Polak naprawia sam, mimo że nie potrafi

8 marca 2012, 11:30

Ostatnie badania zlecone przez firmę Starter pokazują, że blisko połowa polskich kierowców próbuje samodzielnie naprawiać swoje samochody. Jednocześnie zdecydowana większość przyznaje, że nie umie tego robić.

Zaledwie 3 proc. polskich kierowców korzysta z usług assistance drogowego podczas awarii samochodu, natomiast 90 proc. prosi o wsparcie rodzinę i znajomych lub samemu próbuje usunąć usterkę. Jednocześnie aż 65 proc. zmotoryzowanych przyznaje, że nie umiałoby naprawić samochodu! Takie informacje przynoszą nowe badania przeprowadzone przez firmę Starter – świadczącą usługi assistance drogowego.

Samodzielna naprawaJak wynika z badania, jedynie 26 proc. polskich kierowców deklaruje, że ma wykupioną usługę assistance drogowego, a część kierowców po prostu nie pamięta, że posiada taki pakiet usług. Należy sądzić, że także i w tej grupie większość, w razie awarii, próbuje radzić sobie sama lub angażuje do tego znajomych oraz rodzinę, marnując niepotrzebnie swój i ich czas. Niepotrzebnie, bo według tych samych badań, wśród osób, które miały awarię na drodze, połowa skarżyła się na problemy z mechaniką i hydrauliką, a blisko 30 proc – z elektryką i elektroniką. A z takimi awariami kierowca, który nie jest mechanikiem zazwyczaj sobie nie poradzi.

Nawet ktoś, kto świetnie zna się na samochodach, a takich jest przecież mniejszość, będzie potrzebował specjalistycznych narzędzi, a przy nowoczesnych autach – urządzenia diagnostycznego…”- powiedział Witold Cel, Dyrektor Operacyjny w firmie Starter.

Teoretycznie Polacy zdają sobie sprawę z tego, czym może być awaria na szosie. Jednak aż 55 proc ankietowanych deklaruje, że samochód co najmniej raz im zepsuł się w trasie, a 44 proc. twierdzi, że zdarzyło im się samemu naprawiać samochód przy drodze. A jednak syndrom „Zosi – Samosi” wciąż u nas zwycięża. I to mimo, że 15 kierowców na 100 przyznaje, że tradycyjny telefon do przyjaciela nie pomógł, bo awarii nie udało się naprawić.


Badanie przeprowadzono w styczniu 2012 roku metodą bezpośrednich wywiadów osobistych, face-to-face, wspomaganych komputerowo CAPI na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie n=465 polskich kierowców używających samochodów w wieku do 15 lat. Badanie na zlecenie Startera przeprowadziła największa agencja badawcza w Polsce Millward Brown SMG/KRC.
 

Opublikowane przez: Redakcja
Starter

Dowiedz się więcej

HELLA Polska wyposaża samochody serwisowe Startera
HELLA Polska wyposaża samochody serwisowe Startera

HELLA Polska wyposaża charakterystyczne żółte samochody tzw. mobilnych warsztatów w urządzenia diagnozujące z rodziny mega macs. Aktualnie w dyspozycji Startera znajduje się flota 70 samochodów serwisowych. Część z nic została wyposażona w urządzenia diagnozujące HELLA-Gutmann. Na potrzeby Startera została przygotowana specjalna wersja urządzenia mega macs 45 – wyposażona w Bluetooth i skonfigurowana w taki sposób, […]

Polscy mechanicy wśród najlepszych
Polscy mechanicy wśród najlepszych

Mechanicy firmy Starter wzięli udział w paneuropejskim przedsięwzięciu France Assistance, francuskiej organizacji świadczącej usługi assistance drogowego, w którego ramach Starter współorganizował pomoc dla klientów swoich partnerów z Holandii (ANWB) i Niemiec (ADAC). Celem przedsięwzięcia było zwiększenie skuteczności napraw na drogach Francji w okresie wakacji. Polscy mechanicy znaleźli się w czołówce europejskich mechaników pod względem skuteczności napraw na drodze, […]

Naprawa rolety bagażnika – Mazda 6
Naprawa rolety bagażnika – Mazda 6

Mazda 6 cierpi na przypadłość, polegającą na uszkadzaniu się mechanizmu zwijającego roletę bagażnika. ASO nie naprawia tego elementu, lecz zaleca wymianę. Przedstawiamy instrukcję naprawy usterki, przygotowaną przez firmę Blue Print. Winowajcą problemu z roletą jest najczęściej plastikowa tuleja/sworzeń, który zużywa się przy każdym rozwijaniu i zwijaniu. Elementu tego nie można dokupić w serwisie Mazdy. Dealerzy […]

Przeskakujący łańcuch rozrządu w silnikach 1.2 12V grupy VW
Przeskakujący łańcuch rozrządu w silnikach 1.2 12V grupy VW

Silnik 1.2 12V, stosowany w samochodach marek Volkswagen, Skoda i Seat może być narażony na przeskakiwanie łańcucha rozrządu. Zjawisko to może występować nawet, gdy wszystkie elementy są zamontowane prawidłowo. Zestaw łańcucha rozrządu febi do silnika 1.2 12V Przyczyną występowania problemu jest zbyt krótka szyna prowadząca, zamontowana przez producenta. Łańcuch może przeskakiwać w momencie uruchomienia lub […]

Nietypowe awarie: gazująca Alfa Romeo 145
Nietypowe awarie: gazująca Alfa Romeo 145

Przygodą właściciela kompaktowej Alfy Romeo 145 rozpoczynamy nasz nowy cykl, opisujący nietypowe i trudne do zdiagnozowania usterki samochodów. Zachęcamy do wspólnych prób ustalenia powodów awarii pojazdów. Niekontrolowany skok obrotów – Alfa Romeo 145 Alfy 145/146 słyną z tego, że potrafią zaskoczyć swoich właścicieli przedziwnymi awariami. Tak też było w przypadku pana Grzegorza, właściciela 145-ki z […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 15 marca 2012, 7:31 0 0

Przyczyna jest prosta. Ludzie są coraz biedniejsi i szukają oszczędności gdzie się da.

Odpowiedz

Anonim, 15 marca 2012, 8:11 0 0

Przy tym braku środków u klientów i warsztaty płacące podatki nie dają rady funkcjonować. Konkurencja "garażowców" zabija legalne firmy a pomysł z działalnością firm jednoosobowych to rozdrobienie pogarszające, fachowość.

Odpowiedz

Anonim, 15 marca 2012, 8:27 0 0

Przykładem jest kilka warsztatów gdzie główny mechanik to stolarz,a opinia o wszystkich w świat idzie.A co do zasobności portfeli to sami czujemy to po ich zawartości,a to się przekłada na resztę naszych zachowań.

Odpowiedz

Anonim, 15 marca 2012, 8:48 0 0

STARTER - jeden z głównych destruktorów systemów assistance i firm pomocy drogowej w Polsce. Stosowanie przez Startera bardzo niskich stawek dla firm pomocy drogowej spowodowało drastyczne obniżenie poziomu usług. Dlaczego Starter dziwi się , że Polacy chcą sami naprawiać swoje auta na drodze? .... bo i tak zrobią to lepiej niż mechanicy za Startera . Dlaczego ?.... odpowiedź jest prosta ... bo dla Startera usługi wykonuje stolarz , a nie mechanik. Za pracę fachowców trzeba zapłacić , a jeżeli nie chce się płacić , to ma się ludzi z łapanki.

Odpowiedz

Anonim, 15 marca 2012, 8:56 0 0

to co gwarantuje sukces naprawy to w 80%sprawnie działający rozum,dobrze jak mechanika ,który wie(CZĘSTO) jak to ma działać.

Odpowiedz

Anonim, 15 marca 2012, 11:17 0 0

Już kilka razy pisałem do Motofokusa i zwracałem uwagę na pogłębiający się problem garażowiczów i psucia przez nich nie tylko rynku ale i samochodów. Niestety nawet taki autorytet jak Pan A.Franke nie bardzo się tym przeją ,bo doskonale wiemy ,że najprostszą opcją w branży samochodowej jest handel częściami zamiennymi i dla większości hurtowi nie ma to większego znaczenia z kim handlują, dając po dwóch, trzech zakupach rabaty do których dochodziło się latami. Tak ,że nie ma na co liczyć trzeba samemu zadbać o przetrwanie i wierzyć w to ,że samochody będą coraz bardziej skomplikowane w swojej budowie i wtedy nasze narzędzia i wiedza wrócą do łask na normalnych warunkach.

Odpowiedz

Anonim, 16 marca 2012, 7:54 0 0

Starter nic niewniesie to firma ktura sie pozbyła specjalistów swoją biurokracją i stawkami głodowymi zostali papudraki

Odpowiedz

Anonim, 16 marca 2012, 7:54 0 0

Starter nic niewniesie to firma ktura sie pozbyła specjalistów swoją biurokracją i stawkami głodowymi zostali papudraki

Odpowiedz

Anonim, 17 marca 2012, 22:14 0 0

witam co do malych firm ,tez mam taka i pracujemy we dwoje ja i pracownik mam dwa stanowiska i nie moge sie obgonic z robota , obok mnie jest warsztat chyba 8 stanowisk i 5 pracownikow .lat temu 4 mieli roboty bardzo duzo ,a dzis wygladaja klijenta . moje zanie jest takie kazdy dobry mechanik bedzie krecil sam a w dozych warsztatach jest roznie

Odpowiedz

Anonim, 24 grudnia 2012, 22:55 0 0

Ostatnio miałem takiego klienta co naprawia sam. Przyjechał i mówi, ze nie ma świateł krótkich. Czy Pan coś robił . Tak wymieniłem przełącznik pod kierownicą. OK - jedno odpada. Sprawdziłem żarówki - dobre, sprawdziłem napięcie - brak , masa jest, bezpieczniki ok, no i co robię? Wyjmuję przełacznik pod kierownicą , sprawdzam i nie działa, spinam na krótko światła świecą. Proszę Pana proszę wymienić ten przełacznik i będzie dobrze. Przecież go wymieniłem, tak ale na taki sam zepsuty. No dobrze ile płace ? 30 zł. Za co? Za to, że ma Pan do kogo przyjechać , za to, że przy bramie jest dzwonek, za to między innymi, że jak Panu zachce się wysikać to jest gdzie. I w dalszym ciągu dyskusja. Moja reakcja była krótka lecz nie nadająca sie do zacytowania. ........................ i nie pokazywać mi się więcej tutaj.

Odpowiedz