Po opuszczeniu flagi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, nastąpiło rozstrzygnięcie walki o tytuł Mistrza Świata Endurance FIM. Jadący na oponach Dunlop Suzuki Endurance Racing Team (SERT) sięgnął po swoje trzynaste zwycięstwo, ale zdobywcą Pucharu Świata Endurance 2013 została ekipa Team Motors Events April Moto.
Dunlop na podium Le Mans 24h
Jadąca na Dunlopach ekipa R2CL dała pokaz brawurowej jazdy i od wczesnych etapów wyścigu walczyła o miejsce na podium. Ostatecznie zespół zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Do Dylana Buissona i Gwen Giabbani dołączył zawodnik wyścigów drogowych Guy Martin, który zdobył flagę dla francuskiego zespołu. Punkty za drugie miejsce wypromowały R2CL na czwarte miejsce w mistrzostwach.
Czwarte miejsce w wyścigu zajął Team 18 Sapeurs-Pompiers, składający się z zawodowych strażaków i ochotników. Zespół ten, podobnie jak R2CL, SERT i Honda TT Legends, jechał na oponach Dunlop o nowym profilu. Zgodnie z oczekiwaniami, opona bez problemów wytrzymywała podwójne przejazdy, a zawodnicy oceniali ją pozytywnie.
Zawodnicy Dunlopa zajęli wszystkie trzy miejsca w mistrzostwach Superstock. Team Motors Events April Moto zakończył wyścig na miejscu piątym w klasyfikacji generalnej i pierwszym w swojej klasie, sięgając po tytuł. Za nimi uplasował się Junior Team LMS Suzuki na drugim miejscu zarówno w wyścigu, jak i w klasyfikacji mistrzostw. Mimo odpadnięcia z wyścigu z powodu problemów ze skrzynią biegów, liderzy wcześniejszej klasyfikacji Penz13.com Franks Autowelt Racing Team mieli już na koncie wystarczającą liczbę punktów, by zająć trzecie miejsce w tegorocznej tabeli.
Duża liczba zawodników nie ukończyła wyścigu – tylko 35 z 56 startujących wytrzymało 24 godziny. Między innymi odpadł zespół Honda TT Legends po poważnym incydencie w szóstej godzinie. Jadący na trzecim miejscu Simon Andrews stał się uczestnikiem wypadku z udziałem wielu motocykli, wskutek czego doznał obrażeń i przebywa niestety w szpitalu.
Komentarze