Sachs Race Cup 2015 to akcja zorganizowana przez przedstawicielstwo koncernu ZF Friedrichshafen AG w Polsce. Jest to już trzecie edycja prestiżowego cyklu spotkań branży motoryzacyjnej, który z roku na rok przyciąga coraz liczniejszą grupę uczestników. W tym roku za organizację zawodów i przygotowanie do nich samochodów odpowiadała firma Golec Kopański Racing School & Events.
Kluczowym założeniem tegorocznej edycji Sachs Race Cup było przygotowanie profesjonalnych samochodów wyścigowych na bazie modelu BMW E46. Wszystkie przygotowane pojazdy wyposażone są w 3-litrowe silniki o mocy 230 KM. W przeciwieństwie do poprzednich edycji Sachs Race Cup, w tym roku uczestnicy mają do dyspozycji samochody z manualnymi skrzyniami biegów.
Samochody zostały poddane wieloetapowej przebudowie. W pierwszej fazie trafiły do firmy WAAB GARAGE, w której z pojazdów usunięte zostały fotele, kanapy tylne, elementy wnętrza, dywany, maty wygłuszające i bitumiczne. Zdemontowane zostały również oryginalne szyby, zbędne elementy instalacji elektrycznej, układy klimatyzacji oraz baki paliwa i skrzynki bezpieczników – w dalszych etapach przebudowy zostały one zastąpione elementami wyczynowymi. Operacja ta „odchudziła” każdy pojazd o około 170 kg. Na tym etapie budowy zdemontowane zostały też elementy mechaniczne, takie jak dyferencjały czy wały napędowe, które następnie wysyłano do profesjonalnych zakładów zajmujących się ich modyfikacjami pod kątem zwiększenia mocy i momentu obrotowego silnika.
Następnie samochody trafiły do firmy IRECO SAFTY CAGES MOTORSPORT, gdzie zainstalowano w nich kluczowy z punktu bezpieczeństwa element, jakim jest klatka z certyfikatem FIA. Do samochodów wspawane zostały najbardziej rozbudowane modele klatek, które w połączeniu z homologowanymi 6-punktowymi pasami i fotelami kubełkowymi stanowią najlepsze zabezpieczenie kierowcy i pasażera.
Kolejnym krokiem było wyposażenie pojazdów w nowe podzespoły. Układ zawieszenia został wzmocniony sportowymi amortyzatorami marki Sachs oraz elementami marki Lemförder. Pozostałe modyfikacje objęły instalację sportowych układów wydechowych i hamulcowych, skróconych dyferencjałów i lekkich karbonowych elementów wyposażenia wnętrza. Do samochodów trafiły również 18-calowe felgi ze stopów lekkich oraz zamówione specjalnie z myślą o Sachs Race Cup opony typu semi-slik. Warto dodać, że podczas wszystkie spotkań w ramach cyklu, organizatorzy przewidują zużycie ponad 50 kompletów opon!
Po wszystkich modyfikacjach samochody zostały poddane serii morderczych testów w celu ujednolicenia ich osiągów oraz wyeliminowaniu „chorób wieku dziecięcego”. Przeprowadzone próby wykazały, że wprowadzone usprawnienia umożliwiły osiągnięcie na torze Poznań czasów porównywalnych z czasami sportowej wersji Porsche Cayman GTS. Należy pamiętać, że każdy z przygotowanych egzemplarzy samochodów jest jednostką produkcyjną i tego typu przebudowy realizowane są wyłącznie przez największe firmy zajmujące się budową samochodów wyścigowych.
Komentarze