Firma Mewa zorganizowała konferencję prasową, podczas której przedstawiła rozwiązanie problemu jednorazowych czyściw, będących istną bombą ekologiczną. Tekstylia tej firmy, po zabrudzeniu u klienta są transportowane w hermetycznych pojemnikach SaCon do jednego z 42 zakładów firmy na świecie. Tam czyści się je z wszelkiego rodzaju zabrudzeń i szkodliwych substancji, by następnie znów przetransportować je do klientów. Warsztat dysponuje w ten sposób mocnymi i chłonnymi tekstyliami, a środowisko jest chronione przed zanieczyszczeniami.

Tekstylia Mewa są odporne na ścieranie i chłonne. Czyściwa są przechowywane i transportowane w kontenerach Mewa SaCon, które spełniają wymogi przepisów ADR, łatwo je przemieszczać i układać na europaletach.

Mewa oferuje cztery rodzaje czyściwa:

• Mewatex – trwałe czyściwo odpowiednie wszędzie tam, gdzie trzeba usunąć zanieczyszczenia spowodowane olejami, farbą, rozpuszczalnikami lub tłuszczami.
• Mewatex Plus to czyściwo przeznaczone do usuwania zanieczyszczeń powstałych na delikatnych powierzchniach.
• Mewatex Ultra przeznaczone jest do delikatnego czyszczenia i polerowania wrażliwych powierzchni.
• Mewa Protex służy zaś do czyszczenia nadzwyczaj delikatnych wyrobów.

W ofercie firmy dostępna jest także mata Mewa Multitex o wymiarach 60×90 cm. Szybko pochłania takie substancje, jak olej silnikowy, rozpuszczalniki czy ciecz chłodząca. Jedna mata mieści nawet 3 litry cieczy. Dobrze nadaje się więc do ochrony posadzki lub osłona precyzyjnych części.

Kolorowe paski, które są elementami splotu tkaniny, różnią się w zależności od miejsca stosowania. Czerwone oznaczają czyściwa dla warsztatów, zielone – dla drukarni, niebieskie – dla zakładów obróbki skrawaniem. Czyściwa dla poszczególnych branż są stosowane oddzielnie, a po praniu poddawane wielostopniowej kontroli jakości.

Firma Mewa każdego dnia odbiera, pierze, suszy i ponownie wysyła do klientów miliony czyściw dziennie. Podczas prania automatycznie steruje się procesami technologicznymi. Odciąża to środowisko naturalne, nie wpływając negatywnie na czystość tekstyliów.

Papierowe ręczniki lub tekstylne szmatki po jednokrotnym użyciu trafiają do kosza na śmieci. Nie tylko one obciążają środowisko, ale również substancje, którymi są nasączone. Mewa chroni środowisko także przed tymi substancjami, dzięki temu, że jej czyściwa mogą być prane nawet 50 razy.

Technologia odzyskiwania ciepła pozwala zaoszczędzić do 7 tys. ton oleju opałowego rocznie, a zapotrzebowanie na energię jest w dużej części pokrywane za pomocą substancji wydzielonych z wody. Ponowne wykorzystywanie wody do prania i płukania pozwala zaoszczędzić do 50 proc. wody wykorzystywanej zwykle w tym procesie. Mimo tego, że w trakcie prania w wodzie rozpuszczają się oleje, tłuszcze, farby i rozpuszczalniki, po oczyszczeniu osiąga ona stopień czystości na poziomie 99,8 proc., czyli wyższy, niż wymagany w miejskich wodociągach.

W 42 zakładach firmy Mewa w Niemczech, Austrii, Włoszech, Belgii, Francji, Hiszpanii, Szwajcarii, Czechach, Polsce, Holandii, na Węgrzech i na Słowacji pracuje ponad 4300 pracowników. W zakładach pranych jest 822 mln sztuk czyściw rocznie, każdego dnia jest to 313 ton tekstyliów. 160 000 przedsiębiorstw zaopatruje się w firmie w odzież roboczą i ochronną oraz czyściwa tekstylne wielokrotnego użytku.

Więcej informacji na www.mewa-service.pl