Przejażdżka na prawym fotelu Ultimy GTR, samodzielne sprawdzenie się za kierownicą wyścigowego Skyline’a to tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na klientów Inter Cars podczas Akademii Sportowej Jazdy. Impreza odbyła się w miniony piątek w Sobiesław Zasada Centrum w Bednarach.

Udział w Akademii Sportowej Jazdy był nagrodą dla klientów, którzy zajęli pierwsze miejsca w kwietniowym rozliczeniu promocji Gala Mistrzów Warsztatu. Razem takie wyróżnienie otrzymało tylko 18 osób, więc impreza odbyła się w bardzo kameralnym gronie. Dzięki takiej organizacji wszyscy uczestnicy mogli sprawnie skorzystać z zaplanowanych atrakcji. Organizator przewidział siedem stacji motoryzacyjnych, które kolejno były odwiedzane przez podzielonych na grupy uczestników.

Co-drive Ultimą GTR

Ultima GTR zbudowana przez firmę VTG wzbudzała ogromne zainteresowanie podczas ostatnich targów Inter Cars, kiedy to auto zostało po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowane. Każdy chciał zobaczyć z bliska i usłyszeć samochód, który swoimi osiągami bije na głowę takie legendy jak Ferrari Enzo czy McLaren F1.

Ultima zbudowana przez VTG została wyposażona w silnik LS7 z Corvetty Z06, czyli 7-litrową jednostkę o mocy 500 koni mechanicznych. Po modyfikacji układu wydechowego centralnie zamontowane serce ważącej zaledwie 950 kilogramów Ultimy zyskało dodatkową moc. Według dostępnych danych Ultima od zera do prędkości, za którą można już dzisiaj stracić prawo jazdy przyśpiesza w zaledwie około 2,5 sekundy.

W piątek w Bednarach za kierownicą Ultimy klientów Inter Cars przewoził Grzegorz Staszewski, który ze względu na swoje bogate doświadczenie w wyścigach na ¼ mili był chyba najbardziej kompetentną osobą, aby wcisnąć do oporu prawy pedał pomarańczowego supersamochodu. Wrażenia z jazdy? Przede wszystkim piekielnie mocne przyśpieszenie i zaskakująco dobra trakcja podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Jazda za kierownicą Nissana Skyline

Ekipa VTG oprócz Ultimy do Bednar przywiozła jeszcze jedno nietuzinowe auto – przygotowanego do wyścigów białego Nissana Skyline R34. Tym razem goście mieli okazję zasiąść za kierownicą i samodzielnie sprawdzić swoje umiejętności w samochodzie rodem z filmu „szybcy i wściekli”.

Grzegorz Staszewski z VTG przestrzegał gości, aby ostrożnie obchodzili się z pedałem gazu, ponieważ mocny silnik w połączeniu z napędem na tył mogą sprawić niemiłą niespodziankę podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Na szczęście wszyscy uczestnicy okazali się sprawnymi kierowcami i obyło się bez niekontrolowanego zwiedzania okolic toru w Bednarach.

Co-drive z Krzysztofem Hołowczycem

W Bednarach nie mogło zabraknąć ambasadora marki Motointegrator – Krzysztofa Hołowczyca. Popularny „Hołek” zasiadł za kierownicą rajdówki – Lancera Evo X. Przejażdżka na prawym fotelu z tak znanym i uzdolnionym kierowcą rajdowym zawsze jest gwarancją dobrej zabawy.

W oczekiwaniu na przejazd z rajdowcem, gości rajdowym Lancerem przewoził członek Zarządu Inter Cars, Wojciech Twaróg.

Drifting za kierownicą BMW 330CI E46

Do dyspozycji gości były także dwa samochody BMW E46. Auta wyposażone w klatkę bezpieczeństwa i fotele kubełkowe tym razem posłużyły do nauki driftingu pod okiem instruktorów. Pojedyncze zarzucenie tyłem nie jest sztuką… goście starali się utrzymać auta możliwie jak najdłużej w kontrolowanym poślizgu.

Rywalizacja w Fordach Fiesta ST

Kolejnym punktem programu była wspólna rywalizacja w specjalnie przygotowanych Fordach Fiesta ST. Te małe i zwinne auta są wyposażone w turbodoładowane silniki o mocy 182 koni mechanicznych. Zadaniem gości było najpierw zapoznanie się z trasą… a następnie pokonanie jednego okrążenia na czas.

Przejażdżka pojazdem ciężarowym

Na torze w Bednarach goście mieli również możliwość samodzielnego przejechania się ciągnikiem siodłowym Volvo z naczepą. Po przesiadce ze spartańskich warunków jakie panują zazwyczaj w rajdówkach, jazda nowoczesną i komfortową ciężarówką była prawdziwą chwilą wytchnienia.

Co-drive z Bartkiem Ostałowskim

Mocnym punktem programu była także przejażdżka z drifterem Bartkiem Ostałowskim. Zasiadając na prawym fotelu sportowego samochodu bardzo ważne jest zaufanie do kierującego. Każdy w pierwszej chwili ma odrobinę zawahania, kiedy kierowcą jest młody chłopak, który kręci kierownicą.. . za pomocą stopy. Ale już po pierwszych przejechanych metrach, kiedy Bartek zaczyna sprawnie wprowadzać swojego Skyline’a w kontrolowany poślizg, uczuciem jakie dominuje jest wielki podziw dla talentu driftera.

Inter Cars po raz kolejny pokazał, że nie ma sobie równych jeśli chodzi o organizację imprez motoryzacyjnych. Jeśli zatem zastanawiacie się czy warto następnym razem zabiegać o udział w kolejnym takim wydarzeniu – jeśli jesteście fanami motoryzacji, to odpowiedź brzmi zdecydowanie tak.

Impreza została zorganizowana przez dział eventów Inter Cars, który organizację tego typu wydarzeń oferuje również firmom spoza branży.

Zobacz więcej zdjęć z imprezy