Polski rynek samochodów używanych niesie za sobą wiele niespodzianek. Niewiele osób wie o tym, że prawie 90% aut sprzedawanych posiada większą lub mniejszą historię napraw blacharsko-lakierniczych.
Usunięte zarysowania lub skutki korozji nie muszą przekreślać naszego zakupu. Jednak o wiele ważniejszą kwestią będzie fakt ingerencji powypadkowej, gdzie mogły zostać naruszone elementy konstrukcyjne samochodu. Wymarzone auto na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie oryginalnej powłoki, dlatego z pomocą przysłuży nam się miernik grubości lakieru. Szeroka gama urządzeń pomiarowych firmy Blue Technology pozwoli nam zakupić miernik już od stu kilkunastu złotych. Z całą ofertą możemy się zapoznać na stronie samego producenta: www.bluetechnology.pl.
Zobacz jakie to proste!
Miernik został tak zaprojektowany, by jak najszybciej i najwygodniej dokonywać pomiarów na aucie – po uruchomieniu jest natychmiast gotowy do pomiaru. Ogromną zaletą miernika jest automatyczna rozpoznawalność podłoża z aluminium(AL) czy ze stali(FE) bez konieczności przełączania.
Przedpremierowa nowość! MGR i DX-13
Nowe modele z serii 13 posiadają 16 funkcji, w których możemy dowolnie ustalić w zależności od naszych upodobań rozdzielczość, podświetlenie, informację dźwiękową czy system HOLD – zamrożenie wyniku.
Wbudowane wyświetlacze mierników informują barwą, jaka powłoka jest mierzona:
- zielony sugeruje oryginalny lakier,
- pomarańczowy podwójną warstwę lakieru
- czerwony kolor szpachlę – grubość powyżej 350um.
Kompaktowa wersja obudowy powoduje, że miernik pewnie trzyma się w dłoni, a przy tym jest lekki i wygodny w czasie pomiaru.
Prezentowany model DX-13 pozwala na pomiar do 3 000 mikronów na stali oraz 2 000 na aluminium. Sonda z dociskiem niweluje wszelkie drgania dłoni precyzyjnie podając pomiar na karoserii samochodu.
Podsumowując miernik grubości lakieru pomoże wyeliminować samochody z ukrytą powypadkową historią.
W zestawie:
- Miernik grubości lakieru
- Płytka Kalibracyjna Fe (w modelu AL. dodatkowa płytka kalibracyjna AL)
- 2x Baterie LR6 AAA
- Instrukcja obsługi
- pudełko
- pokrowiec
Zapraszamy na stronę www.bluetechnology.pl
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Damian, 22 grudnia 2018, 12:58 4 -3
Denerwujące jest podejście na zasadzie: zielony sugeruje oryginalny lakier, pomarańczowy podwójną warstwę lakieru, czerwony kolor szpachlę – grubość powyżej 350um.
Są samochody, które fabrycznie są pomalowane powyżej 200um, a są takie gdzie nie była używana szpachlówka a będzie ponad 1000um bo trzeba było dać epoksyd, akryl i dopiero kolor. Zabezpieczenie solidne żeby rdza nie wyszła a Janusz zwęszy szpachel, już chyba lepiej drzeć i malować na sezon samym kolorem. Trzeba edukować a nie głupoty pisać!
Odpowiedz
Przemo, 12 marca 2019, 14:25 3 0
Myślę, że słowo "sugeruje" jest tutaj kluczem. Mam wrażenie, że ma to działać jedynie na zasadzie podpowiedzi, a nie z góry nakazywać rezygnację z zakupu auta.
Odpowiedz
BMW1987, 14 marca 2019, 12:45 4 0
Mam ten miernik. Dźwięki i kolory można wyłączyć i nie ma problemu. Co do "edukowania" masz rację. Nie dziwię się jednak ludziom jeśli sprzedawca idzie w zaparte, że nic a nic nie było robione, gdzie miernik pokazuje, że coś tam było na rzeczy. Szkoda, bo przez takich "speców handlu" potem wszyscy są wrzucani do jednego worka i ludzie wszędzie szukają oszusta.
Odpowiedz