Prace nad wprowadzeniem podatku od sprzedaży detalicznej powoli dobiegają końca. Rząd przyjął projekt zakładający wprowadzenie dwóch stawek daniny. Czas ucieka, a to sugeruje pośpiech przy wprowadzeniu nowych przepisów w życie.
Kto zapłaci nowy podatek?
Opodatkowany zostanie przychód uzyskany ze sprzedaży detalicznej, czyli dokonywanej na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Sprzedaż na rzecz przedsiębiorców nie będzie brana pod uwagę. Opodatkowana wartość przychodu będzie pomniejszona o należny podatek VAT. Upadła też wcześniejsza propozycja próby opodatkowania sprzedaży przez internet.
Jeszcze w kwietniu rząd proponował trzy stawki podatku od obrotów w handlu. W najnowszym i prawdopodobnie ostatecznym projekcie znalazły się dwie:
- 0,8 proc. od przychodów miesięcznych między 17 mln zł a 170 mln zł
- 1,4 proc. od przychodów miesięcznych powyżej 170 mln zł.
Nie ma już także mowy o zwiększeniu opodatkowania dla handlu w soboty i niedziele.
Wysoka kwota wolna od podatku oznacza, że właściciele warsztatów nie zapłacą dodatkowej daniny. Duże firmy dystrybucyjne handlujące częściami w większości także unikną podatku. Wszystko za sprawą odejścia od pierwotnie zakładanej definicji franczyzy i sieci handlowych.
Jeśli podatek wejdzie w życie w tej formie, odprowadzać go będą wszyscy handlowcy z wyjątkiem tych, którzy sprzedają konsumentom gaz, wodę, prąd czy inne media związane z zasilaniem i opałem, leki lub świadczących usługi gastronomiczne.
Już teraz nie ma szans na zrealizowanie zakładanych w budżecie na ten rok przychodów, związanych z nowym podatkiem od handlu detalicznego. Nawet jeśli udałoby się wdrożyć go od lipca, szacowane przychody wyniosłyby maksymalnie około 600 milionów złotych, a więc mniej niż połowę zakładanej kwoty.
Szczegóły nowego projektu można znaleźć na stronie Sejmu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
rafiozo1, 21 czerwca 2016, 13:56 0 0
A co z JPK ? Będzie czy nie ?
Odpowiedz
lewar, 23 czerwca 2016, 9:35 0 0
Może czegoś tutaj nie rozumiem, ale zastanawia mnie dlaczego zwolniono z opodatkowania sprzedaż internetową? Jeżeli dobrze zrozumiałem, każda większa hurtownia zapłaci podatek od stacjonarnej sprzedaży detalicznej. Ale ta sama hurtownia, która prowadzi dodatkowo sprzedaż detaliczną w internecie od tej sprzedaży podatku już nie odprowadzi. Może się nie znam, jednak dla mnie to kuriozum, które kolejny raz dobija drobną sprzedaż stacjonarną promując przy tym sprzedaż internetową. Zrobiono kolejny krok w celu unicestwienia małych rodzimych sklepów stacjonarnych. Jest to kolejny gwóźdź do trumny, który wbiją im molochy!
Patrząc przez pryzmat motoryzacji, zdecydowana większość hurtowni sprzedaje detalicznie w internecie po i tak już drastycznie niskich cenach. Cały czas możemy obserwować jak kolejne hurtownie wchodzą ze sprzedażą chociażby na allegro. Miałem nadzieję, że nowy podatek, choć w części zniweluje zaniżany cenowo internetowy handel detaliczny, który jak wiemy najbardziej dobija sklepy i warsztaty, oraz ułatwi małym przedsiębiorcom utrzymanie się na rynku. Cóż, jak zwykle lobby finansowe się postawiło i zrobiło swoje. W końcu wiedzą, że internet to przyszłość o która trzeba walczyć!
Odpowiedz
...7, 24 czerwca 2016, 23:18 0 0
A Intercars wysłał mi dzisiaj info że od lipca paragonów nie będzie. Nie ma paragonów nie ma zakupów trudno inni dają
Odpowiedz
xyz., 25 czerwca 2016, 19:44 0 0
Do ...7. Paragony w IC będą nadal- musisz zgłosić chęć otrzymywania paragonów do kierownika filii i będzie je miał dalej.Pamiętaj tylko o JPK ;) konkurencja siedzi cicho jak mysz pod miotłą a często nawet mówią że ich JPK nie dotyczy co jest wprowadzaniem Ciebie jako klienta w błąd.Ale o tym przekonasz się w razie ewentualnej kontroli US...
Odpowiedz
adam, 25 lipca 2016, 0:22 0 0
Przepisy podatkowe się nie zmieniły. Zmieniło się narzędzie kontroli czyli plik JPK. Jak sama nazwa wskazuję "Jednolity Plik Kontrolny" taki sam dla wszystkich firm i branż! Dzięki temu plikowi US będzie wiedział kto, komu i za ile wozi na paragon do warsztatu. W razie kontroli żadna firma nie weźmie na siebie kary tylko wskaże warsztat. Żaden kierowca, magazynier, kasjerka czy sprzedawca nie będzie kłamał dla Klienta w US gdy go wezwą na przesłuchanie. Dlatego opłaca się brać FV, płacić podatki i spać spokojnie. ;))
Odpowiedz