Wzrastające wymagania dotyczące bezpieczeństwa to przyczyna pojawiania się zaawansowanych systemów bezpieczeństwa, jak ABS, ASR czy ESP. Początkowo montowane w najdroższych pojazdach, z czasem trafiają do coraz szerszej gamy modeli. Wprowadzenie owych systemów wymusza zmiany konstrukcyjne układu zawieszenia pojazdu, ale i całej jego koncepcji. Z układu statycznego coraz bardziej ewoluuje on w stronę dynamicznego, płynnie reagującego na panujące warunki drogowe.
Aby temu sprostać niezbędne były zmiany konstrukcyjne podstawowych jego elementów. Jedną z nich było wprowadzenie do eksploatacji amortyzatora o zmiennej sile tłumienia. Dzięki temu kompromis pomiędzy bezpieczeństwem, a komfortem jazdy jest łatwiejszy do uzyskania. Zamierzony efekt można uzyskać stosując różne rozwiązania konstrukcyjne – obecnie na rynku dominują dwa rodzaje amortyzatorów o zmiennej charakterystyce:
W jednym przypadku zamierzony efekt uzyskuje się poprzez zastosowanie dodatkowego zaworu
sterowanego elektronicznie, który w zależności od potrzeb zmniejsza bądź zwiększa przepływ medium tłumiącego wewnątrz amortyzatora.
W drugim przypadku wypełnia się amortyzator specjalnym płynem magnetoreologicznym, którego głównym składnikiem są drobne cząstki o właściwościach magnetycznych zwiększających tzw. opór hydrauliczny. Zmianę charakterystyki uzyskuje się zmieniając wartość pola magnetycznego.
Bez względu na konstrukcję i zasadę działania obydwa systemy wymagają współdziałania z zestawem wielu czujników mierzących podstawowe parametry ruchu pojazdu: siłę hamowania, obciążenie pojazdu, przyspieszenie, rozkład obciążenia przy pokonywaniu zakrętów itp.
Stopień komplikacji całego układu jest tak duży, że może znacznie utrudnić wykrycie potencjalnych usterek, a przy braku specjalistycznego sprzętu diagnostycznego, wręcz to uniemożliwić. Za kilka lat samochody wyposażone w amortyzatory o zmiennej sile tłumienia staną się nieodłączną częścią naszego rynku samochodowego. Będzie to kolejne wyzwanie dla warsztatów i pracowników działu jakości dużych sieci dystrybucyjnych.
Źródło: Statim
Komentarze