Federal-Mogul Motoparts zaprasza na spotkanie z kierowcą NASCAR oraz zapowiada sporo nowości na nadchodzących targach ProfiAuto Show 2017.
W katowickim Spodku na stoisku 90. będzie można zobaczyć nowe cewki, przewody zapłonowe oraz żarówki samochodowe. Gościem specjalnym będzie jedyny Polak startujący w NASCAR Whelen Euro Series – Maciej Dreszer. Wśród kilku innych atrakcji znajdzie się też symulator wyścigów samochodowych oraz szereg konkursów z nagrodami.
Obok wymienionych wyżej nowości na stoisku znajdzie się też gama dotychczasowych produktów serwisowych marki Champion (wycieraczki, części układów zapłonowych, filtry paliwowe i olejowe, a także kabinowe i powietrza).
– W Katowicach poza premierami chcemy skupić się na dalszej promocji infolinii technicznej i bezpłatnej platformy szkoleniowej F-M Campus. Liczymy również na zainteresowanie właścicieli sklepów atrakcyjną wizualnie, nową formą ekspozycji produktów Champion – mówi Marcin Sochaczewski, Marketing Director Central & Northern Europe, Federal-Mogul Motorparts.
Targi motoryzacyjne ProfiAuto Show 2017 odbędą się w dniach 3-4 czerwca w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Federal-Mogul Motorparts będzie wystawcą na stoisku nr 90.
Dodatkowe informacje na temat targów można znaleźć tutaj: https://profiauto.pl/show
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Stefan, 8 czerwca 2017, 19:03 0 0
Szanowni Państwo,
proszę przeczytać powoli fragment atrykułu - cytuję "Każdy użytkownik popularnego programu na smartfony będzie miał możliwość nie tylko sprawdzić lokalizację fotoradarów i dojechać bez problemu do celu dzięki nawigacji" Ten tekst powinien brzmieć "Każdy użytkownik popularnego programu na smartfony będzie miał możliwość nie tylko sprawdzić lokalizację fotoradarów i dojechać bez problemu do celu dzięki nawigacji, pod warunkiem, że siebie lub kogoś wcześniej po drodze nie zabije (szczególnie na terenie zabudowanym) . Życzę autorowi tyle zgrabnej co nieodpowiedzialnej informacji, by żaden kierowca korzystający z aplikacji Yanosik nie zabił jego lub osoby mu bliskiej. W części krajów europejskich korzystania z takich programów jak Yanosik jest zabronione Tak też powinno być i u nas - może w przyszłości.
Stefan Myszkowski
Odpowiedz