Podczas Gali Mistrzów Warsztatu odbędzie się pokaz zmodernizowanej platformy internetowej Motointegrator.pl, której nowa odsłona ujrzy światło dzienne już w wakacje.
Eksperci e-commerce w innowacyjny sposób przedstawią najważniejsze cele przyświecające temu projektowi oraz wyjaśnią, jak – dzięki ewolucji Motointegratora – zamierzają zbudować lojalność klientów wobec serwisów partnerskich Inter Cars SA.
Uczestnicy wydarzenia dowiedzą się również o narzędziach w nowej platformie, które pomogą zintegrować warsztat z klientem detalicznym oraz będą mieli okazję wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą będzie unikalna możliwość jazdy na prawym fotelu kierowcy rajdowego – Macieja Oleksowicza! Zawodnik startuje w tym sezonie w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata aut kategorii S2000, w zespole Castrol TRW Motointegrator.
Zwycięzca konkursu otrzyma voucher na co-drive rajdówką oraz gadżety Motointegrator.pl.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 16 marca 2012, 15:55 0 0
Lojalność klientów wobec serwisów partnerskich Inter Cars?
Czy może raczej lojalność serwisów partnerskich wobec Inter Cars?
Odpowiedz
Anonim, 16 marca 2012, 18:11 0 0
Cyt: "zamierzają zbudować lojalność klientów wobec serwisów partnerskich Inter Cars SA."
Czy oni naprawdę jaja sobie robią?
Kiedy IC był lojalny w stosunku do swoich klientów (czytaj stałych odbiorców hurtowych)!
Lojalność to słowo którego jak widać szefostwo IC w ogóle nie rozumie!
No chyba że dla nich lojalnością jest traktowanie wszystkich kupujących na równi. Czyli Kazia taksówkarza kupującego raz na miesiąc do prywatnego samochodu olej za 100zł i tak samo warsztat czy sklep motoryzacyjny kupujący towar do dalszej odsprzedaży miesięcznie za np 10000zł.
Panowie z IC, równo nie zawsze znaczy sprawiedliwie!
"lewar"
Odpowiedz
Anonim, 17 marca 2012, 19:47 0 0
Lewar, a wobec serwisów są lojalni??? Nie, skoro otwierają swoje warsztaty (vide Łódź) czy też sprzedając detalistom z rabatami jakie ma mechanik.
IC ma focus na sprzedaż. Nieważne jak, nieważne komu, byle sprzedać.
Tylk,o że tak długo jak kretyni będą wierzyli w ich sztuczki tak długo będą pisali o "lojalności"
Odpowiedz
Anonim, 17 marca 2012, 22:04 0 0
IC ma serdecznie wszystkich gdzieś. Jak chcą to sprzedają detaliście w cenie warsztatu, czy hurtownika. Stać ich na takie decyzje bo wszyscy mogą im naskoczyć. Trzeba by odważnej decyzji rynku aby powiedzieć takiej polityce dość. Ten czas jeszcze nie nadszedł........ jeszcze.....
Odpowiedz
Anonim, 18 marca 2012, 21:58 0 0
To dlaczego jest aż tak źle, że jest tak dobrze?, bo jak wiem z autopsji, to w IC aż wre, ruch..., a u "kogucika" komuna?.
A tak merytorycznie, pytam kto takie dyrdymały wymyśla?, tylko ten co je na własnej skórze przerabiał?.
A dziś już nie wystarcza do pierwszego, i się chce wmówić, że CARS stosuje praktyki mierne, moim zdaniem, to "koledzy" starają się wszystko uczynić, aby potencjalni klienci w końcu uwierzyli, coś na wzór toku myślenia Lorda Yaro lub jego kolegi "Antka".
Którzy będą powtarzać sto, tysiąc razy "kłamstwa"?, co w końcu odniesie zamierzony skutek... A znając życie, wiem, że każdy ma za uszami "marne techniki", gdzie krzyczy się precz z komuną, a w głębi duszy gra Pe eR eL.
No cóż, już kilka słów tu napisałem na ten temat, jeśli się nie ma merytorycznych argumentów, to krzyczy się, co „głośniej słychać”, bo tak jest najłatwiej, najprościej, a wystarczy rozmawiać. A klienci to nie „ciemny lud”, nie polecą jak stado baranów, bo ktoś sobie doniośle wymyśla, tu trzeba choć trochę rozumu!.
No bo jak można to rozumować, że kadra w motoryzacji nawet nie zna podstaw?, to gdzie tu mogą być merytoryczne, efektywne pomysły?, jak to wszystko skupia się na teorii, na efektowności i aby do pierwszego, i nie ważne co będzie za 2 mc, 5 mc, rok…
Pozdrawiam Zygmunt
p.s. przepraszam, że się już nie podpisuje, zapewniam, że to nie moje widzimisię.
Odpowiedz
Anonim, 20 marca 2012, 18:00 0 0
Tak myślałem, koledzy z IC nie mają żadnego asa w rękawie na własną obronę.
Totalna klapa.
Nawet mierny angielski,
nie uratuje od klęski.
Choć firma duża i znana,
jednak na kolana upada.
Mimo, że szamoce się chytrze,
można łeb urwać hydrze.
I tak małego Dawida klata,
powaliła wielkiego Goliata.
"lewar"
Odpowiedz
Anonim, 21 marca 2012, 9:25 0 0
Strach się bać jaki wierszyk napisze sofimek...
Odpowiedz
Anonim, 21 marca 2012, 9:30 0 0
A ja powiem tak: LEWAR pisze głupoty. Części sprzedawać to może każdy, nawet "lewar". Natomiast do naprawiania samochodów potrzebna jest głowa na karku, umiejętności, wiedza i chęć uczenia się. W życiu nie zaprowadzę samochodu do jakiegoś patałacha, bo więcej zepsuje niż naprawi.
Tak samo żadna firma-moloch nie jest w stanie stworzyć własnych warsztatów i skutecznie nimi zarządzać - jeśli ktoś sądzi, że to mogłoby się udać, to nie ma o niczym pojęcia. Prędzej czy później najlepsi mechanicy założą własny warsztat (na własnym zarobią więcej). Zostaną sami najgorsi, przez co warsztaty należące do "molocha" stracą szybko klientów.
mrda
Odpowiedz
Anonim, 28 marca 2012, 14:00 0 0
lewar zapraszamy do Auto Mot przyda sie mistrz PR
Odpowiedz