Pierwsza edycja nowości febi w 2012 r.

22 lutego 2012, 15:19

Febi przedstawiło pierwszą serię artykułów wprowadzonych do oferty w 2012 roku. Wśród nich znajdują się elementy zawieszenia, uszczelki głowicy cylindrów, wahacze, końcówki drążków kierowniczych, zestawy filtrów, paski i łańcuchy rozrządu i tarcze hamulcowe.

Nowości febi 01/2012Części przeznaczone są do pojazdów marek: Alfa Romeo, Audi, BMW, Chevrolet, Chrysler, Citroen, Fiat, Ford, Honda, Hyundai, Land Rover, Mazda, Mercedes-Benz, Mini, Mitsubishi, Opel, Peugeot, Porsche, Renault, Seat, Skoda, Toyota, Volkswagen i Volvo.


Szczegółowe informacje dostępne są w załączonym pliku PDF.

Opublikowane przez: Redakcja

Dowiedz się więcej

Filtry, uszczelki i inne części febi – nowości sierpień 2011
Filtry, uszczelki i inne części febi – nowości sierpień 2011

Firma febi poszerzyła w sierpniu 2011 r. swoją ofertę o kilkadziesiąt nowych referencji, wśród których znajdują się m.in. filtry oleju do pojazdów różnych marek, zestaw rozrządu do Audi A3, uszczelki pokrywy zaworów, przewody płynu chłodniczego, wkłady filtrów paliwa, uszczelki pompy wody, świece zapłonowe, obudowa termostatu do Mercedesów. Marki pojazdów, w których mają zastosowanie nowe części: […]

Ćwierć tysiąca nowych części febi
Ćwierć tysiąca nowych części febi

W lutym i marcu 2012 r. febi dodało do swojej oferty łącznie blisko 250 nowych produktów. Są to m.in. uszczelki pokryw zaworów, termostaty, filtry, zawory, przewody płynu chłodniczego, końcówki drążków kierowniczych, wahacze, tarcze hamulcowe, paski wielorowkowe, przepływomierze, łańcuchy rozrządu i inne. Części przeznaczone są do pojazdów marek: Alfa Romeo, Audi, BMW, Citroen, Fiat, Ford, Honda, […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 22 lutego 2012, 21:39 0 0

Mam nadzieje, że firma "otrząśnie słabości i wróci do swej świetności", jak widać mozolnie ale na dobrej drodze, czas najwyższy aby pogonić "chłam", "taniznę"- nie mylić z tanim, i "żółtaczkę".
Ten obowiązek leży na waszych barkach koledzy!.
I proszę was, aby zwracano uwagę "KTO" rozmawia merytorycznie?, poza waszą firmą o "MARCE", bo jeśli tego nie zauważacie, nie widzicie problemu?, to proszę już wrócić z tych ciepłych krajów, i zdjąć te ciemne okulary.
A po drugie, nie pozwoliłbym sobie, osobiście, aby moją "FIRMĘ" jednoosobową, mieszano w jednym garncu z chłamem, można oferować, ale promować mnie z czym?.
Tańczyć z "CHŁOPCEM" od drewnianych gwoździ?, to jak wspierać kulawego? który szykuje sobie trzecią nogę na czyimś garbie?.
Czyli "bo to tanga trzeba dwojga", ale przy marce?, czy widać, czy nie widać chłamu?.
Co pozwala na "tani interes", czyli mniejsze koszty promocji...
Pozdrawiam SOFIMCARS

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 12:18 0 0

Wszystko ładnie i pięknie Sofimcars. Pozwolę sobie jednak zadać Tobie pytanie. Czy zakładanie tanich, "żółtych" zamienników równoznaczne jest z założeniem najtańszego ogumienia "żółtego" pochodzenia, mającego bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo, a co za tym idzie życie?

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 13:57 0 0

A czy "markowa fabryka" z Europy która przeniosła część swej produkcji do Chin, to to samo co, producent "Made in China"? zwany dalej "tako jako zrobi"?.
I czy producent marki, to to samo co pakowacz "tako jako zrobił"?.

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 14:13 0 0

Odpowiadasz na pytanie, pytaniem? Merytoryka? Czekam na rzeczowe wyjaśnienie...

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 19:02 0 0

Co do pytania, chyba "osobistego" do mnie?, nawet jeśli tak to odpowiadam:
A mianowicie, opony przede wszystkim sprawdzone... z gwarancją jakości.
Sam osobiście, miałem kiedyś marnej jakości opony, które od razu odsprzedałem, a dziś na lato mam "michaline używaną" a na zimę "krystyne".
Co do porównania użytego jak wyżej, odnośnie markowe produkowane w Chinach a markowe robione np: w europie, to różnica polega na "niższych kosztach produkcji".
A jeśli chodzi o, porównanie "markowego" robionego w Chinach z firmą "kogucik Made in China" jest różnica ogromna!.
A jeśli kolegę interesuje temat, to dużo jest na ten temat prasy, polecam.
A tak odpowiadając na "pytania MERYTORYCZNE", zauważyłem w wypowiedzi jednej z "osób" że to "kolega"?, który czeka na "rzeczowe wyjaśnienie" a to przesłuchanie?.
Czy szukanie dziury?... WIESIU? pozdrowienia dla magazynu.
Pozdrawiam SOFIMCARS

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 19:18 0 0

Zygmunt nie błaźnij się... fajny był z Ciebie koleś.

Odpowiedz

Anonim, 23 lutego 2012, 20:36 0 0

Marnej jakości to wyznanie, to zadaje to pytanie, dlaczego tak szybko w to zwątpiłeś?, jeśli uważasz, że fajny "był" przez lat kilka, a dziś już nie?.
Pozdrawiam Zygmunt.

Odpowiedz

Anonim, 24 lutego 2012, 9:22 0 0

Sofimcars: Sam osobiście, miałem kiedyś marnej jakości opony, które od razu odsprzedałem, a dziś na lato mam "michaline używaną" a na zimę "krystyne".

Brawo, zadbałeś o bezpieczeństwo na drodze wciskając dziadostwo pewnie jakiemuś nieznającemu się na oponach biedaczkowi. Sam założyłeś porządne opony. I rozwiązałeś problem. Postawa godna naśladownictwa. Jeszcze raz brawo!

Co do Febiego, to wiadomo, że od dawna jest to pakowacz i producent, który przeniósł fabryki do Azji. Jednak jest różnica pomiędzy Febim a tanim, jak to Sofimcars nazywa, "kogucikiem Made in China". Fabryki Febiego w Azji, na wzór tych Niemieckich mają bardzo rygorystyczne podejście do jakości i nadzoru nad produkcją. A to, że dopasowując się do rynku nie produkują wszystkiego w Niemczech jest zrozumiałe dla przeciętnego średniointeligenta.

Odpowiedz

Anonim, 24 lutego 2012, 11:38 0 0

Brawo, brawo, wedle ciebie wszyscy dziś(przynajmniej) powinni wyrzucić co kupili nie świadomie? chłam i kupić powinni "markę"...brawo, wolałbym aby "wszyscy" zostali świadomymi właścicielami np: "chłamu", co mówi o tym, aby informowano kupującego, że marka "tanizna" aby miała w sobie informacje, że to "made in china", a nie "made in nicość".

Co do "febiego", proszę nie mieszaj febiego z "tanizną", i nie staraj się wciskać kitu, którego ja nie napisałem.
Tak, że staraj się przynajmniej być obiektywny, i staraj się być przynajmniej "średnio-inteligentny".
Jeśli chodzi o mnie to osobiście, szanuje sobie firmę "Markową firmę".
A nie dziadostwo, które na każdym kroku dziaduje....
Pozdrawiam SOFIMCARS

Odpowiedz

Anonim, 24 lutego 2012, 12:29 0 0

Sofimcars. Jak masz jeszcze resztki ludzich odruchów, to zadzwoń do nabywcy Twoich super-chińskich opon i sprawdź czy żyje, czy leży już na komunalnym.

Odpowiedz

Anonim, 24 lutego 2012, 12:45 0 0

Co za poziom...widzę, że i bystra woda z muszli się odzywa "Made in china".
Jak to powiadają, na obronę najlepszy jest atak.

Odpowiedz

Anonim, 26 lutego 2012, 22:21 0 0

piszecie o Febi-m czy o oponach ???? :( ale poziom

Odpowiedz

Anonim, 26 lutego 2012, 22:27 0 0

nie znam,nie widziałem żadnej fabryki części - Febi w Europie,
produkcja Febi Europa to wałki z ostrzami do niszczarek !!!
Towar w pudełkach Febi był kiedyś produktem LEM , ale gdy LEM rozwinęło swoją sieć
dystrybucji w Europie Wsch. to wycofało się z pchania swojego towaru przez Febi.
Więc nie pozostało Febi nic innego jak szybkie szukanie producentów.
Tak by była dostępność ...i skończyło się na wyborze fabryk PRC.

Odpowiedz

Anonim, 29 lutego 2012, 9:58 0 0

Witam.

Byłem i widziałem fabrykę w Ennepetal.
Ponad 200 osób plus najnowsze obrabiarki i tokarki CNC z całym parkiem towarzyszącym.
Mi szczęka opadła :)

Odpowiedz

Anonim, 1 marca 2012, 0:21 0 0

Panie Sofimcars, okropnie rażą Pańskie duże litery i cudzysłowia. Naprawdę, nadużywa Pan ich stanowczo.One nie są potrzebne, aby wyrazić emocje i coś zaakcentować.

Odpowiedz

Anonim, 2 marca 2012, 17:34 0 0

Wow, ale było gorąco!
Gdzie ja byłem, kiedy mnie tutaj nie było?! :)
"lewar"

Odpowiedz