Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Panem Andrzejem Senkowskim, prezesem firmy Polcar.

Jak ocenia Pan 2011 rok w wykonaniu Polcaru? Czy kryzys o którym często można było usłyszeć w mediach był odczuwalny na rynku części nadwoziowych?

Istotnie obrót w częściach nadwoziowych wobec mniejszej ilości szkód komunikacyjnych, niezbyt ostrej zimy w końcówce 2011 roku i mniejszego importu aut używanych – był nieco niższy. Natomiast zaskoczył nas znaczny wzrost sprzedaży części eksploatacyjnych, co cieszy nas szczególnie, gdyż jeszcze nie wszyscy odbiorcy kojarzą nas z częściami zawieszenia, amortyzatorami, sprzęgłami czy zestawami rozrządu.

Jak dużą sezonowością charakteryzuje się zapotrzebowanie na części karoseryjne?

Sezonowość w tym zakresie części istnieje, ale nie przekracza ona 10% porównując lepsze miesiące zimowe do nieco gorszych letnich. Bywają też sytuacje, kiedy to któryś z letnich miesięcy okazuje się przynosić obroty wyższe niż najlepszy miesiąc zimowy.

Czy może Pan zdradzić jak duży udział w przychodach Polcaru generuje obecnie sprzedaż części mechanicznych?

Nie wliczając części układu chłodzenia do części mechanicznych udział ten wynosi obecnie 20-25% i ciągle rośnie.

Jak idzie Państwu rozwijanie biznesu poza granicami kraju?

Muszę przyznać, że export daje nam bardzo dużo satysfakcji – tym bardziej, że jest on najbardziej dynamicznie rozwijającą się częścią naszej sprzedaży. Exportujemy do prawie wszystkich krajów europejskich a ponadto posiadamy klientów w Azji, Afryce i Ameryce.

Dziękuję za rozmowę.