Nowa ustawa, która weszła w życie na początku lipca może w znacznym stopniu wpłynąć na funkcjonowanie warsztatów zajmujących się obsługą klimatyzacji samochodowej. W krótkim czasie pojawią się nowe obowiązki oraz kary za ich niedopełnienie.

Ustawa o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych ma związek z koniecznością wykonania przepisów Unii Europejskiej, tj. rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE). Chodzi o ekologię, która w ostatnim czasie stała się wytrychem, umożliwiającym sięganie do kieszeni obywateli. Wprowadzenie w życie nowych regulacji będzie kosztowne dla przedsiębiorców, a w konsekwencji dla ich klientów. Zapłacą także warsztaty zajmujące się obsługa klimatyzacji.

Wymagania

Nowa ustawa odnosi się do wielu przedsiębiorstw, które mają w swojej działalności do czynienia z f-gazami i szwo-gazami. Wśród nich są także warsztaty. Jakie wymagania będą musiały spełnić? Zasięgnęliśmy wiedzy w Ministerstwie Środowiska.

Teoretycznie lista wymagań, które ustawa nakłada na warsztaty jest krótsza niż w przypadku innych przedsiębiorstw. Nie muszą one np. posiadać certyfikatu dla przedsiębiorcy. Podobne zaświadczenie koniecznie musi posiadać jednak pracownik, zajmujący się obsługą układów klimatyzacji w samochodach. Wydanie certyfikatu wiąże się z odbyciem kosztownego szkolenia.

„[…] w odniesieniu do osób fizycznych wykonujących czynności polegające na odzysku substancji kontrolowanych lub fluorowanych gazów cieplarnianych z systemów klimatyzacji w niektórych pojazdach silnikowych zaświadczenia dla personelu będą wydawane po odbyciu obowiązkowego szkolenia w jednostce prowadzącej szkolenia w zakresie odzysku substancji kontrolowanych lub fluorowanych gazów cieplarnianych z systemów klimatyzacji w niektórych pojazdach silnikowych i uprawnionej do wydawania zaświadczeń. Wstępnie szacowano, że koszt szkolenia wyniesie od 500 do 1000 zł."

Na odbycie szkolenia jest jeszcze czas. Obowiązek posiadania certyfikatu wejdzie w życie 3 miesiące od daty ogłoszenia ustawy, czyli po 10 października 2015 r.

Zmiana przepisów nakłada na przedsiębiorstwa także obowiązek sporządzania nowej dokumentacji.

„[…] dokumentację w postaci Karty Urządzenia albo Karty Systemu Ochrony Przeciwpożarowej sporządza się dla urządzeń chłodniczych, klimatyzacyjnych i pomp ciepła oraz systemów ochrony przeciwpożarowej zawierających co najmniej 3 kg substancji kontrolowanych lub fluorowanych gazów cieplarnianych, jak również dla urządzeń będących rozdzielnicami wysokiego napięcia zawierającymi fluorowane gazy cieplarniane w ilości co najmniej 3 kg lub urządzeń zawierających rozpuszczalniki na bazie fluorowanych gazów cieplarnianych w ilości co najmniej 3 kg. Zakres informacji, które powinny znaleźć się w Kartach, oraz przepisy dotyczące ich prowadzenia znajdują się w art. 14 ust. 1-6 oraz w art. 15."

Wzór wspominanych przez Ministerstwo kart oraz sposób ich sporządzania i prowadzenia nie jest jeszcze znany. Zostanie dopiero określony, w porozumieniu z Ministrem Gospodarki oraz z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Ministrem Obrony Narodowej. W związku z tym obowiązek prowadzenia dokumentacji wejdzie w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy.

Kary

Ustawa poza obowiązkami wprowadza długą listę kar za ich niedopełnienie. Mogą one wynieść od 600 do nawet 30 000 złotych. Za najcięższe naruszenia przewidziano także kary ograniczenia wolności. Restrykcje dotyczą przede wszystkim wprowadzania do użytku substancji, nieposiadających odpowiednich dopuszczeń, braku certyfikatów czy zaniechań w prowadzeniu dokumentacji.

Kary ustawy wymierza, w drodze decyzji administracyjnej, wojewódzki inspektor ochrony środowiska lub właściwy organ Państwowej Straży Pożarnej.