Wraz ze zbliżaniem się 20 urodzin oferowanego przez TRW Automotive Aftermarket, zmontowanego zestawu naprawczego hamulca bębnowego TRW Superkit, firma obliczyła, że ich produkt, dzięki skróceniu czasu potrzebnego do wymiany hamulca bębnowego aż o 50 procent, pozwolił zaoszczędzić stacjom serwisowym setki tysięcy godzin pracy. Przyczynił się tym samym do zmniejszenia kosztów po stronie klienta oraz wsparł rozwój biznesu dystrybutorów i warsztatów.
Zestaw naprawczy TRW Superkit zawiera wszystkie akcesoria niezbędne do przeprowadzenia bezpiecznej i szybkiej wymiany systemu hamulca bębnowego. Poza szczękami i cylinderkami hamulcowymi, w zestawie znajduje się zmontowany układ automatycznego regulatora luzu szczęk, a także tam gdzie to konieczne, nakrętki i pokrywy piasty koła, dzięki czemu do naprawy nie wykorzystuje się zużytych ani pokrytych rdzą elementów. Zmontowany i wyregulowany zestaw jest gotowy do montażu bezpośrednio na osi, co gwarantuje bezpieczniejszą naprawę.
TRW Superkit jest bezpośrednim odzwierciedleniem naszego bogatego doświadczenia na rynku części zamiennych, jako światowego lidera w dziedzinie oryginalnego wyposażenia (OE) dla systemów hamulca bębnowego”. Produkt został opracowany na początku lat dziewięćdziesiątych, jako pionierskie i innowacyjne rozwiązanie, służące do naprawy hamulców. Pomysł zrodził się w myśl naszej idei zapewnienia klientom wysokiej jakości części w przystępny sposób, oferując nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy, ale także podniesienie poziomu bezpieczeństwa jazdy wśród użytkowników końcowych”, wyjaśnia Tomasz Pędzikiewicz, Commercial and Marketing Manager TRW Automotive Aftermarket.
Obecnie, czterdzieści procent produkowanych na świecie samochodów wyposażonych jest w hamulce bębnowe, co oznacza, że w 2011 roku, układ ten zainstalowano w 68 milionach pojazdów. Jeśli tendencja się utrzyma, to liczba ta wzrośnie do 2016 roku do 85 milionów. Niesprawne funkcjonowanie tylnych hamulców może prowadzić do obniżenia skuteczności ich pracy oraz wydłużyć drogę hamowania. W przypadku zadziałania jedynie jednej strony hamulców lub zblokowania kół przy hamowaniu, pojazd łatwo może wpaść w poślizg. Innym bezpośrednim efektem niesprawnych tylnych hamulców może być przegrzanie całego układu hamulcowego lub wadliwe działanie hamulca ręcznego.
,,Układy hamulcowe oparte na bębnach są dziś mylnie postrzegane jako przestarzała technologia. Statystyki pokazują jednak, że w przypadku znacznej większości samochodów, wciąż pozostają one najtańszym rozwiązaniem wśród hamulców tylnych. Ze względów ekonomicznych oraz z uwagi na środowisko, kierowcy decydują się na zakup samochodów z mniejszymi silnikami albo naprawę i utrzymanie starszych pojazdów, a w wielu z nich wykorzystuje się właśnie hamulce bębnowe” – dodaje Tomasz Pędzikiewicz.
TRW posiada w ofercie ponad 230 zestawów Superkit. Wszystkie elementy przechodzą rygorystyczne testy, identyczne jak te dla wyposażenia OE: wszystkie szczęki hamulcowe TRW produkowane są z zachowaniem wymogów dotyczących przyjazności dla środowiska, posiadają homologację ECE R90 i są wyposażone w optymalny dla danego modelu regulator. Cylinderki hamulcowe dostępne są zarówno z, jak i bez wbudowanego korektora siły hamowania ( w zależności od rodzaju systemu OE). Wszystkie zestawy zawierają także automatyczne regulatory luzu szczęk oraz sprężyny.
(pk)
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 26 września 2012, 21:39 0 0
takich zestawów jest od metra na rynku od dawna
Odpowiedz
Anonim, 26 września 2012, 21:57 0 0
taaa, tylko w trw nie chcą zrozumieć, ze wcale nie są takimi mistrzami świata jak im się wydaje. Jakość - przemilczmy, ceny kosmos, marże zdołowane jak na sachsie. Położył w Polsce ten produkt jak nikt inny by nie potrafił.
Odpowiedz
Anonim, 27 września 2012, 9:00 0 0
LPR, ROADHOUSE, SAMKO, CIFAM .........
Odpowiedz
Anonim, 27 września 2012, 20:05 0 0
trw jest zeszmaconym produktem, jednak trzeba go mieć w ofercie. ale jako klocek jest to totalny syf. zawieszenie to loteria - zalezy co się trafi. Tyle że kiedys dało się na tym zarobić, teraz już nie. Może ktoś z centrali zrozumie ile złego zrobili w Polsce i to zmieni. Najwyższa pora
Odpowiedz
Anonim, 28 września 2012, 23:33 0 0
to akurat prawda, niestety. Ja wróciłem do ate. ceramiczne klocki wymiatają, marża jak za dawnych czasów
Odpowiedz