Fundusze unijne trafią poprzez producentów części do uczelni

29 listopada 2013, 15:35

Ministerstwo Gospodarki chce, by przemysł motoryzacyjny aktywniej korzystał z potencjału polskich instytutów i ośrodków naukowo-badawczych. Według nowej koncepcji, o tym, jakie projekty będą realizowane przez uczelnie, mogą wkrótce decydować firmy z branży motoryzacyjnej.

Motoryzacja – Przemysł – Nauka

W celu wypracowania korzystnych rozwiązań, związanych z wykorzystaniem funduszy unijnych dla przemysłu i nauki, w Ministerstwie Gospodarki odbędzie się specjalna konferencja pod nazwą „Motoryzacja-Przemysł-Nauka”.

Nauka powinna współpracować z przemysłem. Aby efektywnie wykorzystywać fundusze unijne, Ministerstwo chce, aby to firmy z branży motoryzacyjnej mogły decydować o tym, jakich projektów badawczych oczekują od konkretnych instytutów czy ośrodków naukowo-badawczych. Taki układ pomógłby zarówno uczelniom, które zajmowałyby się projektami, na które istnieje realne zapotrzebowanie, jak i firmom, które korzystając z rezultatów badań ulepszałyby własne produkty.

Podobne koncepcje były już realizowane na polskim gruncie. Przykładami są programy dla lotnictwa (INNOLOT) i sprzętu medycznego (INNOMED). Konferencja może pozwolić wypracować deklarację sektora motoryzacyjnego o wystąpienie z wnioskiem do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o uruchomienie specjalnego, o wielomilionowej wartości, sektorowego programu dla motoryzacji (np. pod nazwą INNOMOTO). Ewentualne wejście w życie programu byłoby szansą dla wielu przedsiębiorstw, działających w branży motoryzacyjnej, które chciałyby pozyskać środki na rozwój technologii oraz innowacje.

Podczas konferencji zostanie zaprezentowana oferta polskich uczelni i instytutów dla przemysłu motoryzacyjnego, zilustrowana przykładami współpracy, zakończonej konkretnymi wdrożeniami. Efektem tej konferencji może być nawiązanie bezpośrednich kontaktów pomiędzy poszczególnymi jednostkami naukowo-badawczymi a przedsiębiorstwami.

Współorganizatorem konferencji jest Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, które zachęca do udziału wszystkich zainteresowanych przedstawicieli niezależnego rynku motoryzacyjnego.

Konferencja odbędzie się 10 grudnia 2013 r. w Ministerstwie Gospodarki przy udziale najważniejszych przedstawicieli polskiego Rządu.

Jeśli jesteś zainteresowany udziałem w konferencji napisz na adres redakcja@motofocus.pl
Otrzymasz szczegółowe informacje i formularz zgłoszeniowy.

Dowiedz się więcej

Relacja z konferencji prasowej na temat niezależnego sektora części motoryzacyjnych
Relacja z konferencji prasowej na temat niezależnego sektora części motoryzacyjnych

Minister Gospodarki, Janusz Piechociński wraz z prezesem SDCM, Alfredem Franke, wzięli udział w konferencji prasowej poświęconej niezależnemu sektorowi części motoryzacyjnych w Polsce. Rozmawiali o produkcji, eksporcie, polskim kapitale oraz zmianach, jakie można zaobserwować w warsztatach samochodowych. Tendencje w eksporcie 80% eksportu naszego przemysłu motoryzacyjnego trafia do państw członkowskich UE, jednak spadł on o około 2%. […]

Finansowy zastrzyk dla producentów części
Finansowy zastrzyk dla producentów części

Przedstawiciele branży motoryzacyjnej w obecności ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego podpisali porozumienie dotyczące ustanowienia sektorowego programu badań naukowych i prac rozwojowych “INNOMOTO”. Dzięki temu programowi, firmy motoryzacyjne będą mogły otrzymać nawet kilkaset milionów złotych na rozwój. Dlaczego program INNOMOTO jest ważny dla branży? Porozumienie nt. ustanowienia sektorowego programu badań naukowych i prac rozwojowych „INNOMOTO” dla branży […]

INNOMOTO coraz bliżej – perspektywa dużego wsparcia dla branży
INNOMOTO coraz bliżej – perspektywa dużego wsparcia dla branży

O ministerialnych planach ustanowienia sektorowego programu badań naukowych i prac rozwojowych “INNOMOTO” informowaliśmy już ponad rok temu. Obecnie pojawiła się szansa na szybkie wprowadzenie w życie tej inicjatywy. Dzięki “INNOMOTO” firmy motoryzacyjne będą mogły otrzymać nawet kilkaset milionów złotych na rozwój. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wydało ocenę studiów wykonalności programów sektorowych. W wyniku tej […]

Na tym spotkaniu w Ministerstwie Rozwoju nie może zabraknąć producentów części
Na tym spotkaniu w Ministerstwie Rozwoju nie może zabraknąć producentów części

Już 23 czerwca w Ministerstwie odbędzie się trzecia konferencja „Motoryzacja-Przemysł-Nauka”. Zostaną na niej przedstawione aktualne informacje nt. prac nad uruchomieniem programu przygotowywanego pod nazwą INNOMOTO, dotyczącego finansowania innowacyjnych działań w branży motoryzacyjnej. Dla przedstawicieli firm oraz uczelni, jak i Instytutów badawczych będzie to doskonała okazja, żeby lepiej się poznać i nawiązać współpracę. Trwa rejestracja, pozostało zaledwie […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 3 grudnia 2013, 7:54 0 0

no kogoś tu chyba pochrzaniło ? Instytuty Naukowe mają dostawać od Państwa środki na innowacje , badania idt. A nie wywalenie środków unijnych na prywatę która zgarnie kasę do swojej kieszeni po sprzedaży produków opracowanuch przez naukowców.
To przemysł powinien wpierać Instytuty gdy te opracowują nowe projekty z własnych środków.
A dobre pomysły powinny zostać kupione od naukowców i niech przemysł sobie je potem wytwarza i zarabia .

Odpowiedz

Anonim, 5 grudnia 2013, 8:24 0 0

Ale żyjemy w Unii, gdzie mamy system gospodarczy rynkowo-centralnie planowany, a nie rynkowy. Jak wiadomo Unia podobnie jak CCCP to socjalistyczny twór, lubujący się w wiedzy nt. czego to obywatel potrzebuje i kiedy, a czego nie - czyli, centralne planowanie. Mamy też piękną demokracje w Koloni Polskiej, która to demokracją nie jest. Dawniej była jedna partia, a dziś mamy 5 PZPRów do demokratycznego wyboru.

Odpowiedz

Anonim, 27 lutego 2014, 7:39 0 0

Problem polskich uczelni tkwi w tym, że pieniądze dostają nie Ci, którzy szkolą dla przemysłu, współpracują z przemysłem, dostarczają informacje i opracowują procedury do konkretnych systemów przemysłowych. Pieniądze otrzymują uczelnie, których profesorowie tworzą Towarzystwo Wzajemnej Adoracji (wg uznania, ja Tobie, a Ty mi), a nie te, które naprawdę przygotowują kadrę dla późniejszych pracodawców. Jeżeli "belfer" sam dla przemysłu nic nie robi (przemysł od niego nie kupuje żadnej usługi - inaczej belfer nie wykonuje dla przemysłu zleceń), to w jaki sposób można dawać pieniądze takim Uczelniom. Najpierw należałoby zrobić badanie, jaka firma o randze światowej/europejskiej zaprosiła na szkolenie "belfra" aby ten wdrażał nowe technologie, lub na bazie i doświadczeniu tym zamawia u niego nowy produkt dla nich? Jakiego rodzaju powiązania uczelni/wydziałów/instytutów są pomiędzy nauczycielami akademickimi a rzeczywistymi firmami z rynku. Jeżeli żadne (brak wymiany doświadczeń), wydziałowi trzeba ograniczyć środki a nie pompować w niego jeszcze więcej.

Z jakimi potentatami rynku taka uczelnia ma podpisane porozumienia o współpracy w obszarze kształcenia? W ten sposób ranking uczelni byłby tworzony przez przemysł nie przez organizacje nie mające pojęcia o tym, że absolwentów zatrudniają przedsiębiorcy i dla nich mają być przygotowane kadry.

Odpowiedz