Właśnie takie są lampy warsztatowe LEDinspect Slimline i Professional firmy OSRAM. Obie wytrzymują upadek nawet z wysokości 2,5 metra i doskonale sprawdzą się podczas napraw w trudno dostępnych miejscach samochodu.
Chyba każdy mechanik wie, jak istotne jest dobre oświetlenie miejsca pracy. Nie zawsze da się je zapewnić przy pomocy tradycyjnych, sufitowych lamp. W zakamarkach pod maską czy w podwoziu samochodu nieocenioną pomocą będą lampy warsztatowe, zwłaszcza takie pozbawione plączących się pod nogami przewodów zasilających. Właśnie takie lampy – akumulatorowe, o bardzo dużym natężeniu światła, sięgającym 1500 luksów w odległości 0,5 m, wprowadziła na rynek firma OSRAM.
Lampę LEDinspect Professional wyróżnia wysoka odporność na upadki i uderzenia (klasa IK09), długi czas pracy akumulatora – nawet do 7 h oraz temperatura barwowa światła wynosząca 7200 K. Do wyboru są dwa tryby natężenia oświetlenia – 100-procentowa i 60-procentowa jasność. Można ją przymocować na haczyku lub za pomocą magnesu. Lampę można ładować poprzez stację dokującą, która jest oczywiście w zestawie – czas pełnego ładowania to około 3 h.
Gdy miejsce, które należy oświetlić jest szczególnie trudno dostępne, najlepiej sprawdzi się lampa LEDinspect Slimline, której szerokość to zaledwie 23 mm, a temperatura barwowa światła to 6500 K. Co ważne, nawet gdy upadnie na podłogę z wysokości 2,5 m, nic jej się nie stanie . Można ją ładować za pośrednictwem przewodu micro USB lub stacji dokującej na napięcie 100-250 V.
Obie lampy – Professional i Slimline mają wskaźnik stanu baterii i zabezpieczenie przeprzeładowaniem akumulatorów. Producent udziela na nie 3-letniej gwarancji.
Komentarze