12 Targi Części Zamiennych i Wyposażenia Warsztatów już za nami. Lotnisko Bemowo odwiedzili goście z całej Polski oraz z innych państw Europy. Była to okazja do zapoznania się z nowościami w ofercie 170 wystawców i do rozmowy ze specjalistami największych dostawców Inter Cars SA. Zapraszamy do przeczytania relacji z tego wydarzenia.
Podczas Targów na własne oczy można było zobaczyć najnowsze części samochodowe, dowiedzieć się więcej o zawartych w nich technologiach, dotknąć i przetestować nowe urządzenia warsztatowe, a także zmierzyć się z innymi mechanikami w konkursach organizowanych przez wystawców.
Na stoisku Tenneco on Tour, prezentującym produkty marek Monroe i Walker, panie udowadniały, że wcale nie są gorsze od mężczyzn, osiągając dobre czasy podczas wymiany amortyzatorów.
Firma Valvoline zaprezentowała swój najnowszy produkt – olej NextGen. Inżynierom Valvoline udało się wykorzystać zużyty olej do stworzenia bazy olejowej o identycznych – a nawet lepszych – właściwościach, jak w bazach tworzonych ze świeżej ropy naftowej.
Na stoisku Schaeffler Group można było zobaczyć rozwiązania tej firmy, stosowane w najnowszych samochodach. Wśród nich elektrohydrauliczny mechanizm rozrządu, stworzony wspólnie z Fiatem. Trwały tu również szkolenie techniczne.
Brembo pokazywało swoje produkty, stosowane w supersamochodach, a także tarcze hamulcowe malowane w technologii UV, zgłoszone do konkursu MotoInnowacje.
Na targach nie mogło zabraknąć ShowCaru Inter Cars SA, który promował ofertę szkoleń technicznych i produktowo-technicznych tej firmy.
Koncern ZF również pojawił się na Lotnisku Bemowo z pojazdem ciężarowym, w którym prezentował swoje produkty. Zorganizowano tam także konferencję prasową.
Coś dla siebie z pewnością znaleźli również lakiernicy – prezentowano szeroką ofertę kompresorów, pistoletów lakierniczych, kabin lakierniczych i innego wyposażenia, niezbędnego w serwicach lakierniczych. Sklepy i warsztaty zajmujące się sprzedażą i wymianą felg opon i łańcuchów mogły zapoznać się z ofertą Projektu Koło.
Znaczący producenci kluczy i wózków warsztatowych pokazywali swoją ofertę dla warsztatów. Nie zabrakło także podnośników i wyposażenia niezbędnego do serwisowania układów klimatyzacji.
Producenci tacy jak TEXA, Bosch, Magneti Marelli, Hella prezentowali narzędzia do diagnostyki, które stają się niezbędne przy coraz większej ilości czynności serwisowych. Specjaliści udzielali wskazówek dotyczących wyboru odpowiedniego urządzenia i jego obsługi.
Stoiska MotoFocus.pl, TruckFocus.pl i Forum Mechanika.pl cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem gości Targów. Oprócz uroczych hostess, mechaników przyciągały też atrakcyjne konkursy z nagrodami dla ponad 100 osób! Dla jednego ze szczęśliwców przygotowano zaś nagrodę główną w postaci zestawu kluczy o wartości 1500 zł, ufundowanego przez firmę Febi. Tutaj mogą Państwo poznać wyniki konkursu.
Nie zabrakło również konkursu MotoInnowacje, do którego producenci części zamiennych i wyposażenia warsztatów zgłaszali swoje najbardziej innowacyjne produkty. Goście Targów mieli wpływ na to, które ze zgłoszonych części oraz narzędzi/wyposażenia otrzymają miano MotoInnowacji 2012. Wyniki konkursu znajdą Państwo w tym artykule.
Stoisko Hot America przyciągała do swojego stoiska autentycznym lowriderem, którego możliwości techniczne pozwalały na podskoczenie nawet na wysokość dwóch metrów. Wewnątrz hali znalazły się wygodne kanapy kojarzące się z krążownikami szos z lat '60., a także stolik stworzony z silnika.
Na tegorocznych targach bardzo mocno promowany był także projekt Motointegrator Inter Cars. W sobotę 1 września miała miejsce uroczysta premiera nowej wersji platformy internetowej. Z tej okazji zorganizowano, konkursy w których licznie zgromadzeni na towarzyszącej targach imprezie Inter Cars Motor Show kierowcy mogli wygrać atrakcyjne nagrody.
Na Inter Cars Motor Show swoje umiejętności prezentowała czołówka polskich rajdów samochodowych – Krzysztof Hołowczyc, Leszek Kuzaj, Tomasz Kuchar i Maciej Oleksowicz. Jet-Car, Jet-Bike, Corvette VTG 4×4 i pokazy stunterskie sprawiały, że trudno było opuścić trybuny, by nie przeoczyć imponujących popisów na płycie lotniska (a także w specjalnej kuli, wewnątrz której jeździły trzy motocykle za nic mające prawa grawitacji).
Wydarzenie prowadzili Adam Kornacki oraz Szymon Majewski. Całość uzupełniały występy artystów, w tym Moniki Brodki czy Mai Kleszcz & Incarnations.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 6 września 2012, 1:53 0 0
Witam
Osobiście nie byłem, ale na forum mechaników samochodowych (http:[adres URL].pl/) są wyłącznie negatywne opinie.
Bogdan
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 7:19 0 0
co roku jestem i jakoś negatywów i zastrzerzeń nie mam boguś jedz obejrz i dopiero wtedy będziesz miał jakieś zdanie
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 7:24 0 0
Na samych targach nie byłem, a więc opinii nie wyrażę. Ale zdjęcia, zarówno sam kadr jak i jakość... żenada, po prostu żenada!
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 7:47 0 0
musisz być chyba już zdziwaczałym tetrykiem !!! Być może też większość tych mechaników jeździ aby zjeść kiełbaskę z grilla albo napić się piwa. Ja już byłem 3 raz i było bardzo fajnie....:))
Jedno jest pewne jacy mechanicy takie i opowieści z targów motoryzacyjnych.
Zibi
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 8:29 0 0
popieram Zibiego takich atrakcji jak na tegorocznych targach (mam na myśli pokazy) to dawno nie było byłem osobiście i było extra szkoda że nie mogłem zostać dłużej ,panowie zobaczcie sami i dopiero oceniajcie
pozdrawiam TOMEK
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 8:35 0 0
Z targów dla specjalistów z branży zrobił się spend wszystkiego co się rusza. Zamiast platformy dla spotkań mamy piknik, samoloty i polskie gwiazdki. Nie rozumiem, jaki jest właściwie koncept targów i kto jest grupą docelową. Brakuje tylko handlarzy odpustowych z piernikami, ale może będą w przyszłym roku :)
Rozumiem, że ci co raczą się tanim lub darmowym piwem i lubią patrzeć się na błyskotki docenią imprezę. Ale zgodzę się, że odchodzimy od profesjonalnego poziomu do masówki. Inna sprawa, że zorganizować taką masówkę to sztuka. Ale gdzieś wymyka się cel..
Stefan
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 9:26 0 0
A gdzie są zdjęcia wymalowanych pań?
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 9:40 0 0
jeszcze jeden głos negatywny.. odwiedzam targi już któryś raz i z roku na rok gorzej.. jesli to miał być piknik z kiełbasą i piwem i "tanim" Majewskim to pewnie się udało, jeśli branżowe targi, spotkanie producentów, mechaników i handlowców to na pewno nie.. pytanie : o co chodziło organizatorom? pierwszymi wydaniami targów byłem naprawdę zachwycony..a teraz - strata czasu...
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 10:33 0 0
Skoro same negatywy to moze warto samemu cos takiego zorganizować. Nie byłem ale słyszałem to jakim cudem tam było tyle ludzi takie tłumy.
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 10:54 0 0
Stękacie byle stękać. Jakież to polskie.
Byłem na targach przez wszystkie 3 dni. Było wszystko to co trzeba - targi motoryzacyjne, sporo ciekawostek, ogrom stoisk, pięknych hosterr, ciekawych samochodów - dla każdego. Od ciężarowych przez krążowniki po sportowe i gokarty. Bylo jedzenie, piwko, bardzo miła koleżeńska atmosfera. Motor Show jak to impreza tego typu - pełen spęd, na którym mają być atrakcje. I te również były - koncerty, sportowcy, jakieś tam drifty, stunty i freestyle czyli wszystko co przyciagnie tłumy (mowa głównie o tej szarej masie). A przeciez o ściagnięcie ludzi chodziło. Po co mają na targach być sami organizatorzy? Pogoda nawet dopisała, organizacyjnie wszystko OK. Po co wybrzudzacie? bądźcie w realu również tacy cwani i coś zorganizxujcie, coś stwórzcie.
Pozdrawiam
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 12:18 0 0
A MY DOSTALIŚMY ZAPROSZENIA ! W PONIEDZIAŁEK PO TARGACH
KASIA
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 13:09 0 0
Ja nie staje po stronie ani pochlebców, ani krytykantów. Wyrażę własne zdanie. Targi super - nie rozumiem co ktoś ma na myśli, że targi z roku na rok są coraz gorsze, skoro z roku na rok jest więcej dostawców, fajniejsze stoiska, fajne szkolenia bogata oferta warsztatowa i zdecydowanie więcej ludzi, więc organizatorzy raczej nie muszą się martwić że targi znikną. Poza tym to nie jest problem dla organizatorów tylko dla nas mechaników, bo jak "targi ic znikną" dokąd będziemy jeździć, żeby coś zobaczyć?
Pomysł z Motor Show mega fajny, duży plus dla organizatorów, że oddzieli te dwie imprezy i ludzie z miasta czyli zbieracze gadżetów nie mogli wejść na targi. Owszem były w tym roku bilety na pokazy motoryzacyjne za 20 pln dla klientów z targów co jest połową normalnej ceny, więc co by nie mówić, cars podszedł do gości targowych w porządku. Jak ktoś się chce czepiać o te 20 pln to niech spojrzy, że w tym roku siedziało się na super trybunach a nie opierało o barierkę i nic nie widziało. Więc do przyjęcia. Pijanych jak to na targach mniej bo ochrona nie wpuszczała tych najbardziej nawalonych. Poza tym co maja zrobić organizatorzy? Zabronić sprzedaży piwa na targach? Przecież to absurd. Fajnie było popatrzeć na Hołka Kuziego i Kuchara jak jeżdżą. Generalnie mega fajna impreza i dobrze przemyślana pod względem organizacyjnym. Duży plus dla organizatorów. Jak ktoś co roku jeździ na targi i co roku bardziej narzeka to niech po prostu przestanie przyjeżdżać i zostanie w domu albo niech nie pisze głupot. Zgadzam się z przedmówcą. Krytka krytką ale najpierw sami coś stwórzcie zanim zaczniecie krytykować.
Pozdrawiam
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 16:23 0 0
Mi tam się podoba hasło, że Valviline stworzyło lepszy nowy olej ze starego, zużytego....
U nas każy blacharz to potrafi od dawna ;-)
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 22:35 0 0
i mnie też fajnie było - jedynie może brakowało rozrywki typu "drag queens" - czyli ni to on, ni to ona, ale było git; i żreć dali i popić było
Odpowiedz
Anonim, 6 września 2012, 23:47 0 0
Było całkiem ciekawie tylko ta podróż 7h męcząca.
Odpowiedz
Anonim, 7 września 2012, 8:26 0 0
Niestety zgodzę się z przedmówcą, że z roku na rok poziom targów jest coraz gorszy. Impreza branżowa zamieniła się w mocno komercyjny piknik, na którym IC chce na każdym kroku zarobić. Jak sama nazwa "targi" mówi impreza ta powinna służyć nawiązaniu kontaktów handlowych. Czy ktoś znalazł towar, który może kupić lub sprzedać bez pośrednictwa IC? Na pewno nie. Nie były to targi a wystawa dostawców IC. Mimo otrzymanych zaproszeń (jesteśmy dostawcą IC) za wejście na MOTOR SHOW musieliśmy dodatkowo zapłacić. W takiej sytuacji po co są sponsorzy? IC robi sobie MEGA reklamę tłumacząc klientom, że organizuje dla nich imprezę, za którą sami klienci płacą. Samo "show" bardzo kiepskie, 15 minut atrakcji i 30 minut przerwy. Ileż razy można wchodzić na trybuny aby po chwili z nich zejść? W przyszłym roku na pewno nie pójdę.
Odpowiedz
Anonim, 7 września 2012, 15:32 0 0
Nie ilość i wielkość a jakość się liczy kolego przedmówco. Chcę doposażyć swój warsztat w 2 testery, 3 podnośniki trochę narzędzi etc. Nikt z obsługi nie raczył nawet zainteresować się moją osobą mimo że kręciłem się przy wybranych produktach i starałem się dopytać o różne rzeczy. Cóż, kupię gdzie indziej, co robić. Widać w tej "korporacji" już pojedyncze cegiełki czyli my mechanicy nie jesteśmy już punktem zainteresowania owej.
Odpowiedz
Anonim, 7 września 2012, 16:04 0 0
Nie bardzo rozumiem na co narzekacie. Specjalnie targi zostały oddzielone od motorshow żeby właśnie były tylko branżowe. Na targi ludzie z poza branży nie mieli wstępu. Oni byli tylko na motorshow. Kogoś interesowały sprawy branżowe szedł na targi, kogoś rozrywka to na motorshow, proste.
Odpowiedz
Anonim, 7 września 2012, 16:38 0 0
pierdu pierdu bla bla bla :)) a ludzi i tak była masa, informacja poszła w świat i nadal żyje i o to chodzi w takich imprezach. Max żenująca dyskusja.
Odpowiedz
Anonim, 7 września 2012, 16:48 0 0
Nie ma co się zżymać impreza z wielkim rozmachem. Tego IC nikt nie odmówi i to trzeba docenić, a nie krytykować. Inna sprawa, jaki jest cel takiej imprezy. Moim skromnym zdaniem IC zorientował się, że trzeba zainteresować się detalistą, stąd pewnie rozdział na targi i show czy projekt motointegrator. Po prostu mali mechanicy, których można jeszcze teraz związać umową i wydoić pod pretekstem wsparcia, czy impry z piwem, po prostu wyginą jak kiedyś sklepiki. Zauważcie, że mechanicy dysponujący 4-6 stanowiskami mają zdywersyfikowanych dostawców bo po prostu umieją liczyć i na żaden lep się nie skuszą. Tu idzie co zrobić aby wyrwać detalistę i do siebie przygarnąć.
Odpowiedz
Anonim, 8 września 2012, 8:15 0 0
Tylko IC ma tyle komentarzy:D
Odpowiedz
Anonim, 10 września 2012, 11:09 0 0
Ta, "mechanicy wyginą" a samochody będzie naprawiał "motoreanimator" - nowy projekt IC ;ppp. Co za kolo.
Odpowiedz
Anonim, 10 września 2012, 14:17 0 0
a Hołowczyc to umie się lansować trzeba przyznać, inni rajdowcy też; swoją drogą ciekawe ile takie postaci zgarniaja za udział w takiej imprezie - kilkadziesiąt tys. złotych chyba na pewno ?
Odpowiedz