Z okazji 30-lecia istnienia, firma Filtron przygotowała dla Państwa wyjątkową promocję z wieloma nagrodami rzeczowymi oraz emocjonującą walkę o nagrodę główną – 15 niezapomnianych wycieczek do Stanów Zjednoczonych. Firma przygotowała również nagrodę dodatkową – 15 dwuosobowych pobytów wypoczynkowych na Majorce, a dla najaktywniejszych uczestników w danym miesiącu – nagrody miesiąca, Kupony Sodexo.
Czynnie uczestnicząc w promocji będziecie Państwo mogli, wspólnie z firmą Filtron, podobnie jak w latach ubiegłych wspomóc szczytny cel, gdyż od każdego zarejestrowanego zakupu filtrów marki FILTRON wartości 500 zł netto, Filtron przekaże 1 zł Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi w Zabrzu.
Organizatorzy promocji zapraszają do wspólnej zabawy, życząc wspaniałych nagród i znalezienia się w gronie uczestników wycieczek.
Wszystkie operacje związane z promocją będą prowadzone na stronie internetowej www.promocja.filtron.pl
Czas trwania promocji: od 1 marca do 31 lipca 2012 r.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 11 kwietnia 2012, 22:18 0 0
oj chyba coś nie idzie w tym roku - czyżby promocja już nie wystarczała żeby to wypychać ??
Osobiście postawiłbym na konkurencyjność produktu a nie na wartości dodane. Filtron to już marka sprzeczna z ideą handlu - jego się po prostu już tylko przerzuca.
Odpowiedz
Anonim, 13 kwietnia 2012, 9:10 0 0
Panowie z Filtrona już od dawna zamawiają niektóre filtry w Chinach a resztę nadal produkują w Polsce - to dobrze ! jednak lepiej postawiliby na jak najlepszą jakość.
A co do cen - no cóż - na rynku jest masa śmiecia który udaje filtr ,a na dodatek sprzedawcy wciskają bajki o ich jakości i marce . Chore !! Z drugiej strony zastanowłbym sie nad dziwnie niskimi cenami tych "markowych filtrów " coś dobrego i taniego ? wykluczone !!!
Pozdrawiam
Odpowiedz
Anonim, 13 kwietnia 2012, 12:59 0 0
Panowiei Panie
wypowiadacie sie na temat ceny do jakości moze to i dobrze ale trzeba zwrócić uwage na to,że filtr z chin nie ma marketingu czyli na wycieczke do chin Was nie zaproszą :) niestety doszlismy do takiego monentu że sklep czy warsztat zanim zacznie handlowac z jaką kolwiek firma pyta "A co ja z tego będe miał ?" czyli jest 99% z handlujacych produktami jest mówiąc wprost gadżeciarzami. Firmy mają (tym bardziej molochy) założone plany produkcyjne i sprzedażowe aby mieć płynność finansową i takie tam inne pierduty. więc jeśli filtr kosztuje w produkcji 3 PLN to wy nie jesteście w stanie przliczyć za ile trzeba go sprzedać i w jakiej ilości
żeby zabezpieczyć gadzeciarzy a oprócz tego załacić przedstawicielom za picie kaw u klientów i na dodatek wysłać 15 klientów z osobami towaszyszącymi na majorke czy do jakiegoś innego niezapomnianego miejsca. Firmy liczą konkurują i my nic z tym nie zrobimy bo i tak kupimy te produkty bez względu na cene. A co do jakości np papieru to kazdy szuka oszczędności bo chęć zarobku tkwi w każdym z nas. Widzieliście grabie które grabią od siebie ?
pozro R...
Odpowiedz
Anonim, 14 kwietnia 2012, 20:56 0 0
Właśnie tak jak lewar myśli zdecydowana większość. Mam oczy na częściach się znam, wszystko jest podobne i proste jak budowa gwoździa. Tylko jak zwykle wszystko tkwi w szczegółach. Jasne jest, ze do nowego auta części również filtr będzie droższy, bo zanim zwrócą się producentom koszty wdrożenia nowej referencji trochę potrwa, a do takiego starego opla filterek od lat tłuczony jest w milionach, to prosta matematyka. Ale ważniejszą sprawą jest jakość tych filterków. Proponuję zrobić test, my na warsztacie zrobiliśmy 5 markom filtrom powietrza. Okazało się, że w 3 papieru filtracyjnego było mniej nawet do 20% tak były plisy sprytnie rozciągnięte w porównaniu z jedną powszechnie uznaną marką. W którym momencie taki filtr przestaje działać biorąc pod uwagę nagminne przeciąganie przebiegu przez nieświadomych kierowców. Ile syfu dostaje się do silnika w tym czasie? Nad tym nikt się nie zastanawia tak samo jak nad tym że w samochodzie z przebiegiem 150 tys trzeba robić małą dolewkę oleju dlaczego? A przecież filtry wyglądają tak samo.
A co do FILTRONA to wcale go nie bronię bo nie jestem jego fanem, pomijając jakość wręcz przeciwnie. Nie ma co nim handlować bo na nim się nie zarabia przerzucając na kilku procentach. Każdy kto nim handluje musi wiedzieć, że nikt na nim nie zarabia bo jest w każdej budce za rogiem, zarabiają na nim tylko pierwsi dystrybutorzy czyli sieciówki, które wszystkich mają gdzieś.
Odpowiedz