie czyta się ten artykuł, bo widać od razu ironię autora wobec kobiet, która wręcz zakrawa na dyskryminację - ta "uroda klientki kontrastująca z jej wiedzą" jeszcze bardziej kontrastuje z podkreślanym tak bardzo "profesjonalizmem mechaników". Nasuwa się przypuszczenie, że ten "profesjonalizm" widać dopiero na tle niewiedzy, bo w dalszej części autor musi go podkreślać przy każdej okazji ("wprawne oko" itp.).... Szkoda, że panowie muszą się w ten sposób dowartościowywać....

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 20:15 1 0

Zawór EGR i jego jego chłodnica.

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 20:28 0 0

www

Odpowiedz

Anonim, 28 listopada 2013, 23:13 0 0

Program w ECU paro krotnie uruchamiał procedurę wypalenia DPF , niestety zostały one zignorowane przez naszą "Brunetkę" / styl jazdy / , Przez dodatkowe dotryski paliwa w celu podniesienia temperatury spalin nastąpiło rozrzedzenie oleju /paliwem/ skutkujące błędem P253F- "olej złej jakości". Podczas jazdy próbnej wykonanej przez mechanika autko samoistnie uruchomiło procedurę wypalenia filtra DPF o czym świadczył zauważony przez niego biały dym. Mechanik po jeździe próbnej powinien koniecznie wymienić olej.

Odpowiedz

Anonim, 30 listopada 2013, 17:31 0 0

Witam. Nic nie jest napisane jaki był poziom oleju w silniku. Możliwe, że zbyt częste niedokończone regeneracje filtra DPF mogły spowodować nadmierny poziom oleju w silniku a tym samym możliwość dymienia lub tak jak poprzedni koledzy pisali ECU rozpoczynał wypalanie i mógł pojawiać się dym.

Odpowiedz