W ostatni majowy weekend w katowickim Spodku odbyła się siódma edycja ProfiAuto Show 2010 – największej tego typu imprezy motoryzacyjnej w Polsce. Przez dwa dni halę Spodka odwiedziło ponad 25 tysięcy ludzi, którzy podziwiali unikalne samochody, profesjonalnie przygotowane stoiska renomowanych producentów części samochodowych oraz wystrzałowe dziewczyny, których naturalnie nie mogło zabraknąć. Organizatorzy targów – spółka Profi Partners wykorzystali swoje tajne konszachty i mimo fatalnej prognozy pogody, która straszyła ulewnymi deszczami, aura okazała się bardzo łaskawa, a nie trzeba dodawać że jest to kluczowe przy imprezach tego typu.

Tym bardziej, że moc atrakcji ProfiAuto Show 2010 znajdowało się również na zewnątrz Spodka. Pokazy driftu, wybory Miss ProfiAuto& Radia Planeta, konkursy z nagrodami czy wielki Finał Drużynowych Mistrzostw Mechaników Samochodowych to tylko mała część tego w czym mogli uczestniczyć odwiedzający imprezę.

Najważniejsze były ekspozycje zlokalizowane na głównej płycie oraz antresoli Spodka. To właśnie tam swoje najnowsze produkty i rozwiązania techniczne prezentowało ponad 100 wystawców z kraju i ze świata. Prawdziwym hitem okazał się profesjonalny symulator samochodowy na stoisku firmy Brembo – renomowanego producenta układów hamulcowych. Przez dwa dni kolejka do symulatora nie malała – każdy chciał sprawdzić swoje umiejętności kierowania samochodem rajdowym lub bolidem formuły pierwszej w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych rzeczywistych.

Na targach swoją premierę miało najnowsze coupe ze stajni Peugeota – model RCZ, który dzięki swojej ciekawej stylistyce może konkurować z Audi TT.

Równie chętnie fotografowany był rajdowy Lancer Evo Waldemara Kluzy – zawodnika teamu ProfiAuto, który po swoim brawurowym występie i zwycięstwie w II rundzie GSMP Korczyna został okrzyknięty królem deszczu i staje się coraz poważniejszym konkurentem dla najlepszych kierowców w Polsce.

Dla mechaników odwiedzających targi bardzo ciekawa była strefa wyposażenia warsztatów oraz bezpłatne szkolenia prowadzone przez ekspertów, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Podobnie jak najnowszy program komputerowy ProfiBiznes – stworzony wyłącznie przy udziale pracowników firmy Moto – Profil. Program służy do obsługi sprzedaży i magazynu w sklepach oraz hurtowniach motoryzacyjnych i jest w pełni kompatybilny z innymi programami firmy Moto – Profil.

Podczas ProfiAuto Show 2010 rozegrany został Finał Drużynowych Mistrzostw Mechaników Samochodowych. W szranki stanęły najlepsze ekipy mechaników samochodowych wyłonione w ogólnopolskich eliminacjach. Tytuł DMMS wywalczył zespół Bosch Service Pawlik ze Stalowej Woli, a nagrodą był tester diagnostyczny Texa Axone Smart Car ufundowany przez firmę Texa Poland. Na drugim miejscu uplasowała się Data Auto – Tychy, która w nagrodę otrzymała elektryczne urządzenie do wymiany płynu hamulcowego ufundowane przez firmę Italcom. Najniższe miejsce na podium zajął Auto Serwis Golatowski z Pułtuska wygrywając prasę do montażu/demontażu sworzni Mercedes, VW, Renault  oraz przyrząd do wymiany piasty koła w autach grupy VAG ufundowane przez firmę Tesam. Odpowiednio 4 i 5 miejsce zajęły zespoły Auto Reflex z Olecka i Allmax z Piekar Śląskich, które zostały nagrodzone zestawami ufundowanymi przez ProfiAuto.

Po całodziennych zmaganiach przyszedł czas na wieczorny relaks przy zimnym piwie i grillu. O oprawę muzyczną zadbali DJ’e oraz cover band Tacjana, który dowiódł, że racje miał inżynier Mamoń mówiąc, że najbardziej podobają nam się melodie, które już kiedyś słyszeliśmy.

Po koncertach przyszedł czas na gorący, erotyczny show. Na scenie swoje wdzięki zaprezentowały trzy piękności, a widok ogromnej ilości telefonów komórkowych w dłoniach męskiej części publiki mógł zaimponować niejednej gwieździe rocka.

Siódma edycja ProfiAuto Show już za nami. Impreza niewątpliwie zakończyła się sukcesem, świadczą o tym bardzo pozytywne opinie wystawców, mechaników oraz zwiedzających. Po raz kolejny udało się pobić rekord frekwencji – ponad 25 tysięcy odwiedzających w dwa dni robi ogromne wrażenie. To dowód na to, że ProfiAuto Show stał się najważniejszym punktem w kalendarzu imprez motoryzacyjnych w Polsce.

Artykuł przygotowany przez Profi Partners