W ostatnim czasie sporo pisaliśmy na temat rozwiązań telematycznych, wdrażanych na rynku obsługi i serwisu samochodów. Telematyka otwiera także duże pole możliwości dla ubezpieczycieli. W praktyce, mogą oni kontrolować kierowców i na podstawie ich stylu jazdy wyliczać składkę ubezpieczenia.
Kierowcy pod lupą
Driver Behavior Analysis System to narzędzie, które właśnie wdraża do użytku firma ubezpieczeniowa LINK4 w kooperacji ze spółkami T-matic Systems i Audytel. Rozwiązanie pozwoli ubezpieczycielowi elastycznie ustalać wysokość składki w zależności od realnych zachowań kierowców flotowych na drodze. Rozwiązanie wejdzie na rynek ubezpieczeniowy w drugiej połowie roku.
Oparty na telematyce system jest kierowany do flot. Kontrolowani kierowcy będą więc poruszać się autami faktycznie należącymi do ich pracodawców. Producent zapewnia jednak, że także kierowca może skorzystać na pracy zaawansowanego narzędzia telematycznego:
– „Driver Behavior Analysis System to wyrafinowane narzędzie informatyczne, rodzaj silnika scoringowego działającego on-line, który ocenia zachowanie kierowcy na tle miejsca, w którym znajduje się pojazd, panujących tam warunków pogodowych oraz natężenia ruchu. Kierowca będzie mógł uzyskiwać cenne wskazówki, jak jeździć bezpieczniej i bardziej ekonomicznie. Uważam, że szerokie wdrożenie narzędzi typu Driver Behavior Analysis System przyczyni się w znaczący sposób do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach, zmniejszając liczbę kolizji i wypadków." – powiedział Tomasz Dobkowski, Prezes Zarządu Audytel SA.
Co ciekawe, na rynku polskim ubezpieczenie komunikacyjne oparte o telematykę to nowość, ale np. we Włoszech tego typu oferty są znane już od blisko 10 lat. W tym kraju ubezpieczyciele mają obecnie prawny obowiązek zaproponować klientowi do wyboru dwie oferty: klasyczną oraz opartą o telematykę. Rozwiązania telematyczne miały obniżyć szkodowość o ok. 30% i spowodować wzrost poziomu wykrycia oszustw ubezpieczeniowych o ok. 25%. Same zalety?
Telematyczny system "śledzenia" kierowców to na razie ciekawostka. Daleka droga do wdrożenia podobnych rozwiązań jako obowiązkowe na rynku ubezpieczeń dla klientów indywidualnych. Faktem jest jednak, że patrząc w przyszłość motoryzacji można spodziewać się podobnych precedensów, np. w krajach skandynawskich, gdzie bezpieczeństwo drogowe jest jednym z priorytetów ustawodawców.
Polecamy także nasz artykuł na temat systemów telematycznych w samochodach
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
geko, 1 lipca 2015, 13:40 0 0
Pełna inwigilacja !!!
Odpowiedz