Na Torze Poznań zostały rozegrane dwa pierwsze wyścigi pucharu Volkswagen Castrol Cup 2013. Zbudowane na bazie Golfa GTI 6. generacji pojazdy znacznie różnią się od fabrycznych aut. Nie zmienia się jednak olej, który jest taki sam w cywilnej, jak i wyczynowej wersji Golfa.
Specyfikacja wyścigowego Golfa została stworzona przez Volkswagen Racing Polska we współpracy z Volkswagen R GmbH oraz Volkswagen Motorsport. „Pucharówki” są napędzane przez jednostkę 2.0 TSI o mocy 260 KM. By zwiększyć widowiskowość, zastosowano system Push-to-Pass, który chwilowo zwiększa moc silnika o 50 KM. Mimo dużego wzrostu mocy, startujące w Volkswagen Castrol Cup Golfy są smarowane przez taki sam olej, jak w przypadku ich cywilnych odpowiedników – Castrol EDGE Professional Longlife III 5W-30.
Modyfikacje
Zmienione zostało zawieszenie, zainstalowano wyścigowe amortyzatory z dwudrożną regulacją parametrów ugięcia i odbicia, sportowe sprężyny, wyeliminowano tuleje metalowo-gumowe, w ich miejsce zainstalowano specjalne łożyska (tzw. uni-balls), zwiększając sztywność układu i zapobiegając przemieszczeniom, które są niezbędne przy komfortowej jeździe ulicznej, a niepożądane w przypadku jazdy sportowej. Dzięki zmienionym zwrotnicom i wahaczom samochód jest niższy i szerszy przy zachowaniu właściwej kinematyki zawieszenia.
Chłodzenie
Seryjny układ wydechowy zastąpiono specjalnie zaprojektowanym układem sportowym. W związku ze zwiększeniem ilości wydzielanego ciepła silnika i skrzyni biegów (wymiennik ciepła skrzyni DSG jest chłodzony cieczą) przebudowano układ chłodzenia doposażając go w dwie dodatkowe chłodnice cieczy. W efekcie tych zmian pojemność układu zwiększyła się o ok. 3 litry, niezmieniony pozostał natomiast wypełniający go płyn – Castrol Radicool SF.
Jeszcze szybsza skrzynia biegów
Skrzynia biegów z podwójnym sprzęgłem typu DSG wyposażona została w mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu (tzw. szperę), oraz otrzymała nowe oprogramowanie pozwalające na skrócenie, i tak rekordowego, czasu zmiany biegów.
Każdy kilogram na wagę złota
Wszystkie zbędne elementy wnętrza (tapicerki, fotele) zostały usunięte, a do kabiny trafił wyścigowy fotel, 6 punktowe pasy bezpieczeństwa, klatka bezpieczeństwa oraz centralnie uruchamiany układ gaśniczy. Masa samochodu zmniejszyła się z seryjnych 1393 kg do 1210 kg, czyli aż o 183 kg.
Analiza parametrów
Dodatkowo samochód został wyposażony w najnowszej generacji układ telemetrii AIM, pozwalający na monitorowanie i analizę pracy większości istotnych podzespołów samochodu, a także parametrów i stylu jazdy kierowcy. Dzięki niemu kierowcy mogą poprawiać swoje umiejętności porównując je do szybszych zawodników, a inżynierowie analizować pracę podzespołów.
Sprawdzone w każdych warunkach
– „Samochody były testowane na kilku torach, zarówno w Polsce, Niemczech, jak i Hiszpanii. Podczas testów sprawdzane były optymalne ustawienia, m.in. geometrii zawieszenia, amortyzatorów, stabilizatorów, tak, aby można było je ustawić we wszystkich samochodach na poszczególne rundy wyścigowe” – mówi Waldemar Pabijan, Koordynator Techniczny w Volkswagen Racing Polska – „Został również przeprowadzony test długodystansowy, celem którego było ewentualne wykrycie najsłabszych punktów samochodu, w celu ich wcześniejszego wyeliminowania w całej serii. Ogółem w teście długodystansowym samochody przejechały ok. 3000 km – jest to równe ilości przejechanych kilometrów podczas 2 sezonów wyścigowych VWCC” – dodaje Pabijan.
Wielka niewiadoma
Pierwszy weekend sezonu zapowiadał się niezwykle interesująco. Nowy cykl, nowe zasady i innowacyjna formuła sprawiały, że było kilku faworytów do zwycięstwa w pierwszych wyścigach. 25 kierowców z 8 krajów po raz pierwszy stanęło obok siebie na polach startowych w wyścigowych Golfach w Poznaniu. W wyścigach gościnnie wystartował Jerzy Dudek – jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy.
Na torze
Pierwsze kwalifikacje w sezonie 2013 rozpoczęły się w piątek 12 kwietnia. Tor był mokry po opadach deszczu. Najszybszym okazał się Mateusz Lisowski, który już na pierwszym pomiarowym okrążeniu uzyskał najlepszy czas 1:56:428 min.
Pierwszy wyścig rozpoczął się przy słonecznej pogodzie. Mateusz Lisowski od razu odskoczył rywalom na kilka sekund. Świetny start zanotował Jakub Litwin, który z czwartej pozycji przesunął się na drugą. Po trzech okrążeniach zawodnicy stworzyli kilka grup. Prowadził niezagrożony Lisowski, na drugim miejscu jechał Jakub Litwin z przewagą kilku sekund nad Robertasem Kupcikasem oraz Rasmusem Marthenem.
Drugi wyścig rozpoczął się o godzinie 16:15. Zawodnicy z czołowej ósemki pierwszego wyścigu ustawili się na starcie w odwrotnej kolejności, co oznaczało, że z pierwszego pola ruszał Meksykanin Sebastian Ramirez. Na drugim zakręcie doszło do kolizji pomiędzy Robertasem Kupcikasem, Michałem Słomianem i Mateuszem Lisowskim, w wyniku czego żaden z nich nie ukończył wyścigu. Na półmetku wyścigu prowadził Jan Kisiel, drugi był Sebastian Ramirez, a trzeci Jakub Litwin. Na 12 okrążeniu Jakub Litwin, który zachował więcej możliwości użycia systemu Push – to – Pass, wyprzedził Sebastiana Ramireza awansując na pozycję wicelidera. Wyścig wygrał Jan Kisiel. Największy awans zanotował Maciej Steinhof, który startował z ostatniego pola, a wyścig ukończył na 7. pozycji.
Kierowcy spotkają się ponownie na torze Slovakiaring na Słowacji, w dniach 26-28 kwietnia 2013 r.
Komentarze