Mechanik w dobie rynku pracownika

2 stycznia 2018, 12:57

Kto z nas nie słyszał w ostatnim czasie, że obecnie mamy w Polsce „rynek pracownika”? Cóż to takiego? W skrócie to sytuacja na rynku, charakteryzująca się dużą liczbą ofert pracy coraz silniejszą pozycją pracowników, w której to pracodawcy walczą o pracownika. Wiążą się z tym oczywiście lepsze warunki zatrudnienia nawet dla pracowników bez dużego doświadczenia.

Rynek pracownika dotknął także motoryzację, wszędzie można usłyszeć o dużych problemach kadrowych w tej branży. Czy właściciele warsztatów mają więc się czego bać? Odpowiedź brzmi: to zależy….

Na podstawie badania, przeprowadzonego na zlecenie motokadry.pl wśród mechaników można wysnuć kilka interesujących wniosków. Przede wszystkim, dosyć optymistycznie dla właścicieli warsztatów, mechanicy prezentują duże zadowolenie z pracy i są lojalni wobec swojego pracodawcy, 81% z nich nie myśli bowiem obecnie o zmianie pracy.

Nie znaczy to, że właściciele warsztatów mogą spać spokojnie, gdyż jak wiadomo znalezienie nowego doświadczonego mechanika graniczy z cudem.

Prawie połowa pracowników warsztatów samochodowych ze względu na rozwój techniki, ma potrzebę ciągłego rozwoju zawodowego. Jednocześnie jak wiadomo osoby posiadające wysokie kwalifikacje, bez względu na koniunkturę gospodarczą, zawsze znajdą dobrą pracę.

Powyższe jest już mniej korzystne dla właścicieli warsztatów, zwłaszcza tych którzy „stoją w miejscu”. Brak wiedzy o zmieniającej się sytuacji na rynku może dużo kosztować.

Analiza wyników badania wyznacza zadania dla pracodawców. Oprócz oferowania wysokiego wynagrodzenia i umowy o pracę, właściciele warsztatów muszą umożliwiać mechanikom uczestniczenie w kursach doskonalących  i poszerzających ich wiedzę techniczną, a także zapewniać by warsztat w którym pracują był dobrze wyposażony.

Konieczne jest także zadbanie o przyjazną atmosferę pracy. Nie jest tajemnicą, że czasami pracownicy decydują się zmienić lepiej płatną pracę i objąć stanowisko z mniejszym wynagrodzeniem, ale nieporównywalnie lepszym klimatem pracy.

Właściciel warsztatu, który tego wszystkiego nie zapewnia przegra nie tylko z konkurencją, ale także (pewnie wcześniej) ze swoim zespołem. Warto w tym kontekście pamiętać o tym, że dobrze wyszkoleni i zadowoleni pracownicy, to większa konkurencyjność warsztatu, w którym pracują.

Należy zatem, stając naprzeciw aktualnych wyzwań i potrzeb motoryzacji, wsłuchiwać się w potrzeby swoich pracowników i wyprzedzać problemy jakie pracodawcom serwuje rynek pracownika. Większa rotacja, potrzeba nowych rekrutacji i wdrażania pracowników mogą okazać się dużo bardziej bolesne niż zadbanie o rozwój własnego warsztatu i tym samym zadowolenie obecnych pracowników.

 

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Ron12, 3 stycznia 2018, 9:36 8 -5

Meritum tego artykułu jest takie że mechanik też człowiek i woli nawet zarobić ciut mniej, jednak pracować w ludzkich warunkach. Tam gdzie ma względnie ciepło, ma narzędzia do pracy, ma miejsce gdzie może zjeść śniadanie i zrobić sobie kawę.
Ideałem by było jeszcze aby szef był autorytetem merytorycznym i dbał o obsługę swoich klientów i organizację pracy warsztatu.

Odpowiedz

Jonatan, 3 stycznia 2018, 23:08 16 -5

"Truizm (ang. truism od truth – „prawda”) – stwierdzenie prawdziwe, ale banalne, znane wszystkim albo zbyt błahe, aby warto było je wygłaszać. Może być użyte jako figura retoryczna. Truizmem jest np. stwierdzenie, że „woda jest mokra”. W retoryce, jeśli nie chce się być posądzonym o bezkrytyczne posługiwanie się banałami, często używa się następującego zwrotu: „Truizmem byłoby stwierdzenie, że...”, po czym następuje wygłoszenie tej banalnej prawdy.

Pojęcie truizmu jest blisko związane z językową tautologią, a jego odpowiednikiem w logice jest tautologia.

Terminem przeciwnym do truizmu jest oczywisty fałsz (ang. falsizm), którym jest np. określenie „gruszki na wierzbie”.

Odpowiedz

Żbik, 4 stycznia 2018, 8:53 2 -9

łoo jej, ale poleciał...

Odpowiedz

Ron12, 4 stycznia 2018, 20:26 1 0

Oczywiście, jest to truizm.

W Polsce sytuacja wygląda zupełnie inaczej, obawiam się że do normy europejskiej dużo brakuje.
Tam gdzie w normalnym kraju/środowisku jest to truizm u nas potrafi być odkryciem.

Panowie pracodawcy.
To do Was.
Nie dziwcie się że mechanicy odchodzą.

Odpowiedz