Po 1 stycznia 2014 r. będzie można kupić samochód firmowy z pełnym odliczeniem podatku VAT. Potem, jeśli propozycje Komisji Europejskiej wejdą w życie, wysokość odliczenia będzie zależeć od tego, czy auto jest wykorzystywane jedynie w celach firmowych czy również prywatnych. Problemem będzie jednak sprawdzanie, w jaki sposób przedsiębiorca korzysta z samochodu.
Powrót odliczeń VATu od samochodów firmowych
Z końcem tego roku Polsce kończy się czas, w którym mogła stosować własne reguły odliczania podatku VAT od samochodów firmowych. Komisja Europejska ma swoje propozycje, ale zanim zostaną one uzgodnione w Brukseli i przyjęte do polskiego prawa, może minąć wiele tygodni. Od stycznia, kiedy tracą moc obecne przepisy, zgodnie z wchodzącymi w życie artykułami 86a i 88a ustawy o VAT, będzie można odliczyć pełny VAT od tzw. samochodów z kratką.
Katarzyna Rola-Stężycka, ekspert Tax Care, powiedziała:
– „Wreszcie pojawi się pełne prawo do odliczenia, bez konieczności szukania jakichś opcji samochodów specjalistycznych czy wstawiania kratek do samochodów. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, żeby te regulacje, jeżeli nawet zgoda Brukseli będzie jeszcze przed końcem roku, weszły w życie od początku stycznia. Z tego względu, że musi być przeprowadzony cały proces legislacyjny związany z wprowadzeniem nowelizacji do ustawy o podatku od towarów i usług. Jest projekt decyzji derogacyjnej KE, czyli decyzji, która pozwoli Polsce wprowadzić regulacje odmienne od tych, zawartych w dyrektywie dotyczącej VAT-u. Natomiast nie jest jeszcze zakończony sam proces związany z jej wydaniem. Projekt został przedstawiony przez Komisję Radzie UE i można przypuszczać, że właśnie to będzie wersja, która zostanie przyjęta i która będzie następnie wprowadzana w regulacje polskie."
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie, zgodne z unijnymi propozycjami, do końca 2016 roku obowiązywałyby w Polsce korzystniejsze niż obecnie rozwiązania podatkowe. Kupujący samochody firmowe dzieliliby się na trzy grupy – tacy, którzy korzystają z aut wyłącznie w celach służbowych (100 proc. odliczenia podatku od zakupu, eksploatacji i paliwa) oraz tacy, którzy łączą użytkowanie firmowe z prywatnym (50 proc. odliczenia). Trzecia grupa to auta mające maksymalną dopuszczalną masę powyżej 3,5 tony. Właściciele tych samochodów korzystać mają bez wyjątku z pełnego odliczenia.
Zmiana byłaby korzystna dla tych firm, które ze względu na swój profil działalności gospodarczej nie potrzebują auta ciężarowego i faktycznie wykorzystują tylko i wyłącznie kupiony samochód na potrzeby firmowe. Problemem może być jednak sposób weryfikacji sposobu korzystania z samochodu firmowego. Nie wiadomo, jak fiskus ustalałby, czy auto jest również używane do celów prywatnych.
Nowe rozwiązania miałyby obowiązywać do końca 2016 r. Po tym czasie Polska będzie mogła ponownie ubiegać się o możliwość procentowego ograniczenia prawa do odliczenia VAT.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 2 stycznia 2014, 22:51 0 0
Ja se ostatnio kupiłem mega plazme w markecie tym co nie dla idiotów i też bez vatu i co? Też mi sensacja!
Odpowiedz
Anonim, 7 stycznia 2014, 23:16 0 0
do gościa powyżej - brak słów! a zapłaciłeś kwotę netto z paragonu?
Odpowiedz