Anonim, 23 maja 2013, 10:59 0 0

sprawdzić instalacje elektryczną , silniczek wolnych obrotów - krokowy , MAP-sensor

Odpowiedz

Anonim, 23 maja 2013, 21:10 0 0

brudna przepustnica

Odpowiedz

Anonim, 27 maja 2013, 13:32 0 0

Przetarta wiązka kabli przy potencjometrze przepustnicy

Odpowiedz

Kanalia, 13 października 2017, 10:04 1 0

Pytanie czy w kolektorze dolotowym pokazuję się olej jak tak to wiadomo że silnik do remontu czujnik ciśnienia zatyka się i z tad te problemy

Odpowiedz

Krzysztof, 11 stycznia 2021, 18:54 0 0

Od niedawna jestem posiadaczem Twingo 2 1,2 16V w wersji Nokia. Zauważyłem, że silnik pracując na wolnych obrotach stopniowo zmniejsza obroty aż do zgaśnięcia. Jeżeli to możliwe, prosił bym o radę.
Ale nie o tym tylko chciałem poinformować
Jestem posiadaczem Twingo 1 1,2 16V ze zautomatyzowanym sprzęgłem Quickshift 5. Po przejechaniu nim ponad 42 tyś. km, sprzęgło zaczęło mi wyrzucać na luz po zatrzymaniu się na światłach. Po wrzuceniu biegu i przełączeniu na automat, jeździło normalnie, do następnych świateł.
Było to denerwujące. Musiałem ciągle obserwować wyświetlacz trybu jazdy.
Oddałem auto do mechanika, zaznaczam, że dobrego.
Ten stwierdził, mając doświadczenie przy naprawie Citroena 3 z automatycznym sprzęgłem, że winę za to ponosi zużyta tarcza sprzęgła.
Komputer diagnostyczny wskazywał zwarcie do masy silnika pompy hydraulicznej, uszkodzenie przekaźnika pompy, awarię czujnika ciśnienia oleju, Jednym słowem ....cuda!
Mimo moich sugestii, że wg mnie tarcza i docisk są dobre, mechanik dokonał wyjęcia tych podzespołów.
Dostanie się do nich wymagało wyjęcia całego zespołu napędowego z auta.
Ile przy tym roboty, to każdy wie.
Okazało się, że diagnoza nie była trafna. Tarcza sprzęgła miała jeszcze fabryczne linie obróbcze. Docisk też miał pełną wysokość sprężyny słonecznej.
Z litości, że chłopak tak się namęczył, zapłaciłem za tą całą robotę. Koszt porównywalny był z wartością auta.
Mam sentyment do tego mikrusa.
Auto sprawowało się wyśmienicie, w drodze od warsztatu do domu.
O dziwo, na drugi dzień było gorzej, niż przed naprawą.
Auto o własnych siłach z powrotem wróciło na warsztat.
Okazało się, że po wielokrotnych próbach bezskutecznego uruchomienia silnika, mechanik wymontował moduł immobilaizera, jego zdaniem.
Na płycie znalazł dwa punkty lutownicze o zmienionej barwie.
Sugerowało to zimny lut.
Poprawił to.
Wiem, że immobilaizer znajduje się w obudowie lampki oświetlenia wnętrza auta. A naprawiany przez mechanika moduł, znajdował się pod deską rozdzielczą, na ściance auta na wysokości lewego kolana kierowcy.
Zacząłem szukać informacji o tym module. W serwisie Renault nie mieli do czynienia z takimi autami, więc zero pomocy.
Ale przypomniałem sobie, że na Allegro widziałem taki moduł.
Wklepałem hasło "moduł sterowania automatycznym Twingo". Ktoś obeznany w temacie albo przez omyłkę, wystawił taki moduł do sprzedaży, wśród licznych modułów ale ....sterowania silnikiem.
Zasugerowałem mechanikowi poprawienie tych przelutowanych wcześniej punktów lutowania, lub wymianę tego modułu.
Mechanik nie przyznał się do naprawy tego modułu, ale auto jeździ, jak nowe.

W miedzy czasie sugerował, że przyczyną awarii są przecieki wewnętrzne, uszkodzony akumulator itp, itd.
Ja sam wszystko rozebrałem i dokładnie obejrzałem.
Nawet akumulator hydrauliczny. Akumulator zachowywał ciśnienie po całkowitym rozładowaniu układu.
Przy próbie wymontowania go, został zabryzgany olejem cały przedział silnika i ja.
Utraciłem przy tym 0,4 l. oleju. Tyle, ile mieści się w akumulatorze.
To ten układ sterowania sprzęgłem, w momencie zmiany biegów, nie uwalniał zgromadzonego pod ciśnieniem oleju w akumulatorze i tym samym wymuszał pracę pompy hydraulicznej.
W konsekwencji, w między czasie, uległ spaleniu silnik elektryczny pompy.
W rezultacie wspólnych dociekań, mechanika i moich, możemy nazwać się "specami" od zautomatyzowanych sprzęgieł.
Skrzynie DSG (ang. Direct Shift Gearbox) zautomatyzowane z podwójnym sprzęgłem dla nas, to "pryszcz".
Pozdrawiam

Odpowiedz