Nowa konstrukcja sprzęgła pozwoli na zastosowanie manualnych skrzyń biegów w autach hybrydowych i elektrycznych. Jak to działa? Zobaczcie sami

Jesteśmy świadkami potężnych zmian w świecie motoryzacji. Wielu producentów z różnych zakątków globu niezwykle poważnie podchodzi do trendu elektryfikacji i już teraz inwestuje ogromne środki w rozwój tych działów, gdzie w niedalekiej przyszłości powstawać będą samochody napędzane voltami.

Samochody elektryczne to już nie tylko Tesla, czy Fisker. Nawet tak zatwardziali zwolennicy silników spalinowych, jak Volvo, zaczęli płynąć ostatnio z nurtem globalnej tendencji w motoryzacji i popełniać elektryczne napędy do swoich produktów. Co więcej – Szwedzi nawet zainicjowali pewien program elektryfikacji swoich aut.

Do tego dochodzą elektryczne i hybrydowe superauta i hipersamochody pokroju Ferrari LaFerrari, McLaren P1, czy Porsche 918.

Razem z pojawianiem się takich aut i powszechnego trendu elektryfikacji w świecie motoryzacji (chociaż nie tylko z tych dwóch powodów), do lamusa odchodzi tradycyjna – manualna skrzynia biegów i towarzysz jej życia – pedał sprzęgła. Jednak być może to jeszcze nie czas, by zagrać temu duetowi III Część Drugiej Sonaty Fortepianowej Szopena?

Przyszłość klasycznego drążka zmiany biegów i pedału sprzęgła może się niebawem zacząć jawić w nieco jaśniejszych barwach. Wszystko to za sprawą pionierskiego rozwiązania od Schaefflera – znanego niemieckiego producenta komponentów elektromechanicznych, który m.in. dostarcza jednostki napędowe dla zespołu Audi, startującego w serii Formuły E.

W module P2 zastosowano 12kW silnik elektryczny i parę sprzęgieł, które znajdują się bezpośrednio między silnikiem samochodu a skrzynią biegów. Jedno sprzęgło odpowiada za wysprzęglenie silnika i skrzyni (zupełnie jak w klasycznych konstrukcjach). Drugie natomiast, trudni się “wygładzaniem” wibracji w momencie ponownego sprzęgania skrzyni z silnikiem po tym, jak dokonano zmiany biegów.

W elektronicznym sprzęgle od Schaefflera zastosowano hydrauliczne lub elektroniczne połączenie między pedałem sprzęgła, a inteligentnym aktuatorem elektromechanicznym.

Zestaw zaprojektowano w ten sposób, że możliwe jest wmontowanie go do istniejących hybryd, co wielu zatwardziałych zwolenników bardziej klasycznej, mechanicznej motoryzacji może przekonać do hybryd. Przynajmniej częściowo. Wytrąci im bowiem z ręki argument o znikomej interakcji między kierowcą, a samochodem.

Na załączonym materiale wideo przedstawiciel firmy Schaeffler tłumaczy działanie urządzenia. Niestety w języku Goethego.