Rob Dahm to mechanik, który specjalizuje się w restaurowaniu aut egzotycznych i zabytkowych. Kilka miesięcy temu zamówił wirnik silnik wykonany na jego specjalne życzenie, który miał zamontować w jego najnowszym projekcie, ponad tysiąckonnym samochodzie.
Rob ma własny kanał na Youtubie na którym można zobaczyć jak nadaje samochodom unikatowy charakter. Wymienia silniki, zmienia samochody wizualnie, tuninguje je w celu poprawy mocy. Praca marzenie dla każdego mechanika.
Jednak nie wszystko w jego życiu układa się, jak z płatka. Przekonał się o tym, gdy jego superrzadki wirnik silnika, który został wykonany specjalnie dla niego i sprowadzony z Nowej Zelandii, został zgubiony przez firmę kurierską. Pomimo ubezpieczenia przesyłki, Rob nie doczekał się rekompensaty za wirnik, który został zbudowany dla niego od podstaw. W efekcie tych problemów Rob dostał szału. Nie myśląc długo zdecydował się nakręcić na ten temat film. Ewidentnie negatywne emocje działają na niego twórczo, bowiem film, który umieścił na YouTubie wyszedł mu znakomicie.
UPS nie było zadowolone z tego w jaki sposób zostało przedstawione w filmie i poprosiło autora o jego usunięcie.
Jednak wielki pech, który go spotkał, to nie koniec historii, która ma drugie dno. Otóż po tym jak firma UPS oświadczyła, że jego transport przepadł bezpowrotnie kilka miesięcy później jego unikatowy wirnik został umieszczony na aukcji na amerykańskim eBayu. Nie pozostało mu nic innego, jak kupić silnik po raz drugi. Niestety do tej pory Rob nie doczekał się rekompensaty za zgubioną i ubezpieczoną przesyłkę, o czym mówi w filmie zamieszczonym poniżej.
W całej tej historii jest jednak również element pozytywny. O perypetiach mechanika w potyczce z UPSem pisze cały świat, co przełożyło się na popularność jego filmów i na rozpoznawalność warsztatu, który prowadzi. Nie mniej jednak, nie zazdrościmy Robowi, któremu ewidentnie bardzo zależało na tym, żeby przesyłka dotarła do niego bez problemów.
„Spójrzmy jednak na pozytywy. Jestem szczęśliwy, nawet jeżeli serce samochodu dotarło do mnie z rocznym opóźnieniem. Jeżeli chcesz zobaczyć turbodoładowany samochód z 1000 koni mechanicznych pod maską, to kanał dla Ciebie” podsumowuje całe zamieszanie Rob Dahm.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Tano, 17 listopada 2015, 19:20 0 0
Pracuję w firmie, która wysyła dużo paczek. UPS to chyba najgorszy syf. Wszystkie umowy i regulaminy są tak skonstruowane, że UPS NIGDY nie jest winny, a jak Ci się nie podoba, to możesz się sądzić... ale w USA...
Odpowiedz
Anonim, 17 listopada 2015, 21:06 0 0
Mirror anyone?
Odpowiedz
Anonim, 10 grudnia 2015, 21:34 0 0
Potrzaskali mi fabrycznie zapakowną rzecz, rozwalony karton w tym miejscy uszkodzenie. I odrzucenie reklamacji, nigdy nic nimi nie wysyłajcie zwykli złodzieje.
Odpowiedz