Firma ZF po raz pierwszy na polskich targach pokazała przekrój automatycznej, ośmiobiegowej skrzyni biegów.
W porównaniu do poprzednich konstrukcji, ośmiobiegowy automat ZF wyróżnia się lepszą kulturą pracy, a także przyczynia się do obniżenia spalania. Osiągnięty czas przełączania pomiędzy kolejnymi biegami to mniej niż 250 milisekund. Operacja może być więc w ogóle nie wyczuwalna dla człowieka.
Komfort pracy skrzynia zawdzięcza konwerterom hydrokinetycznym, wyposażonym w tłumiki drgań. Ośmiobiegowe automaty ZF montowane są obecnie w najdroższych modelach Audi i BMW.
Czy osiem biegów to już maksymalna liczba? Nie. ZF na swoim stoisku zaprezentowało także skrzynię dziewięciobiegową, dostępną np. w Fiacie 500X. Specjaliści marki podkreślają jednak, że optymalne z konstrukcyjnego punktu widzenia byłoby zastosowanie dziesięciu biegów. Większa liczba raczej nie wchodzi w grę ze względu na konieczność instalowania zbyt dużej liczby elementów przełączających (sprzęgła, hamulce itp.).
Komentarze