Od stycznia 2015 roku w Polsce miała być możliwa rejestracja samochodów z kierownicą po prawej stronie, jednak odpowiednie rozporządzenie ministerialne w tej sprawie opóźnia się. To nie jedyny problem osób zainteresowanych posiadaniem “anglika”. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą ubezpieczać tego typu pojazdów.
Od stycznia 2015 roku w Polsce miała być możliwa rejestracja samochodów z Wielkiej Brytanii i Irlandii, czyli takich z kierownicą po prawej stronie. Jednak nadal nie marozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, które pozwoliłoby na rejestrację w Polsce tego typu pojazdów bez dokonywania niezbędnych oraz kosztownych przeróbek. Aktualnie, projekty rozporządzenia znoszące zakaz rejestracji zostały skierowane do zatwierdzenia przez Komisję Europejską.
– „Aktualnie stanowisko towarzystw ubezpieczeniowych w tej sprawie nie zmieniło się i nie chcą one takich pojazdów ubezpieczać. Może dojść do sytuacji, w której tylko kilka towarzystw zdecyduje się w przyszłości na ubezpieczenie samochodów z wysp. Bez wątpienia czynnikami wpływającymi na taką decyzję ubezpieczycieli są potencjalnie wyższe koszty napraw, niższa wartość pojazdu oraz większe prawdopodobieństwo wystąpienia szkód." – mówi Adrian Kościuk, Doradca w CUK Ubezpieczenia.
Wysokie koszty napraw wynikają z braku dostępności niektórychczęści, utrudnionego liczenia kosztorysów powypadkowych oraz brak oferentów na tzw. pozostałości. Natomiast wartość pojazdu sprowadzonego z Wielkiej Brytanii albo Irlandiijest na kontynencie znacząco niższa niż na Wyspach, co paradoksalnie obniża także kwotę składki. Kluczowym czynnikiem decydującym o powściągliwości ubezpieczycieli jest też częstość szkód. Z badania przeprowadzonego zarówno w Kanadzie jak i Wielkiej Brytanii wynika, że prawdopodobieństwo uczestnictwa w kolizji pojazdu przystosowanego do przeciwnej organizacji ruchu jest 40 proc. większe niż dla pojazdów dostosowanych.
– „Pamiętajmy, że tego typu samochody są przeznaczone do poruszania się w całkowicie innych warunkach. Kierowca ma mocno ograniczoną widoczność. Szczególnie trudne są w takim przypadku manewry wyprzedzania, omijania czy nawet wyjazdu z miejsca postojowego, które wymagają od kierowcy wysunięcia się na lewą stronę bądź prośby pasażera o pomoc." – mówi mł. insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Aktualnie samochody sprowadzane z kierownicą po prawej stronie mogą być rejestrowane w Polsce jedynie po dokonaniu, kosztownej (od 4 -10 tys. zł) modyfikacji polegającej na przełożeniu kierownicy oraz przeniesienia na drugą stronę pedałów gazu, sprzęgła i hamulca. Zgodnie z nowymi przepisami wymagane modyfikacje mają być o wiele prostsze i tańsze do wykonania.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 5 marca 2015, 8:18 0 -1
Plaga pijaków na naszych drogach to będzie pikuś w porównaniu ze śmiercionośnymi angolami. Dopiero się zacznie armagedon na Polskich drogach.
Odpowiedz